Wysłany: Wto Sie 02, 2011 09:36 [R400] Świeciąca kontrolka silnika - samochód nie odpala
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam, piszę bo mam problem z moim Roverkiem. Może ktoś z Was miał coś podobnego.
Wczoraj jeździłem trochę po mieście, nie dużo i miałem wrażenie, że samochód grzeje się trochę za mocno jak na to ile przejechałem. Dzisiaj rano wsiadam do samochodu, wkładam kluczyk, wszystko w porządku, kontrolki się świecą jak zawsze, tylko że zaświeciła się do tego kontrolka silnika dwa razy i zgasła. Przekręciłem kluczyk, a tu cisza!!! Tak jakby immobiliser odciął zapłon po wykryciu problemu z silnikiem. Popróbowałem kilka razy i w końcu za którymś razem kontrolka nie świeciła się i odpalił. Pojechałem na stację benzynową 2 kilometry dalej, zgasiłem go, no i już więcej nie udało mi się go odpalić. Objawy takie same jak przedtem. Sprawdzałem poziomy płynów. Oleju w prawdzie ubyło mi od ostatniej kontroli (miesiąc temu), ale jest powyżej minimum. Płyn w chłodnicy też jest. Na parkingu nie widziałem żadnej plamy pod silnikiem. Czy może sygnalizować taką kontrolką awarię rozrusznika?
Ostatnio zmieniony przez KrystianT Wto Sie 02, 2011 11:45, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sie 02, 2011 09:36 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
[R400 TDi, 2.0 diesel) Ja mam podobny problem, ale zaczęło się od szarpania i przerywania w czasie jazdy. Wymienili mi wtrysk (jeden) i przez tydzień było dobrze. Potem znowu zaczął szarpać i zaczęła pojawiać się kontrolka silnika. Najgorzej mu jest kiedy dłużej jadę w korku, ale nie grzeje się, bo temp. jest na stałym poziomie.
Coś czuję, że ta wymiana wtrysku im nie wyszła. Bo jak pojechałam z reklamacją, to zaczęli kręcić, że to pewnie pompa poszła i do wymiany.
Samochód robiłam w AUTO Centrum c.z. Rover parts na ul. Młodnickiej 58. Miał ktoś z nimi jakieś doświadczenia?
Za diagnozę wzięli 300 zł a za wymianę wtrysku na używany 200 zł. Razem 500 a i tak auto się krztusi i CE się zapala...
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Pon Sie 08, 2011 21:06
alexa_86 weź pod uwagę wiązkę pompy wtryskowej podejrzewam że naciągnęli Cię tylko na koszta z tą wymianą wtryskiwacza.
Jeśli oddali stary to bardzo prosto można go sprawdzić,oporność powinna wynosić 90-105 ohm sprawny wtrysk sterujący oscyluje w tych granicach a po podanej cenie sugeruję że właśnie wymienili sterujący.
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
alexa_86 weź pod uwagę wiązkę pompy wtryskowej podejrzewam że naciągnęli Cię tylko na koszta z tą wymianą wtryskiwacza.
Jeśli oddali stary to bardzo prosto można go sprawdzić,oporność powinna wynosić 90-105 ohm sprawny wtrysk sterujący oscyluje w tych granicach a po podanej cenie sugeruję że właśnie wymienili sterujący.
Nie oddali starego, więc nie mam jak sprawdzić. Kto inny samochód przyjmował, kto inny oddawał i oczywiście nic nie wiedział. Tak to właśnie czuję, że auto czasami jakby nie dostawało paliwa i się dławi. A niby warsztat był z polecenia...
Nie wiem jaki błąd jeszcze, ale znalazłam na forum opis "wybłyskaj sobie błąd", więc niedługo pewnie będę miała wybłyskany:)
Witam miałem podobny problem. Okazało się, że był luźny przewód od elektrozaworu.
Po odpowiednim zlutowaniu lampka zgasła i auto odpaliło
Tylko, że ja nie mam problemów z odpalaniem (przeważnie, bo po tej dłuższej jeździe nawet przy odpalaniu marudzi). Ogólnie mam wrażenie, że jak za długo nim jeżdżę (czyli powyżej 10 km w korku) to przerywa i się krztusi. Czy to możliwe, że przy wymianie wtrysku poluzował się przewód od elektrozaworu?
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Wto Sie 09, 2011 15:30
alexa_86 napisał/a:
Nie wiem jaki błąd jeszcze, ale znalazłam na forum opis "wybłyskaj sobie błąd", więc niedługo pewnie będę miała wybłyskany:)
Bez względu na ilość i kody błędów zacznij od sprawdzenia wiązki przy jej wadliwym działaniu wyskakują różne błędy i będziesz walczyła z nimi bezskutecznie (oczywiście jeśli to jest wiązka) przykład odczułaś w portfelu 500 pln. wyrzucone w błoto
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum