Forum Klubu ROVERki.pl :: [r45 iDT] szapanie po wymianie uszczelnień w pompie i wtrys.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[r45 iDT] szapanie po wymianie uszczelnień w pompie i wtrys.
Autor Wiadomość
pon89 




Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 19
Skąd: Gniewczyna



  Wysłany: Pon Paź 17, 2011 10:06   [r45 iDT] szapanie po wymianie uszczelnień w pompie i wtrys.
Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000

Witam, mam taki problem, kilka dni temu miałem uszczelnianą pompę wtryskową ciekła z niej ropa i długo trzeba było kręcić rano żeby odpalił (teraz pali super) po naprawie pojawił się inny problem auto zaczęło mi szarpać i nie jest tak czuły gaz jak był przedtem, dodam ze raz występuje szarpanie raz jedzie ok. czułość pedału jest na takiej zasadzie dodając gazu auto nie przyspiesza coś koło połowy wciśniętego pedału gazu szarpnie mocno i pędzi już jak oszalałe występuje to na każdym biegu z tym ze na 5-tym jest to mało odczuwalne. W czasie wymiany uszczelnień w pompie wymieniłem tez wtrysk sterujący chyba od SDI (200 bar)
mój miał zwaloną elektronikę obroty max do 3800. Po zamontowaniu pompy wtryskowej i nowego wtrysku i odpaleniu okazały się większe obroty do ok 4800 tylko uśmiech znikł szybko trzymając auto na całym gazie te 4800 utrzymało się tylko 3 sekundy potem obroty spadły do 3800. Teraz mam różnie ale tylko na biegu jałowym albo 1 przełożeniu obroty dojdą do 4800 i to nie zawsze. Co może być przyczyną nie sprawdzałem mechanicznie wtrysku tylko elektronicznie. Po odpięciu przepływomierza powietrza nie czuję żadnej różnicy :bezradny:

zobaczcie filmik jak to wygląda:
http://www.youtube.com/watch?v=qOLCsZP2cGs
Ostatnio zmieniony przez pon89 Wto Paź 18, 2011 12:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Paź 17, 2011 10:06   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
magneto 




Pomógł: 80 razy
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1047
Skąd: Nakło Śląskie



Wysłany: Pon Paź 17, 2011 10:52   

Zacząłbym od wymiany filtra paliwa,filtra powietrza. może to oczywiste co napisałem ale duzo ludzi o tym zapomina
 
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 17, 2011 11:31   

A ja tam 4000 chyba przekraczam tylko na autostradzie i z tego co pamietam to moj na 4000 na 5 biegu jechal 160km/h
 
 
 
Arti_ 



Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 19
Skąd: Gdynia



Wysłany: Czw Paź 20, 2011 15:45   

DAłem kiedyś pompę (z całym R) do wymiany uszczelki pod pokrywką. Po wymianie leciało dalej ale gdzie indziej. MEchanik powiedział, że dalej nie robi, to nie potrafi, dał namiary. POjechałm facet zdemontował, wymienił uszczelnienia (potem okazało się, że też nie sam) i postawił pompę na stół i ustawił. JAk przyjechałem to się mnie pyta: "PAnie, a kto przy tej pompie grzebał?". "TO mu pan powiedz, że pokrywy nie można zdejmować jak się nie potrafi ustawić"...
Po czym podał mi parametry o jakie różniła się dawka właśnie ze względu na przemieszczenie pokrywy... Czy to prawda - nie wiem, ale chodzi mi lepiej.

Może pomyśl, czy pompa jest dobrze poskładana? (znaczy tak poskładana, że jest dobrze wyregulowana)....
 
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Czw Paź 20, 2011 15:59   

pon89, A w czasie jazdy tez to występuje :?: Rozpędź się na 3. biegu do 4.800rpm i zobacz czy w tedy tez to występuje :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
pon89 




Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 19
Skąd: Gniewczyna



Wysłany: Pią Paź 21, 2011 06:35   

no i tu też jest problem bo tylko na biegu jałowym obroty dojdą do 4800i czasem na 1 biegu później tylko szarpie podczas jazdy ale jak odłączę przepływomierz to już obroty nigdy nie dojdą do 4800 tylko do 3800 i przestaje szarpać może to wina przepływki. Muszę kogoś okolic Przeworska ()podkarpackie) dorwać i podmienić przepływke i zobaczyć czy to może tego wina bo szkoda pchać się w koszty
 
 
Arti_ 



Dołączył: 07 Wrz 2005
Posty: 19
Skąd: Gdynia



Wysłany: Pią Paź 21, 2011 09:09   

Czegoś nie rozumiem. Wprowadziłeś w zasadzie dwie zmienne (wymiana uszczelnień pompy co prawdopodobnie wiąże się z jej ponowną regulacją) i wymieniłeś wtrysk sterujący. Jeśli nie jesteś absolutnie pewien wykonanych prac i jakości regulacji/materiałów, dlaczego chcesz do równania wprowadzać dodatkowe zmienne? Przepływka, zaraz będzie pomp[a paliwa, turbina i już będziesz musiał użyć macierzy, by to równanie rozwiązać...

Osobiście przyjrzałbym się pompie. W serwisie Bosh zazwyczaj potrafią się wpiąć w instalację tak, by odczytać parametry pracy pompy (nie samochodu, ale pompy) i od tego bym zaczął. Jak kiedyś miałem problem to po pomiarach się okazało, że wtrysk mam wyprzedzony o 14 stopni(!). Swoją drogą mój R miał wtedy niezłego kopa od samego dołu ;-)

Pozdrawiam.
 
 
 
pon89 




Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 19
Skąd: Gniewczyna



Wysłany: Pią Paź 21, 2011 10:53   

no raczej gość co mi uszczelniał pompę to zna się na rzeczy. po odpięciu przepływomierza powietrza auto przyspiesza jak przed wymianą uszczelnień w pompie tylko tyle ze obroty nie pójdą więcej niż 3800 po podpięciu przepływki słychać jakieś bzyczenie nie wiem czy to normalne. ja bym obstawiał na przepływke albo ten wtrysk co kupiłem może jest zwalony:( niby elektronicznie ma ok 107 ohm po odpięciu przepływki chodzi silnik normalnie tylko się nie wkręca na wysokie obroty (jak jest u WAS) nie kopici nie przerywa czyli wtrysk mechanicznie chyba też dobry
słychać u Was takie bzyczenie po podpięciu przepływomierza? na opalonym silniku? jakby ktoś mógł sprawdzić byłbym wdzięczny:)
 
 
mirwin 



Pomógł: 24 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 628
Skąd: Wołomin

Rover 400

Wysłany: Pią Paź 21, 2011 11:47   

A może to brzęczy EGR?
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Paź 21, 2011 14:45   

pon89, To raczej winna przeplywki jest może gdzie jest kabel przerwany. Alexi to chyba był co jeździł na diodzie zamiast przeplywki i miał gdzieś zwarcie na kablu i mu szarpało tez. Szkoda ze nie masz czytnika OBD nawet ELM327 to byś sobie zrobił wykres działań przeplywki i byś zauważył czy nagle nie działa lub czy jest jeszcze sprawna :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
pon89 




Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 19
Skąd: Gniewczyna



Wysłany: Pią Paź 21, 2011 15:59   

mam czytnik elm 327 napisz jakim programem mam to sprawdzić i jak

[ Dodano: Pią Paź 21, 2011 16:44 ]
no tak to gdzieś w okolicy EGR

[ Dodano: Pią Paź 21, 2011 16:59 ]
ha i teraz zobaczyłem ze jak zaczyna szarpać auto to kopci niesamowicie aż głupio jechać
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pią Paź 21, 2011 16:22   

Obojętnie jakim.

PCMSCan albo Digimoto. W sumie Digimoto wystarczy i jest łatwiejszy w obsłudze :wink:

Bo jak mówisz ze jak odepniesz przeplywke i nic nie szarpie tylko nie da się go wyżej kręcić to winna leży na przeplwyce albo kablu albo wtyczki od niego :neutral:

Arti_, Tak Vp37 ma wejscie na K-line i można się tez zwykłym ELM327 do pompy podpiąć. Chodź wiele ciekawe informacji tam nie ma jak błędów nie ma lub Check engine się nie pali :roll: Pompa nie jest nic z komplikowanego. Rozbierasz składasz i gotowe :roll:

Jak czytam takie wypowiedzi to mi się przypomina serwis montażu klimatyzacji, co chcieli za montaż klimy do 220 SD 1.200zl :twisted: A cala klima nówka mnie kosztowała 1.000zl :roll: Bo mowi pan ze do tego trzeba specjalistów bo jak się coś źle ustawi to nie działa itd. itd. Zamontowałem w końcu sam i uważam ze wszystko jest dla ludzi i wszystko gdzie nie trzeba grzebać przy mini elektronice (SMd, albo to gównu Bondering jak w Ecu pompy Vp37) jest banalne i każdy sobie z tym potrafi jak ma tylko ochotę i cierpliwość :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
pon89 




Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 19
Skąd: Gniewczyna



Wysłany: Pon Paź 24, 2011 11:44   

Witam jeszcze was popytam o ten mój przepływomierz, widziałem na allegro i gdzieś tam jeszcze ze na samym wkładzie powinien być wydrukowany napis bosch na moim niestety nie ma czy jest możliwe ze mam jakąś tanią podróbkę i ze mogła paść dodatkowo jest na nim z jednej strony jakiś opornik czy wy też tak macie u siebie czy to jakiś tiuning ktoś robił
dodaję fotki:[/fade]

zrobiłem właśnie czyszczenie przepływki metoda: aceton , rozpuszczalnik nitro- zobaczymy
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:13   

pon89, To czerwone to nie opornik a czujnik temp :mrgreen: I tak to jest podróbka :wink: Szkoda to czyścic bo raczej nic to chyba nie da. Szukaj od Opla albo Fiata :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
pon89 




Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 19
Skąd: Gniewczyna



Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:16   

w taki razie trzeba kupić przepływkę i autko będzie miało swoje obroty przekraczające 3800 he he. a myślałem ze mam boscha bo obudowa ma napis bosch.
dzięki
 
 
mirwin 



Pomógł: 24 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 628
Skąd: Wołomin

Rover 400

Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:43   

Kurcze, 3800 obr. Jak ja jezdze do 140 km/h to obroty nie przekraczaja 3500. Nigdy jeszcze nie doszedłem do 4000 bo nie było potrzeby. Po co aż tyle kręcić?
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:45   

mirwin, Żeby sprawdzić czy działa przeplwyka :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
mirwin 



Pomógł: 24 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 628
Skąd: Wołomin

Rover 400

  Wysłany: Pon Paź 24, 2011 12:47   

Na fakt, dobry test :smile:
A tak na marginesie, czy powyżej 3500 obr to turbina daje jeszcze kopa?
 
 
Remigiusz 




Pomógł: 375 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 7743
Skąd: Podkarpacie

Rover 45

Wysłany: Pon Paź 24, 2011 13:03   

mirwin, Daje bo się kreci z max jej możliwością :wink:
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R45] Pękł pasek na pompie wtryskowej
karooo Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 25 Sro Lut 02, 2011 16:51
karooo
Brak nowych postów [Honda Civic] Nieszczelność w mechanicznej pompie wtryskowej
mathew Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 8 Sro Maj 18, 2011 21:23
mathew
Brak nowych postów [R45 iDT] Luźny pasek na pompie wtryskowej, a praca silnika
Jugol Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Cze 13, 2010 21:15
Jugol
Brak nowych postów [R400 2.0SDI 105KM] Spadający pasek na pompie wtryskowej
adam_ss Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sro Cze 23, 2010 12:11
szoso
Brak nowych postów [400]Nie odpala po wymianie aku.
Le0n Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sob Lis 03, 2012 12:05
Le0n



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink