Wysłany: Wto Sie 11, 2009 21:30 Kupiłem auto z Płocka
Witam szanownych użytkowników orraz wszystkich zainteresowanych kupnem Rover'ka.
Postanowiłem założyć ten temat ponieważ doszedłem do wniosku, że w ten sposób mogę pomóc zarówno kupującym jak i sprzedającym.
W miesiącu czerwcu kupiłem autko. Jakie oraz jak wyposażone można zobaczyć w garażu.
Kupiłem je w Płocku od pewnego Pana (dla zainteresowanych podam namiary), któremu zaufało niewiele osób z naszego forum (słyszałem o dwóch - ja jestem trzeci). Powiem więcej. Pomimo ostrzeżeń jednego z użytkowników, że ten Pan to na pewno oszust postanowiłem, że jednak wybiorę się obejrzeć to auto.
Jak wyglądała procedura zakupu mojego R'75, którego szukałem ponad 3 miesiące?
Nie byłem głupi i po (pięknych) zdjęciach i (dość szczegółowym) opisie nie napaliłem się i
od razu nie pojechałem po samochód. Najpierw poprosiłem znajomego, który mieszka niedaleko Płocka, żeby obejrzał auto. Znajomy pojechał ale sprzedającego nie zastał lecz przed blokiem stał (wtedy jeszcze nie mój) Roverek oraz jeszcze jeden. Wizualnie znajomemu się spodobał ale nie miał możliwości wsiąść do środka więc niejako odjechał z kwitkiem... Dwa dni później znajomy na moją prośbę ponowił próbę i... odbył jazdę próbną. Powiedział: warto! Więc nie namyślając się wsiadłem w auto z rana (gdyż "cynk" dostałem wieczorem) i pojechał osobiście obejrzeć auto. Przejechałem się po Płocku. Posprawdzałem numery VIN i numery szyb, zrobiłem test klimatronika i sprawdziłem VIN z komputerem oraz czy wszystkie wskaźniki pracują prawidłowo. Później pojechałem do ASO Rovera w Płocku na ul. 11-go Listopada. Podpięto go pod komputer (nie T4) ale odczytał jeden błąd, przerwa w obwodzie wentylatora, błąd wykasowano i już się drugi raz nie pojawił.
Bardzo się bałem "świeżakiem" jechać w moją zaplanowaną trasę (Łódź - Paryż - Łódż) ale uzbrojony w Assistance, karnister z benzyną, zapasowe "części" ruszyłem w drogę. Dzisiaj jestem już w domu. Przejechane mam od zakupu ok. 4000km i mogę z czystym sumieniem polecić tego Pana. Sprawdzałem auto przeed zakupem w sumie ok. 2h. W tym czasie nie słyszałem ani nie widziałem, żadnego "grymasu" z strony sprzedającego. Cały czas zresztą powtarzał, że lepiej sprawdzić dwa razy niż potem żałować. Dodał jeszcze, że ma czas i jak chcemy to możemy się jeszcze raz przejechać
Auto sprowadzone zostało z Belgii. Pełna dokumentacja i opłaty zostały wykonane przez sprzedającego. W UK złożyłem dokumenty i zostałem wpisany jako pierwszy właściciel w kraju bez żadnego ale. Po dwóch tygodniach otrzymałem "twardy" dowód.
W ogłoszeniu było napisane, że auto bezwypadkowe. Jak jest naprawdę nie byłem w stanie sprawdzić - lakierowane są zderzaki na pewno. Można to stwierdzić po zbyt wcześnie położonym lakierze bezbarwnym. Wentylator mam od wersji benzynowej (II biegowy). Trochę mi plastiki skrzypią (szczególnie skobel u drzwi - jak wpadnie w wibrację). Zacina mi sie klamka pasażera z tyłu. Ale to przypadki typowe dla tego modelu - jednak zdecydowałem się je opisać, żeby nie było, że wszystko takie "słodkie"
Czy warto kupić auto z miejsca "skazanego"? - odpowiadam tak! Wystarczy tylko trafić na kogoś kto w tym całym "bagnie" wskaże Ci uczciwą osobę. Dzięki staf za to...
Pozdrawiam
reed
_________________ Adam
Ostatnio zmieniony przez reed Wto Sie 11, 2009 21:40, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sie 11, 2009 21:30 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Wto Sie 11, 2009 21:36 Re: Kupiłem auto z Płocka
reed napisał/a:
Witam szanownych użytkowników orraz wszystkich zainteresowanych kupnem Rover'ka.
Postanowiłem założyć ten temat ponieważ doszedłem do wniosku, że w ten sposób mogę pomóc zarówno kupującym jak i sprzedającym.
W miesiącu czerwcu kupiłem autko. Jakie oraz jak wyposażone można zobaczyć w garażu.
Kupiłem je w Płocku od pewnego Pana (dla zainteresowanych podam namiary), któremu zaufało niewiele osób z naszego forum (słyszałem o dwóch - ja jestem trzeci). Powiem więcej pomimo ostrzeżeń jednego z użytkowników, że ten Pan to na pewno oszust postanowiłem, że jednak wybiorę się obejrzeć to auto.
Jak wyglądała procedura zakupu mojego R'75, którego szukałem ponad 3 miesiące?
Nie byłem głupi i po (pięknych) zdjęciach i (dość szczegółowym) opisie i nie napaliłem się i
odrazu jechałem po samochód. Najpierw poprosiłem znajomego, który mieszka niedaleko Płocka, żeby obejrzał auto. Znajomy pojechał ale sprzedającego nie zastał lecz przed blokiem stał (wtedy jeszcze nie mój) Roverek i jeszcze jeden. Wizualnie znajomemu się spodobał ale nie miał możliwości wsiąść do środka więc niejako odjechał z kwitkiem... Dwa dni później znajomy na moją prośbę ponowił próbę i... odbył jazdę próbną. Powiedział: warto. Więc nie namyślając się wsiadłem w auto z rana (gdyż "cynk" dostałem wieczorem) i pojechał osobiście obejrzeć auto. Przejechałem się po płocku. Posprawdzałem numery VIN i numery szyb, zrobiłem test klimatronika i sprawdziłem VIN z komputerem oraz czy wszystkie wskaźniki pracują prawidłowo. Później pojechałem do ASO Rovera w Płocku na ul. 11-go Listopada. Podpięto go pod komputer (nie T4) ale odczytał jeden błąd, przerwa w obwodzie wentylatora, błąd wykasowano i już się drugi raz nie pojawił.
Bardzo się bałem "świeżakiem" jechać w moją zaplanowaną trasę (Łódź - Paryż - Łódż) ale uzbrojony w Assistance, karnister z benzyną, zapasowe "części" ruszyłem w drogę. Dzisiaj jestem już w domu. Przejechane mam od zakupu ok. 4000km i mogę z czystym sumieniem POLECIĆ tego Pana.
Auto sprowadzone zostało z Belgii. Pełna dokumentacja i opłaty zostały wykonane przez sprzedającego. W UK złożyłem dokumenty i zostałem wpisany jako pierwszy właściciel w kraju bez żadnego ale. Po dwóch tygodniach otrzymałem "twardy" dowód.
W ogłoszeniu było napisane, że auto bezwypadkowe. Jak jest naprawdę nie byłem w stanie sprawdzić - lakierowane są zderzaki na pewno. Można to stwierdzić po zbyt wcześnie położonym lakierze bezbarwnym. Wentylator mam od wersji benzynowej (II biegowy). Trochę mi plastiki skrzypią (szczególnie skobel u drzwi - jak wpadnie w wibrację). Zacina mi sie klamka pasażera z tyłu. Ale to przypadki typowe dla tego modelu - jednak zdecydowałem się je opisać, żeby nie było, że wszystko takie "słodkie"
Czy warto kupić auto z miejsca "skazanego" odpowiadam tak. Wystarczy tylko trafić na kogoś kto w tym całym "bagnie" wskaże Ci uczciwą osobę. Dzięki staf za to...
Pozdrawiam
reed
[ Dodano: Wto Sie 11, 2009 22:40 ] reed, Miło czyta się takie komentarze. Ja teraz swiom R(też od tego pana )jestem nad morzem. Jazda bosska.
Popraw ..nie satf tylko staf. Ale szczegół... Pozdrawiam
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
a tak dla jasności bo tego nie wyczytałem, czy ten sprzedawca to ten sam co ma te charakterystyczne fotoszopowane aukcje na otomoto robione pod mostami itd?
Zdjęcia sa poprostu zrobione przez profesjonalistę. Zamawia się u fotografa sesję płaci się odpowiednie pieniążki i ma się ładne zdjęcia. (Znowu tak mocno znowu podrasowane nie są. Mogę kiedyś przy okazji zrobić fotki dla porównania )I to tego samego co robi zdjęcia dla Płocka i Płońska ztąd tak ładnie wyglądają
Zdjęcia sa poprostu zrobione przez profesjonalistę. Zamawia się u fotografa sesję płaci się odpowiednie pieniążki i ma się ładne zdjęcia. (Znowu tak mocno znowu podrasowane nie są. Mogę kiedyś przy okazji zrobić fotki dla porównania )I to tego samego co robi zdjęcia dla Płocka i Płońska ztąd tak ładnie wyglądają
Dobrze zapakowany towar to podstawa...jak sądze. Jednak nie kupujemy opakowania tylko towar.
_________________ www.w-mp3.pl Nie trąb, robię co mogę
hmm zaczęło mnie to teraz zastanawiać. Bo generalnie reed twoja opinia jest pierwszą pozytywną na temat tego handlarza, a wiele już było psów na nim wieszanych. I tak sobie myślę że może jest ich kilku, mniej i bardziej uczciwi a przez to że zdjęcia są robione przez jednego fotografa to wyglądają identycznie i wszyscy myślą że to ten sam sprzedawca z Płocka, Płońska i na tych różnych kontach na allegro
niemniej jednak ciesze się że jesteś zadowolony z zakupu
a tak dla jasności bo tego nie wyczytałem, czy ten sprzedawca to ten sam co ma te charakterystyczne fotoszopowane aukcje na otomoto robione pod mostami itd?
Tylko nie fotoszopowane. Jeżeli nie masz pojęcia o tej materii to nie rzucaj słów na wiatr. Jeżeli będziecie mieli spota w Płocku to proszę o info - wezmę sprzęt i zajrzę, a niedowiarkom udowodnię ,że moje zdjęcia do ogłoszeń nie są fotoszopowane. Można posiedzieć w fotoszopie nad 1, 2 zdjęciami, ale jak ja robię dajmy na to 40-50zdj jednego auta do ogłoszenia, a dziennie mam parę sztuk to jest po prostu jest niewykonalne czasowo retuszowanie 40-50 zdjęć - wtedy 3dni bym musiał obrabiać jedno ogłoszenie. Wykonuję też sesję na zamówienie do reklam, gdzie robię finalnie 2-3 zdjęcia przez cały dzień, a potem 2 dni siedzę przed kompem,ale do ogłoszeń jest to nie opłacalne. Pozdrawiam.
wywar, dokładnie się z Tobą zgadzam Też wiem co nie co na temat tej materii. Generalnie do ślubów to owszem używam PS-a bo... trzeba się przyłożyć Ale jakbym chciał obrabiać wszystkie foty w PSie to by mi życia nie starczyło. Wiadomo co profesjonalista to profesjonalista
azer napisał/a:
generalnie reed twoja opinia jest pierwszą pozytywną na temat tego handlarza
Ja akurat podałem link do jego aukcji, ale gdzieś w moim wątku na temat tego auta są opinie staf'a i jeszcze kogoś, że mają dość oczerniania Płockich handlarzy bo nie wszyscy są nieuczciwi
Pan zajmuje się wyłącznie Roverami i głównie 75. Systematycznie ma coś nowego z Belgii.
Oczywiście moja opinia jest subiektywna. Niemniej jednak ja z zakupu jestem zadowolony
A tak BTW: Nie wiecie może czemu "jedynka" nie chce mi wchodzić? - heh - taki żarcik
Ja również kupiłem swojego R75 u tego Pana, 3 m-ce temu. Do tej pory przejechałem nim 2 tys km i "nie wyszło" w nim nic poza przepalonym bezpiecznikiem od webasto. Gość sprawia wrażenie uczciwego i solidnego, ale w sumie nie pierwszy rok w tej branży siedzi... Obym się nie mylił co do niego. Jak się popatrzy na ogłoszenia allegro i otomoto to ceny jego R75 są 'trochę' wyższe niż u innych sprzedawców. Może warto dołożyć żeby nie kupić auta "bezwypadkowego" po dachowaniu.
Odkopuje, żeby tak kolorowo to nie wyglądało. Owy Pan Janek0078 oraz osoba która z nim wpółpracuje (nick:macieju100), nie są już tak uczciwi jak tutaj opowiadano. Kupiłem u jegomościów R75 w automacie w lutym 2011 gdzie byłem zapewniany, że auto nie wymaga żadnego wkładu finansowego i że było bezwypadkowe. Co się okazało, autko było lakierowane w kilku miejscach, do wymiany był wahacz, drążek kierowniczy i uszczelniacze półosi ~1000zł. Po miesiącu od zakupu skrzynia zaczęła szarpać koszt naprawy ~2500zł. A pamiętam jego słowa do dziś "to jest normalny samochód do jazdy". Ja osobiście odradzam owych sprzedawców.
Ostatnio zmieniony przez Wizard_gp Nie Lip 20, 2014 15:55, w całości zmieniany 1 raz
komik88 [Usunięty]
Wysłany: Pon Cze 20, 2011 15:02
Wizard chłopie a czy ktoś cię zmuszał do kupna tego auta?? ciężko jest wziąść miernik lakieru spawdzić powłoke lakiernicza?? to po 1, po 2 to nie słyszałeś żeby coś w zawieszeniu pukało jak się przejechałeś?? ja sam handluje autami od 5 lat i nie wmawiaj mi że to człowiek jest oszustem, bo on też nie przewidzi co się z autem zacznie dziać po 2-3 miechach a ty jak kupiłes auto tzn ze chciałeś je kupić i zapoznałeś się ze stanem auta!
Kolego, wyraziłem swoją opinię o owym handlarzu, możesz się z nią nie zgadzać, ale chcę ustrzec innych. Po 1. miernika nie potrzebowałem bo wiem jak spojrzeć na lakier, żeby wiedzieć co było lakierowane, ale przez telefon auto było 100% oryginał bezwypadkowy. Po 2. nie było słychać. Po 3. handlarz zamiast wymienić czujnik ABS za 90zł, żeby mieć czyste sumienie, to wolał rozkręcić licznik i zakleić kontrolkę ABS czarną taśmą izolacyjną. Po 4. nawet nie pofatygował się po znajomych tylko sam wypełnił "książkę serwisową" tym samym charakterem pisma co potem wypisał fakturę. Po 5. jak możesz zapoznać się ze stanem auta na parkingu? Kto pozwoli rozkręcić pół auta żeby do końca wiedzieć co jest ono warte? I nie wmawiaj mi, że handlarze to nie są oszuści!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum