Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Wto Cze 21, 2011 20:26
1. Szukajka nie gryzie i można z niej skorzystać
2. Jak popatrzysz na wysprzęglik to ocenisz czy nie ma wycieków itp
3. Poproś drugą osobę o naciśnięcie sprzęgła a sam obserwój wysprzęglik czy pracuje i popycha łapę sprzęgła
4. Jeśli powyższe kontrole wykażą poprawne działanie elementów można podejrzewać problemy ze strony docisku, łapy bądź łożyska
5. Olej w skrzyni sprawdza się wykręcając śrubę w okolicy lewej półosi - jest o tym na forum nawet ze zdjęciami - poszukaj.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 354 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 21, 2011 20:57
Hej , darek_wp
1.Szukałem na szukajce ale ciężko znaleźć konkrety na ten temat.
2.Obejrzę wysprzęglik dokładnie
3.Może być ciężko określić stan wysprzęglika poprzez naciskanie bo napewno będzie się poruszał skoro jakoś na siłe te biegi wchodzą , nie wiem tylko jak określić czy wystarczająco się porusza
4.Problemy ze strony łapy ? co masz na myśli. Tarczę sprzegła odrzucamy ?
5.Szukałem tematu jak sprawdzić stan oleju w skrzyni mnóstwo czasu.Wiem , że było coś takiego ale nie mogę za nic tego znaleźć.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Wto Cze 21, 2011 21:08
Armandoo napisał/a:
Może być ciężko określić stan wysprzęglika poprzez naciskanie bo napewno będzie się poruszał skoro jakoś na siłe te biegi wchodzą , nie wiem tylko jak określić czy wystarczająco się porusza
Właśnie tutaj może blokować łapa.
Armandoo napisał/a:
Problemy ze strony łapy ?
Zdejmij wysprzęglik i zobacz jak łapa pracuje na sucho (jeśli będą problemy z poruszaniem i będziesz musiał użyć dużej siły to może przyczyna tkwi w zacierającej się łapie)
Armandoo napisał/a:
A jak ocenić pompę sprzęgła ?
Jeśli nie ma wycieków i stan płynu masz w normie to powinna pracować dobrze.
[ Dodano: Wto Cze 21, 2011 22:08 ]
AdrianWWL napisał/a:
Dodatkowo sprawdź, czy nie pękła Ci podstawa wysprzęglika.
Dokładnie,wystarczy że podstawa została wygięta i nie ma pełnego wysprzęglania.
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Pomógł: 11 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 354 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 00:04
Rozumiem , że zdejmuję korek od pompy sprzęgła ( pompa znajduje ssię pod bezpiecznikami w komorze silnika ) Patrzę jaki jest stan płynu , ewentualnie czy są jakieś wycieki i czy pompa nadaje się do użytku i jak coś to dolewam doraźnie płynu , zamykam korek a następnie pompuje pedałem sprzęgła. Coś jeszcze bo nie do końca to rozumiem ?
Jutro dobiorę się do wysprzęglika , łapy i obejrzę pompę. Napiszę co jest i zobaczymy co dalej.
Tomi [Usunięty]
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 08:18
Wiesz co, u mnie co jakiś czas (z reguły podczas dłuższego postoju w korku) hydraulika słabnie. W ciągu 2 lat wymieniłem wspornik wysprzęglika, potem sprzęgło, następnie wysprzęglik. Ze starego układu została mi tylko pompka.
W kwestii awarii wysprzęglika, to było to dość dziwne. Nigdzie nie było wycieków. Poziom płynu w pompce ok. a sprzęgło nie działa poprawnie. Skonczyło się tak, że po wciśnięciu pedału, tłoczek z wysprzęglika wypadł na ulicę. Wysprzęglik był suchy.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 354 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 11:16
Tomi mam identycznie jak u Ciebie. Jak długo jeżdżę w korkach to biegi wchodzą co raz gorzej.
Teraz niestety jest tak , że nie wchodzą już praktycznie w ogóle i nie da się jeździć.
Sprawdzę dziś te wszystkie podzespoły ale jak wszystko będzie wyglądać poprawnie to nie wiem co robić.
W kwestii awarii wysprzęglika, to było to dość dziwne. Nigdzie nie było wycieków. Poziom płynu w pompce ok. a sprzęgło nie działa poprawnie. Skonczyło się tak, że po wciśnięciu pedału, tłoczek z wysprzęglika wypadł na ulicę. Wysprzęglik był suchy.
Miałem prawie to samo, wysprzęglik wysypał się na drogę ale biegi wchodziły gładko, pedał sprzęgła musiałem odciągać ręką, winny był wspornik wysprzęglika, trochę przegnił. Nie było wcześniej żadnych objawów, awaria niespodziewana, żadnych wycieków, biegi wchodziły normalnie...
Tak myślę,że może coś z łapą...
panowie na forum ktoś mi powiedział że jak mi się ślizga sprzęgło lekko i wysoko bierze to żęby wstrzyknąć trochę oleju do wysprzęglika, nie wiem tylko w którym miejscu to zrobić może ktoś zaznaczyć.
Tego chyba nikt Ci nie powie Wstrzykując olej do wysprzęglika pozbawiasz cały układ ciśnienia (przez dziurę, którą zrobisz igłą). Może sprawdź najpierw stan oleju w zbiorniczku wyrównawczym, potem pod kątem ewentualnych wycieków pompkę i wysprzęglik.
Pomógł: 116 razy Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 2338
Wysłany: Czw Cze 30, 2011 19:37
Chyba gdzieś dzwonili, ale nie w tym kościele. Jeżeli miałbyś gdzieś wyciek np. w układzie wysprzeglik- pompa, sprawdzasz stan płynu i jeżeli jest go mało, dolewasz i wysprzęglikiem działasz jak strzykawką- powoli zaciągasz nim płyn i powoli wypychasz- odpowietrzając tym samym układ. Jeżeli przestaną pokazywać się w zbiorniczku nad pompką drobiny powietrza, to układ masz odpowietrzony.
pdasiek, tu gdzie wchodzi przewód w wysprzęglik. Chyba zaznaczać nie trzeba. Na rysunku to jest to na dole gdzie widać zawleczki.
Ale to mija się z celem bo im więcej płynu w wysprzęgliku tym bardziej wysprzęglony bieg.
No i na pewno nie lejemy oleju a płyn najlepiej hamulcowy
Skoro sprzęgło Ci się lekko ślizga to:
1. Dolewasz płynu do pompki
2. Wyjmujesz badziewia które zasłaniają wysprzęglik tak aby łatwo się do niego dostać (u mnie to tylko filtr powietrza z obudową)
3. Kładziesz szmaty pod wysprzęglikiem tak aby nie nalało Ci się np. na rozrusznik czy podłogę w garażu
4. Odłączasz przewód od wysprzęglika
a) by to zrobić wyjmujesz zawleczkę (no chyba że przerdzewiała i wyleciała)
b) wybijasz metalowy bolec
- najlepiej zrobić to delikatnie młoteczkiem z gwoździem bądź też kombinerki z gwóździem i wypchnąć
c) wtedy może być różnie, albo jest za dużo płynu w układzie wysprzęglika i ciśnienie wywali Ci tą rureczkę pod wpływem słoneczka docisku lub będziesz sam musiał pomóc i wyjąć przewód
5. Nic nie dolewasz, nie wstrzykujesz nigdzie płynu tylko zakładasz praktycznie od razu przewód, później wciskasz bolec i zakładasz zawleczkę, sprawdzasz płyn po czym uruchamiasz samochód na luzie i patrzysz czy jest ok.
6. Ostra pała po rozgrzaniu silnika najlepiej strzelić ze sprzęgła pomiędzy 1 a 2. Ja się uślizgnie to będzie czuć.
Ja tak robiłem ostatnio i pomogło. Kiedyś tam wcześniej robiłem inaczej różnymi sposobami które zajmowały mi kilka godzin a wcale lepiej nie jest.
Taki zabieg jak opisałem wyżej to maks godzinka.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
nie no chyba sobie odpuszcze nie mam ochoty grzebać przy aucie a pewnie mechanicy nie znają takich sposobów, wydaje mi się trochę że jest to wina układu a nie samego sprzęgła, płyn mi nigdzie nie cieknie, w zbiorniczku cały czas tyle samo, ślizga mi się tak już przez 30.000 km, tzn bardzo żadko się ślizga ale ciężko czasami w upały szybko ruszyć normalnie, w zime praktycznie nie zauważalne. jak by to była wina sprzęgła to chyba już by się upaliło dawno, no ale nie wiem, przynajmniej tak miałem we wcześniejszym aucie, od pierwszego ślizgu do kompletnie spalonego zrobiłem max 700 km. Tutaj trochę inaczej dlatego obstawiam coś innego. Jedyne co zrobie w przyszłym tygodniu to zawale wd40 dookoła wysprzęglika może pomoże jak nie to jeżdże tak dalej.
p.s. jak w miejscu na ręcznym strzele ze sprzęgła na 3 biegu to auto w miejscu... może to pomoże w diagnostyce usterki
pdasiek, ja właśnie miałem tak samo że po upałach się ślizgało, później wystarczyło postać w korku nawet w zimie i się ślizgało.
Kupiłem sprzęgło i podczas wymiany okazało się że jest pęknięte mocowanie łożyska oporowego. Niemiec nie kłamał że sprzęgło niedawno wymieniał bo tarcza i docisk widać że świeże.
Po wymianie sprzęgła pojeździłem rok i znowu podczas upałów zaczęło się ślizgać. Zrobiłem tak jak napisałem wyżej i jeszcze nie zdarzyło mi się by nagminnie się ślizgało (nie liczę toru gdzie przy strzale z 1 na 2 było czuć że się ślizga)
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum