Wysłany: Sob Lut 16, 2008 06:52 [R75] Rysy na lakierze, likwidacja- polerka ?
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: wszystkie
Już niewytrzymam dziś po nocce przychodze na parking a drzwi porysowane. Nie są to rysy do gołej blachy. Jak likwidować takie rysy bo na czarnym to w oczy się rzuca. Dodam że nigdy tego nbierobiłem. Zawsze na autach niebyło tego widać a tu wszystko. A szmatką i woskiem nieschodzi ale wosk niejest do tego. Pasta polerska jakaś ?? Jak tak to jaka zwykła tempo ??? I czy ona niszczy lakier. I co powiecie na temat polerek oferowanych przez firmy. Czy one niszczą lakier czy warto ?? I może są oferty likwidacji rys i otarć ??????????????????
[ Dodano: Sob Lut 16, 2008 06:53 ]
I jeszcze jedno są pasty koloryzujące w kolorze czarnym ??? Bo różne kolory widziałem ale czarnego niekojarze
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Nie Gru 05, 2010 01:50, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 16, 2008 06:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 16, 2008 09:32
rok temu jak w rodzicniebyla jeszcze meganka, to tez takie akcje mialem. Kupilem paste do lakieru w motoryzacyjnym, zabralem z domu pare starych bawelnianych koszulek i do roboty. Wyszlo ladnie, zlikwidowalem nawet troche glebsze rysy. Za to na klapie bagaznika mialem slab od klucza, jakis cymbalkiwicz chyba sie nudzil. Kupilem lakier, wygladal jak do paznokci:P i nalozylem go i poznije polerka, i tak pare razy z rzedu i wyszlo prawie bez roznicy miedzy tym miejscem a reszta klapy
swego czasu (chyba jeszcze za czasu grup dyskusyjnych) ktos opisal bardzo dokladnie i ze szczegulami jak usuwac wszelkie rysy, nawet te do golej blachy
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Kupiłem paste renowacyjną z AUTOLANDU jak zawsze tylko tych używam. I jakieś 70 procent znikło jak na jeden raz to ok. I niebede niszczył lakieru ściernym potraktowałem tylko to miejsce gdzie rysy i cały element czyli drzwi wywoskowałem efekt ok. Jeszcze raz i chyba osiągne co chciałem.
Kurcze Voytec, efekt rzeczywiscie niezły. Też się zastanawiałam nad polerką, bo mam jedną głęboką ryse na drzwiach kierowcy, taką aż do blachy.
Lampy wymieniałeś czy po polerce takie przeźroczyste? Bo ja mam nieco mętne i też się zastanawiam co z nimi zrobić.
Kurcze Voytec, efekt rzeczywiscie niezły. Też się zastanawiałam nad polerką, bo mam jedną głęboką ryse na drzwiach kierowcy, taką aż do blachy.
Lampy wymieniałeś czy po polerce takie przeźroczyste? Bo ja mam nieco mętne i też się zastanawiam co z nimi zrobić.
lampy polerowane ...
Tak apropos polerki w granatowych R75 to lakier jest stasznie niewdzięczny. Piekny, ale bardzo latwo się rysuje ...
Na fotce może nie za bardzo widać, ale mój jest czarny. Lakier jest ogólnie w dobrym stanie, żeby nie ta duża rysa i kilka mniejszych wogóle bym go nie ruszała. A tak to chyba poczekam do wiosny i na polerkę..
Z tymi lampami też coś muszę zrobić, bo bardzo mi szpecą auto. Kiedyś mechanik mi lekko spolerował, ale nie wyglądają nawet w połowie tak dobrze jak u Ciebie. Myślałam o wymianie na takie przyciemniane ale mechanik mi odradzał, więc póki co są jakie są
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Cze 2008 Posty: 337 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 29, 2011 09:22
joannak25 napisał/a:
Lakier jest ogólnie w dobrym stanie, żeby nie ta duża rysa i kilka mniejszych wogóle bym go nie ruszała.
Rysy do "gołej" blachy nie zlikwidujesz polerowaniem. Polerka może być skuteczna na mikrorysy, a przede wszystkim nadaje połysk lakierowi. Większe uszkodzenia można próbować zamaskować.
Pozdro.
Tzn ja się na tym nie znam, to moje pierwsze auto i w dodatku jestem kobietą, więc tego typu tematy są mi nadal dosyć obce
Mój mechanik (w Warszawie z resztą) powiedział, że przy polerce można tę rysę wcześniej jakoś wypełnić i nie będzie to za bardzo widoczne. Lakierowanie całych drzwi mi się za bardzo nie uśmiecha, szczególnie, że auto nie było bite, w co po lakierowaniu większych powierzchni nikt już nie uwierzy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum