Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Rover 416 rok 98 gaz sekwencja /
Witam moje pytanko od jakiegos czasu pojawia mi sie biala mazia w przepustnicy czy tez Woda . Czy to moze byc zabrudzona odma? jezeli tak jak moge ja wyczyscic? moze mi ktos powiedziec gdzie ona jest?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 31, 2012 10:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Wto Sty 31, 2012 11:06
Kolego, odma to te 2 rurki łączące dekiel zaworowy z kolektorem dolotowym. Każdy sposób na jej czyszczenie będzie dobry
Na korku oleju i w zbiorniczku płynu nie gromadzi Ci się taki sam majonezik?
Generalnie przy przepustnicy nie powinno być wody, chyba że przejeżdżałeś przez jakąś głęboką wodę. W jakim stanie masz filtr powietrza?
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 48 Skąd: Bytom
Wysłany: Wto Sty 31, 2012 11:09
Dzieki za szybka odpowiedz, co do majonezu pod korkami nie ma go (uszczelka pod glowica rok temu wymieniona) , co do filtra powietrza stan byl conajmniej slaby (wlasnei auto stoi u gazownika i czeka go wymiana filtrow gazu+powietrza) , Wiec poki co mam dziwny z tym problem bo przez w/w wode w taka temperature chyba przepustnica mi sie zawiesza - tak wnioskuje i po dluzszej jezdzie autko niechetnie schodzi z obrotow, po wyczyszczeniu przez jakis czas jest ok .
Btw co do filtra powietrza przez jakis czas jezdzilem z wyczepiona rura ktora prowadzi do pojemnika z filtrem powietrza (ta rura co bierze powietrze z komory silnika)... dopiero jakkis czas temu ja poprawilem.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Wto Sty 31, 2012 11:15
Moim zdaniem to wina filtra. Powymieniaj wszystko i zobacz jak będzie. A i jak jeździłeś bez podpiętego filtra to wszystkie pary i inne takie łapał, więc woda mogła się tam kondensować.
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 48 Skąd: Bytom
Wysłany: Wto Sty 31, 2012 12:41
btw jeszcze mysle nad wymiana przepustnicy na metalowa... jakie pasuja do rovera 416? bo czytam i szukam i niezbyt mi to wychodzi.
EDIT:
Ok auto wrocilo od gazownika... i zeby bylo zabawniej , wymienil mi filtry gazu powietrza.. spuscil lajno, i autko na gazie przy wciskaniu sprzegla gasnie! a nie robilo tego przed oddaniem! wrocilem go do gazownika ,.. to pan gazownik powiedzial ze nie ma jak podpiac do kompa gazu bo 2 piny zgnily we wtyczce i trzeba wtyczke kupic ... i wymienic koszt 60 zl... czyzbym byl nabijany w butelke?
Pomógł: 63 razy Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 1452 Skąd: Busko-Zdrój
Wysłany: Wto Sty 31, 2012 19:02
No trochę to głupio... A jak na benzynie chodzi teraz? Wiesz, z sekwencją jest tak że musi najpierw dobrze działać na benzynie... A i pamiętaj że mieszankę gazowo-powietrzną ciężej zapłonić i dlatego iskra musi być iskra porządna.
_________________ >lepiej głupio zapytać, niż mądrze coś spie....lić<
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 48 Skąd: Bytom
Wysłany: Czw Lut 02, 2012 21:11
dobra a przepustnice z czego podejda? mam na allegro szukac tylko 400 -tki? czy inne wchodza takze ? np z rovera 25 badz 45? i czy pojemnosc 1.4 i 1.6 roznily sie przepustnicami?
han2, przepustnica do ciebie podejdzie od wszytskich modeli gdzie był zastosowany silnik k-series, czyli R200, R400, R25, R45, R75, MG ZR,ZS,TF,F i Land Rover. Przepustnicy szukaj od razu metalowej.
han2 napisał/a:
czy pojemnosc 1.4 i 1.6 różniły się przepustnicami?
W 1.4 i 1.6 siedziały takie same przepustnice, ale już w 1.8 były trochę większe.
han2, przepustnica do ciebie podejdzie od wszytskich modeli gdzie był zastosowany silnik k-series, czyli R200, R400, R25, R45, R75, MG ZR,ZS,TF,F i Land
No i tu zonk. Nie do wszystkich. Przepustnice występują z 3 różnymi mechanizmami linki gazu. Nie pasują zamiennie bo linka gazu może być za krótka lub za długa.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 48 Skąd: Bytom
Wysłany: Pon Lut 06, 2012 14:36
wow to teraz moge miec zonka... zamowilem przepustnice jestem ciekaw czy bedzie pasowac zamowilem z 25-tki , i jeszcze mam jedno pytanie dostalem przepustnice ale ona nie ma tej jakby uszczelki ,czy z plastikowej bedzie pasowac? czy moge dac ja bez tej uszczelki?
Dla kolegi Tomi_114, chodziło o to, że nie pasują zamiennie, tak przy okazji chciałbym się zapytać, o które modele ci chodzi
han2 napisał/a:
zamowilem przepustnice jestem ciekaw czy bedzie pasowac zamowilem z 25-tki
Będzie na pewno pasować..
Cytat:
i jeszcze mam jedno pytanie dostalem przepustnice ale ona nie ma tej jakby uszczelki czy z plastikowej bedzie pasowac? czy moge dac ja bez tej uszczelki?
Uszczelka musi być, aby silnik nie łapał lewego powietrza. Ale tym nie musisz się martwić, bo uszczelka od plastikowej przepustnicy będzie pasować.
Dla kolegi Tomi_114, chodziło o to, że nie pasują zamiennie, tak przy okazji chciałbym się zapytać, o które modele ci chodzi
Rover 25 Z plastikowa przepustnicą i mocą 84KM - tam najczęściej spotkałem się z inną przepustnicą a dokładnie mocowaniem linki. Nie pomoże mocowanie linki w drugim uchwycie bo jest znacząca różnica pomiędzy uchwytem.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 48 Skąd: Bytom
Wysłany: Wto Lut 07, 2012 09:11
Wymiekam z tym samochodem.. dalej te same objawy.. no moze ciut mniejsze: po dluzszej jezdzie obroty lubia sie wisnac ... (btw: uszczelka z plastikowej przepustnicy slabo pasuje... )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
(wlasnei auto stoi u gazownika i czeka go wymiana filtrow gazu+powietrza) , Wiec poki co mam dziwny z tym problem bo przez w/w wode w taka temperature chyba przepustnica mi sie zawiesza - tak wnioskuje i po dluzszej jezdzie autko niechetnie schodzi z obrotow, po wyczyszczeniu przez jakis czas jest ok .
wrocilem go do gazownika ,.. to pan gazownik powiedzial ze nie ma jak podpiac do kompa gazu bo 2 piny zgnily we wtyczce i trzeba wtyczke kupic ... i wymienic koszt 60 zl... czyzbym byl nabijany w butelke?
A jak na benzynie chodzi teraz? Wiesz, z sekwencją jest tak że musi najpierw dobrze działać na benzynie... A i pamiętaj że mieszankę gazowo-powietrzną ciężej zapłonić i dlatego iskra musi być iskra porządna.
