[Fafnoscie]

Witam ! Mam dzwiny problem...

Mój roverek ma instalacje LPG ale jak wiadomo czasem trzeba pojeździć na benzynie... No i pewnego ciepłego dnia (ok. 25 stopni) zajechałem na stację i zatankowałem benzyne pod sam korek (do dwóch odbić). Pojechałem do domu i zostawiłem go na słońcu - po ok. 2-3 godzinach zauważyłem że cieknie strumyk benzyny spod korka wlewowego (w ten sposób wylało się ok. 2 litry). Zdałem sobie sprawę, że zadziałała fizyka a więc benzyna się nagrzała i zwiększyła objętość i gdzieś to musiało ulecieć. Wyjeździłem bak benzyny do połowy ale mimo to co jakiś czas od tamtej pory mam ślad benzyny przy korku. Czasem jest tego mało (kilka kropelek), a czasem więcej (małym "ciurkiem" spłynie po karoserii). Nie dzieję się to już w ciepłe dni więc nie może być to znów rozszerzalość cieczy. Nie wiem czy to się przypadkim nie dzieje kiedy nagle przyspieszę (do 5 tyś. obrotów np. na dwójce), ponieważ wtedy czuję w kabinie lekki zapach benzyny, który ustępuje po paru minutach, a gdy się zatrzymam, to widać ślad benzyny od wewnętrznej strony karoserii, która pociekła od korka.

Czy ktoś ma pomysł co to może być ? Rozumiem że mój korek może być nieszczelny, ale żeby aż tak ?

[SPAMU¦]

[PTE]

Wygląda na nieszczelność korka. Czasami po zatankowaniu do pełna w ciepłe dni benzyna może wylecieć, ale raczej przez układ odpowietrzający a nie wlew...