Forum Klubu ROVERki.pl :: [R216 Coupe] Ponoć uszkodzony komputer
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: tronsek
Wto Sty 10, 2012 19:33
[R216 Coupe] Ponoć uszkodzony komputer
Autor Wiadomość
Vesper416 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1138
Skąd: Poznań

Rover Coupe

Wysłany: Wto Sty 10, 2012 19:25   [R216 Coupe] Ponoć uszkodzony komputer
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997

Witam wszystkich po bardzo długiej nieobecności.

Coupeta znalazła nowego właściciela i niestety traumatycznie przeżyła rozstanie ze mną!

Samochód oddałem bratu bo kupiłem Chevroleta Cruza a 3 samochody w domu to juz za duzo było.

Brat na nieszczęscie swoje i moje i przede wszystkim samochodu szczędził na paliwie i cztery razy w ciągu miesiąca wysuszył bak!!!

Oczywiście tradycyjnie wysiadła pompa paliwa. problem w tym że samochód nie chciał pracować ani na uzywce ani na nówce sztuce. Non stop bak był sciągany i zakładany wszystko sprawdzane i nic (obecnie wymiana pompy paliwa zajmuje mi 30 minut z podniesieniem samochodu na lewarku! to sie nazywa wprawa).

Problem w tym, że samochód odpala jedzie ale zaczyna sie strasznie dusic i gaśnie. Nie można osiągnąć więcej jak 2000rpm. W tym momencie samochod odpala i po paru chwilach gaśnie z braku paliwa.

Auto stało juz o 3 mechaników i każdy rozkłada ręce ostatni nawet oddał pompe w częściach i powiedział że nie umie (na plus jest to ze żaden nie wołał kasy). Teraz zajmują się samochodem spece od BMW z Chludowa i stwierdzili brak sterowania pompą. Mówia że pompa dostaje sygnał tylko na starcie a później nie dostaje w ogóle napięcia. Zadzwonili do mnie, ze przyczyną jest uszkodzony komputer i że trzeba wymienić. jak na mój gust to raczej nie wina kompa tylko braku umiejętności bo twierdzą że silnik zdiagnozowali osprzętem do BMW twierdząc zaparte że to bujda że potrzeba T4 czy też KTS. Gdzieś na forum pamiętam, ze ktos juz miał problem niby z kompem i po wymianie nic sie po prawiło.

Niestety brat nie chce oddać samochodu do PHJOVI bo mu za daleko i laweta za drogo go wyniesie....

Jeśli coś komus świta to proszę o sugestię.

Dodam jeszcze że ostatni magik próbował przerobić instalację pompy tak żeby chodziła bez przerwy z pominięciem sterownika ...... ;(
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
Ostatnio zmieniony przez Vesper416 Wto Sty 10, 2012 19:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Sty 10, 2012 19:25   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 10, 2012 19:39   

:hm: a przewody paliwowe zostały przeczyszczone ?? Może gdy brat osuszał bak, pompa zassała syf z dna baku i przepchnęła do przewodów paliwowych i ten syf teraz po prostu zatyka (znacznie utrudnia) przepływ paliwa. Dlatego nawet nowa pompa nie daje rady.
Filtr paliwa wymieniony ?? Może jest po prostu zatkany.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Vesper416 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1138
Skąd: Poznań

Rover Coupe

Wysłany: Wto Sty 10, 2012 19:56   

Filtr i przewody wymienione na nowe, nawet dwa razy bo pierwsza para przewodów okazała sie wadliwa i po odpaleniu samochodu pod bakiem robiła sie kałuża bo okazało się gdzieś mikro pęknięcie...


Dodam jeszcze że po podłączęniu pompy na krótko i wykręceniu przewodu paliwowego z listwy wtryskowej pompa paliwem sika ciagłym strumieniem.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 10, 2012 19:59   

A wtryski były czyszczone ?? Może to one są przytkane.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Vesper416 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1138
Skąd: Poznań

Rover Coupe

Wysłany: Wto Sty 10, 2012 20:04   

No właśnie wtryski nie były sprawdzane bo szczerze nie wiem jak sie za to zabrać. mam taką teorie że mogą być zawalone ponieważ samochód podczas napraw był bardzo często odpalany na Plaka a mechanik nawet odpalił go na lakier do włosów co skończyło sie na wymianie filtra powietrza ponieważ aż cały był poklejony od tego syfu a po miesiącu czasu nadal w dolocie było czuć ów ustrojstwo.

Zastanawiałem się właśnie nad kupnem jakiejś uzywanej listwy wtryskowej żeby sprawdzić.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Wto Sty 10, 2012 20:06   

Wykręć listwę wtryskową i skierują ją dyszami do góry, zobaczysz czy ładnie rozpyla paliwo, powinna powstawać mgiełka.

Winna także może być cewka, też tak miałem że czasami silnik kręcił ale ledwo, prawie zdychał. Wtedy naprawdę nieźle silnik przewertowałem... bo iskra była na świecach normalnie :wink:
Cewka przebicia wewnętrznego dostawała co jakiś czas i takie krzaczki się robiły, w powietrzu był mniejszy opór to łatwo było iskrze przeskoczyć, ale w cylindrze już nie dawała rady i po cewce iskra śmigała.

Podmień dla testu na jakąś inną cewkę, niestety nie wiem jaki tam silnik masz, od hondy?
Cewkę (cewki?) możesz podmienić na dowolne inne, dowolnie z jakiego samochodu.
 
 
 
tronsek 




Pomógł: 289 razy
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 3381
Skąd: Lubań

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 10, 2012 20:14   

ADI-mistrzu napisał/a:
nie wiem jaki tam silnik masz, od hondy?
W tym roczniku jest już K-series
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Vesper416 




Pomógł: 43 razy
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 1138
Skąd: Poznań

Rover Coupe

Wysłany: Wto Sty 10, 2012 20:15   

Silnik Rovera cewka jest w porządku. Obecnie są dwie jedna pod silnikiem i druga nowa na górze. Na obu jest to samo. Ogólnie całe Wn jest nowe.

Czy orientuje sie ktoś czy listwy od 200/25 a 400/45 róznia się? i czy jest róznica miedzy wersjami od 1.4 a 1.6 poza oczywiście wydajnością wtrysków?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Sro Sty 11, 2012 22:09   

Vesper416, a do Wojtka do Puszczykowa też za daleko?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Sty 12, 2012 14:18   

Komputer się zepsuł od wyjeżdżenia baku do sucha?
Mechanicy czasem mnie zadziwiają.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Ogłoszenie: [r216] kupie zderzak coupe
filipo1992 Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
13 Czw Mar 02, 2017 12:10
filipo1992
Brak nowych postów [R216]Czy fotele\kanapa z R416 będą pasowały do R216 Coupe??
NismoZmc Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
4 Nie Gru 14, 2008 21:09
NismoZmc
Brak nowych postów [R216 Coupe & R416GSi] Sprężyny coupe a sedan, różnica?
Wojtek88 Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
0 Pią Paź 05, 2012 21:27
Wojtek88
Brak nowych postów [r216 coupe] Kilka pytań o 216i coupe
Vesper416 Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
5 Pon Cze 15, 2009 22:05
DANTE79R
Brak nowych postów [216 Coupe] Gdzie umieszczony jest komputer ?
Borowa Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer
2 Wto Mar 13, 2012 14:36
Borowa



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink