Wysłany: Wto Paź 04, 2011 18:20 [R 25] Kontrolka ładowania, skąd ten problem
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000
Witajcie, na początku pozwólcie, że się przedstawię - Michał z tej strony, "szczęśliwy" posiadacz Roverka - zupełny laik jeśli chodzi o mechanikę, naprawy itp id. .
Auto kupiłem już jakiś czas i temu a przejechałem nim? hm... niecałe 100 km. Ręce już mi po prostu opadają... wiecznie coś...
Najnowszy problem? kontrolka od ładowania. Kilka dni temu padł mi akumulator, zakupiłem nowy, zaprowadziłem auto do mycia wnętrza, dziś je odebrałem, po przejechaniu kilku kilometrów zapaliła sie kontrolka od ładowania.
I teraz moje pytanie do Was: mogli coś mi zalać w środku podczas tego mycia? dodam, że silnik nie był myty, nic takiego nie zlecałem (choć maska była otwarta więc coś tam "grzebali")
był wymieniany pasek od alternatora, mógł się tak nagle poluzować? po jego wymianie przejechałem z 50 km. nie mam miernika i nie mam jak sprawdzić napięcia. Do najbliższego mechanika znowu muszę jechać 30 km w dodatku wiem, że on na elektryce w ogóle się nie zna. (uroki mieszkania na zadupiu)
Może po prostu szczotki się zawiesiły? czy tez ten regulator napięcia? Ile będzie kosztować naprawa?
Tak się jeszcze teraz głowie czy czasem ta kontrolka nie zapaliła się w momencie włączenia przeze mnie klimatyzacji, ale głowy sobie nie dam uciąć, zresztą jaki to mogłoby mieć związek? chyba żaden.
Wiem, że nikt z Was nie jest wróżką i nie powie mi co się mogło stać, ale może chociaż jakieś sugestie?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 04, 2011 18:20 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na początek sprawdź czy w ogóle masz pasek alternatora. Skoro stało się to w momencie włączenia klimatyzacji, to możliwe, że wtedy szlag go trafił. Alternator i sprężarka klimy napędzane są bowiem wspólnym paskiem. Czy klimatyzacja wcześniej działała?
Jeśli pasek zleciał, to sprawdź, czy możesz bez problemu zakręcić kołem pasowym alternatora.
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
pasek jest. no moje oko wygląda, że jest dobrze naciągnięty. klima działała i chyba wciąż działa (jestem w pracy i nie mam jak sprawdzić). tak się zastanawiam czy myjąc moje auto karcherem nie zalali mi wczoraj alternatora, doszło do jakiegoś spięcia i stąd ta zapalona kontrolka, hm...
wielkie dzięki za zainteresowanie moim problemem. Auto juz zrobione, poszedł regulator napięcia. wraz z wymianą uszczuplił mój portfel o kolejne 230 zł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum