Wysłany: Sob Lut 11, 2012 13:51 [R75 2.0 CDTi] Rover 75 '04 do oceny
Pojawilo mi sie pod samym nosem (3km) takie ogloszenie, wiec pomyslalem ze warto wybrac sie obejrzec.
Po rozmowie z handlarzem dowiedzialem sie tylko, ze napewno malowana bylas maska, reszta niby nieruszona.
Auto w swietnym stanie, nic nie kwalifikuje sie do wymiany, oplacone, rejestracja 700zl.
Widac ewidentnie brak zaslepki na przednim zderzaku, co sugeruje ze auto moglo byc z jakiegos powodu holowane.
Cena tez wydaje mi sie dosc niska.
Wiadomo dlaczego maska była malowana ? Maska była tylko malowana czy też wymieniona od innego R75? A może ma to jakiś związek z brakiem zaślepki w zderzaku...
Ogólnie autko wygląda ładnie, mając 3 km do tego miejsca najpierw pojechałbym oglądnąć a swoje spostrzeżenia napisał na forum.
_________________ Sprzedam Radia z Androidem do Rovera 75 / BMW e46
Watpie zeby ktos w Belgii robil przekladke, chociaz kto wie.
Jutro pojade obejrzec i wpytam o wszysko.
Najgorsze ze mamy taki mroz i wszystko w aucie jest sztywne i trzeszczy
To nie jest dobra pora na kupowanie auta...
marcinZG, to ty chyba handlarzy nie znasz, jaka masz pewność że auto jest na 100% z Belgi bo da ci jakieś kwity to jeszcze nic nie znaczy handlarz orientuje się w cenach R i jak by historia auta była dobra mógł by spokojnie dać wyższą cenę ja w okazję nie wierzę... szukając przez pół roku R w dobrym stanie... po lifcie
marcinZG, to ty chyba handlarzy nie znasz, jaka masz pewność że auto jest na 100% z Belgi bo da ci jakieś kwity to jeszcze nic nie znaczy handlarz orientuje się w cenach R i jak by historia auta była dobra mógł by spokojnie dać wyższą cenę ja w okazję nie wierzę... szukając przez pół roku R w dobrym stanie... po lifcie
No moglby dac wyzsza cene, tylko wszyscy wiemy, ze Rovery nie sa chodliwe, a watpie zeby handlarz chcial sie wozic ze sprzedaza tego auta pol roku czy dluzej.
Dlatego zazwyczaj sciagaja auta z historia.
Nie napalam sie w ogole, tez zakladam ze cos z tym autem pewnie jest nie tak...
Sam swojego R tez szukalem pol roku i w koncu kupilem od prywatnego uzytkownika
moim zdaniem trzeba przyjrzeć sie drzwiom, a w szczególności lewy tylny błotnik. on nie zgrywa z drzwiami. klapa ładnie dolega. ale reszta nie bardzo. handlaż powiedział że maska, bo pewnie lakiernik spierdzielił robotę. jak dla mnie to malowanka, co drugi element.
Ja nie wiem jak Wy to oceniacie po zdjeciach
Oczywiscie sprawdzilbym go na stacji diagnostycznej czujnikiem grugosci lakieru.
Bylem wstepnie obejrzec auto na szybko, wg mnie balcharsko prezentuje sie on super, jest swietnie spasowany, az za ladnie.
Zadnej harmonijki pod wykladzina bagaznika czy pod wykladzina z przodu.
Troche obcierek na zderzakach, zaprawka z przodu na masce.
Silnik niemyty, pracuje ladnie, nie kopci, sprawne webasto. Widac ze delikatnie sie poci, ale w komorze jest tak malo miejsce, ze jest to do lepszego sprawdzenia z latarka na stacji diagnostycznej.
Dzisiaj odpuscilem sobie jazde, bo mialem bardzo malo czasu, a auto jest na letnich oponach i trzeba by sie kawalek przejechac zeby wyjechac na czarna droge i go przycisnac.
W srodku perfekt, wszystko dziala, delikatne slady zuzycia, poducha pasazera delikatnie odstaje, mogla byc wywalona, ale glowy nie dam.
Okazalo sie ze przebieg to nie 170k, tylko 195k, wiec chyba nie byl cofany.
Gosc twierdzi ze wzial go z salonu Audi gdzie ktos go zostawil w rozliczeniu, na razie nie pytalem o papiery wiec jest to do sprawdzenia.
Mysle, ze wybiore sie tam jeszcze raz za kilkanascie dni.
Tak na marginesie okazalo sie ze jego sasiadem jest moj kumpel, ktory kupil od niego przedlifotwe R75 w dieslu pare lat temu
Okazalo sie ze przebieg to nie 170k, tylko 195k, wiec chyba nie byl cofany.
nigdy nie masz pewności do póki nie sprawdzisz tego pod T4
marcinZG napisał/a:
Gosc twierdzi ze wzial go z salonu Audi gdzie ktos go zostawil w rozliczeniu
każda ściema jest dobra, pewnie go holował z tego salonu że brak zaślepki i że poduchy były wystrzelone, a więc jeśli jesteś nim zainteresowany najważniejsze się nie napalać, sprawdź czy są kurtyny łatwo to można sprawdzić, sprawdź czy wiatrak działa na 2 biegach, sprawdź czy nie ma śladów wilgoci pod dywanikiem choć w zimie ciężko to sprawdzić poprosiłeś o nr VIN? pamiętaj że czujnik grubości lakieru nie daje 100% pewności przeszłości auta, dziś jest tyle dostępnych części do R że w łatwością taniej wychodzi kupno nowych drzwi niż szpachlowanie i lakierowanie, sam oglądałem R75 po Lifcie gdzie komplet przednich drzwi były sprzed Liftu.. sprawdź czy przednie lampy nie są z czasem z Anglika, następnym razem zrób więcej zdjęć samochodu np spod maski itp... wyposażenie fajne ale strasznie tani... żeby nie było tak że kupisz i kolejne posty na forum będą proszeniem o pomoc bo coś się zepsuło itp...
Takie auto we Francji-rocznik,przebieg i wyposazenie ,bez zadnej stluczki to trzeba dac conajmniej 6 do 7 tys euro.Ciekawe skad ci handlarze biora tak tanie auta bo ja sam szukajac R 75 znalazlem oferte za rocznik 2000 przebieg ok 100 tys diesel CDT,czyli ten slabszy to gosc chcial 12 tys euro,troche sie chyba wyglupil z ta cena ale jego problem ze sprzedaza
Patrzac wielokrotnie na ceny aut w Polsce to mysle ze kazdy handlarz to Caritas ,po co jezdzic za granice i szukac auta jak oni w idealnym stanie je przywioza,ocla i sprzedadza taniej jak takie auta kosztuja za granica ,ciekawe to jest
Z tym- strasznie tani- bym nie przesadzał. Wiadomo że to poliftowy, ale rocznik 2000 kosztuje teraz około 16000, a to zaledwie 4 lata różnicy, w przedziale 8-12lat.
nigdy nie masz pewności do póki nie sprawdzisz tego pod T4
Jasne, dlatego pisze "chyba"
haszczyc napisał/a:
jeśli jesteś nim zainteresowany najważniejsze się nie napalać
Nie napalam sie absolutnie, bo mam czym jezdzic i nastawilem sie, ze kupie cos innego, tylko jesli trafi sie fajne auto, blisko domu.
Moj podstawowy dylemat polega na tym czy zmieniac moje R45, ktory ma 177k km na R75 ze 195k km...
Gdyby nie to, ze czeka mnie na wiosne wymiana rozrzadu, pompa wody i kilka uszczelek, oraz akumulator i swiecie, co w dieslu R45 jest dosc kosztowne, w ogole nie myslalbym o zmianie auta.
Nie chcialbym zamieniac tego na R75, w ktorym zachwile bede musial wymieniac dwumase, czy pol zawieszenia.
haszczyc napisał/a:
sprawdź czy nie ma śladów wilgoci pod dywanikiem choć w zimie ciężko to sprawdzić poprosiłeś o nr VIN?
Sprawdzalem pod dywanikami oczywiscie, chociaz tak jak mowisz przy tej temperaturze ciezko spodziewac sie tam wilgoci.
Gosc w srode wyjezdza i wraca dopiero w niedziele, wiec mysle ze wroce tam za tydzien, jak bedzie juz troche cieplej.
VIN sobie spisalem, a jakze.
haszczyc napisał/a:
pamiętaj że czujnik grubości lakieru nie daje 100% pewności przeszłości auta, dziś jest tyle dostępnych części do R że w łatwością taniej wychodzi kupno nowych drzwi niż szpachlowanie i lakierowanie
Pewnie, dlatego wszystkiego nie jest sie w stanie wykryc.
Ogolnie auto jest dosc brudne, wyglada jakby stalo pare miesiecy pod jakimis drzewami, jest zakurzone szczegolnie przy chromowanych listwach, wiec ciezko cokolwiek mowic po odcieniu lakieru.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum