bosch taka gumecka bele jaka. Nie wiem ja sobie z boscha tylko akumulator chwale i kable WN (sa lepsze jak NGK) ehehe Jak tylko mozliwosc jest unikam europejskich produktow elektryczno/elektronicznych Takze ze swojej strony polecam produkt.
A ja wręcz odwrotnie. Większość części, które wkładane były na pierwszym montażu to produkty Bosch'a. W Przypadku Sondy Lambda (do 2-setek), jest oryginał w pudełku Bosch'a. Na obudowie sondy jest również indeks oryginału... a jak doświadczenie podpowiada, dają radę (mowa o dedykowanej).
W kwestii, że uniwerslna, to to samo, co uniwersalna. Z pewnością nie jest to samo. Może być zbliżone, ale z pewnością nie jest to samo.
[ Dodano: Pią Kwi 08, 2011 08:18 ]
bonus89 napisał/a:
przecież sonda nie jest w kolektorze w 214i tlyko w pierwszej rurze za kolektorem... w "portkach" pistolet, zdejmij tą rurę kup dwie uszczelki przed nią i za nią (koszt ok 20pln.) i zawieź z nową sondą a ktoś Ci wspawa bez problemu...
W 8v jest żeliwny kolektor 4->1
[ Dodano: Pią Kwi 08, 2011 08:21 ]
pistolet napisał/a:
Jako ciekawostkę napiszę, że teraz już wiem jak się czują kierowcy samochodów WRC... Z taką dziurą za kolektorem wydechowym jechać... Obciach jak nie wiem co
Najczystszy, niczym nie skrępowany dźwięk silnika... echhhh....
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 08, 2011 07:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 335 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Kwi 08, 2011 07:55
Tomi, nie jestem przeciwnikiem "rajdówek", ale w samochodzie codziennego użytku coś takiego jest na prawdę nie wskazane. Tonacja tego dźwięku przy dłuższej jeździe musi dawać popalić kierowcy... Poza tym dziwnie się ludzie patrzą jak jedzie taki sobie zwykły Roverek i Warcy, Rycy i Cescy
Tomi, nie jestem przeciwnikiem "rajdówek", ale w samochodzie codziennego użytku coś takiego jest na prawdę nie wskazane. Tonacja tego dźwięku przy dłuższej jeździe musi dawać popalić kierowcy... Poza tym dziwnie się ludzie patrzą jak jedzie taki sobie zwykły Roverek i Warcy, Rycy i Cescy
Wiem, że jest męcząco, kiedyś musiałem wrócić do domu (jakieś 40 km) z wydechem urwanym zaraz za kolektorem wydechowym.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 335 Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Kwi 08, 2011 15:30
Witam wszystkich. Odebrałem dzisiaj auto z warsztatu. Wszystko niby jest OK, ale auto jakieś przymulone mi się wydaje... Do tego na obrotach powyżej około 3500 strasznie hałasuje. Im wyżej tym głośniej. Wcześniej tego nie było. Autko było dość ciche. Czy mogli coś tam namieszać, że pojawił się taki spadek mocy? Dzwoniłem teraz do gościa to powiedział mi że mam pewnie zapchany katalizator, ale przed tym zabiegiem nic się nie działo takiego. Sam się zapchał podczas wstawiania prostego odcinka rury? Jedyna dobra strona to to, że mam nową rurę kolektorową i nową sondę lambda w niej osadzoną. Sonda jak pisałem wcześniej Magneti Marelli SLP4108. Muszę jechać na analizę spalin teraz sprawdzić czy CO dalej wariuje na średnich obrotach, czy już jest OK.
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Sie 2010 Posty: 335 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Kwi 11, 2011 16:01
Witam. A więc tak. Byłem na analizie spalin w celu sprawdzenia nowej sondy. Napisałbym że sonda za......la, ale było by to zbyt wulgarne, także wkleję po prostu zdjęcia z testu na starej sondzie i na nowej
STARA SONDA (oryginalna BOSH z końcówką numeru 06):
JAŁOWE (850-900RPM):
ŚREDNIE (3000RPM):
NOWA SONDA (MAGNETI MARELLI SLP4108):
JAŁOWE (850-900RPM):
ŚREDNIE (3000RPM):
Tym optymistycznym akcentem, potwierdzam, że sonda lambda Magneti Marelli SLP4108 pasuje do R200 1.4 8V, oraz działa prawidłowo
Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum