a co z tym, że odpala po psiknięciu plaka w filtr powietrza i chodzi do puki się psika, bez plaka ani rusz tak jakby nie dostawał ropy, chyba, że te czujniki mają wpływ na to czy komp podaje sygnał na wtryski?
Niestety, ale myślałbym w stronę immo, bo wygląda że po prostu masz odcięte paliwo. Lub z pompami coś jest nie tak i paliwo nie dochodzi.
No kodowanie to chyba nie.. Może ci po prostu antena transpondera wokół stacyjki przestała kontaktować? Kto wie co może być - fakt chyba że z jakichś niejasnych powodów raptem nie dochodzi paliwo. Tak przynajmniej wygląda..
Poszukałbyś T4, to byłoby o wiele prościej zdiagnozować problem niż znaleźć czarnego kota nocą w pokoju..
tak tylko z tego co się orientuje to najbliższy T4 w Nowym mieście u PHJOWI? a to 52km jest kawałek, żeby targać auto na lince. Bo nie da się go odpalić...
[ Dodano: Sro Cze 29, 2011 08:57 ]
i nawet chyba dojeżdża do klienta
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
tak właśnie. Chłopak ma na imię Michał, o ile dobrze pamiętam.
nie dziękuj, do tego jest przycisk pomógł
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
tak jeszcze jedna istotna sprawa, zawór(regulator ciśnienia przy pompie CR) po wyciągnięciu był czysty, tylko że na większości zdjęć znalezionych w necie czy choćby zdjęcie nowego elementu na stronie inter cars wystaje iglica, dalej niż ta zielona uszczelka. paliwo dochodzi do pompy CR, ale wszystko wraca powrotem, w listwie CR pod kolektorem nie ma paliwa...
longer86, to nie ma nic do rzeczy... Ta "iglica" to jest filtr. U Ciebie wygląda, że wtryskiwacze są zamknięte i dlatego paliwo wraca powrotem.
Tylko dlaczego na wszystkich zdjęciach wystaje, i nazywa się to regulatorem ciśnienia?
a po drugie dlaczego po wykręceniu czujnika z listwy CR nie leci tam paliwo?? zdaje się że nawet jeśli wtryski są zamknięte to paliwo w listwie powinno być
jest ponad 1/4 jeśli o to chodzi. jak wymieniałem pompę w baku to tak na oko było z pół baku po jednej i drugiej stronie.
Doczytałem tematy i faktycznie może przy tym zaworku nic nie musi wystawać bo były różne wersje na forum i auto działało prawidłowo.
Zastanawia mnie brak paliwa w listwie CR. Przy pracujących pompach przy baku i akumulatorze powinno być tam paliwo, a wylatuje tylko kilka kropel przy odkręceniu czujnika ciśnienia.
Z pompy CR wszystko wraca przelewem. Zgasiłem auto i już nie odpalił, może regulator ciśnienia zaciął się w pozycji otwartej i puszcza wszystko w przelew, a nie na listwę?
[ Dodano: Pią Lip 01, 2011 20:52 ]
Aktualizacja z ostatniej chwili
(małe podsumowanie postępów):
porozkręcałem znów pompki bo nie dotarło paliwo do filtra, pompka obok aku była zapchana jakimś syfem, przedmuchałem pompkę kompresorem a pompa w baku przepchnęła syf z przewodów paliwowych aż leciała czysta ropa.
Wymieniłem czujnik ciśnienia na listwie(używany, z allegro),
odkręciłem jedną z rurek na listwie CR, po włączeniu zapłonu pojawiło się tam paliwo czyli pompka w baku i obok akumulatora dały radę.
cały happy poskładałem co trzeba do kupy, (doładowałem akumulator od rana na małym prądzie) i ku mojemu zaskoczeniu silnik zakręcił raz i w końcu zagadał...
pochodził 30 minut na wolnych obrotach, zgasiłem, odpaliłem ponownie... znów trochę pochodził, przegazowałem kilka razy do 4 tysięcy, pochodził chwilę zgasiłem i ... klops znów nie chce odpalić, paliwo w listwie CR jest i tryska delikatnie po przekręceniu zapłonu, pompki pracują, nie odpala... czekam aż ostygnie... może czujnik wałka nawala sam już nie wiem krótka była moja radość
zobaczymy jeśli dzisiaj nie odpali i nie będzie to ten nagrzewający się czujnik wałka to znów go rozbiorę i przeklinając wyczyszczę, tylko że syf wyciągałem z pompki przed akumulatorem, pompka się zapchała i tego nie puściła nawet na filtr...
pompki nabijają ciśnienie na zapłonie, odkręcałem rurki na listwie CR i tryskało.
odpalałem go wczoraj kilka razy normalnie, chodził dobrze, po przegazowaniu kilka razy zgasiłem i wtedy zdechł... nie wiem czy to jakoś powiązać czy zbieg okoliczności
[ Dodano: Pią Lip 15, 2011 19:22 ] najnowsze wieści:
auto wróciło po 4 dniach z warsztatu (Puszczykowo)
posprawdzali wszystko co się da, podłączyli pod kompa i stwierdzono, że mechanicznie wszystkie elementy silnika są sprawne i nie są w stanie mi pomóc.
Mam udać się do elektryka, bo kiedyś spotkali już podobny przypadek w R75 i właśnie elektryk rozwiązał problem.
Problem z uruchomieniem faktycznie zaczął się po osuszeniu podłogi po stronie kierowcy i udrożnieniu odpływów pod ECU gdzie stało trochę wody...
[ Dodano: Pon Wrz 05, 2011 21:32 ]
i dla potomnych,jeśli ktoś tu zajrzy, rozwiązanie problemu...
Powodem nie odpalania były wtryski, jeden wymieniony, reszta przeczyszczona... auto pali
W między czasie przy próbach odpalania rozjechało się immo, ale nie było to bezpośrednią przyczyną, Wszystkim dzięki za pomoc i zainteresowanie
Witam.
Mam podobny problem i tez obstawiałem wtryski ale po zrobieniu próby przelewowej straciłem pewność bo wyszła pozytywnie, to znaczy nie wyszło aby były uszkodzone. Stąd moje pytanie, w jaki sposób określiliście wadliwość wtrysków w powyższym przypadku?
Dodam że paliwo do pompy dochodzi juz bardzo ładnie (bo wcześniej było zawalone sitko przy pompce w baku) a autko nadal nie pali. Widać że problemem jest ciut za niskie ciśnienie uzyskiwane na listwie podczas kręcenia rozrusznikiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum