Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200] Zwarcie, nie odpala
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R200] Zwarcie, nie odpala
Autor Wiadomość
kwl 



Dołączył: 18 Paź 2011
Posty: 4
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Wto Paź 18, 2011 17:55   [R200] Zwarcie, nie odpala
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

Witam. Otóż mam taki problem. Podczas zabierania się za wykręcenie klem z akumulatora tak niefortunnie ześlizgnął mi się klucz, że zwarł plus akumulatora z czymś obok (chyba komputer silnika). Efektem tego jest niemożność odpalenia. Po włączeniu zapłonu, coś ciągle cyka, obrotomierz pokazuje ponad 1000 obr/min a prędkościomierz 60km/h :cool: Kręci rozrusznik ale nie odpala. Co mogło się stać/spalić? Pozdrawiam. :smile:
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Paź 18, 2011 17:55   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
rovek 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 737
Skąd: okolice Lublina

Rover 200

Wysłany: Wto Paź 18, 2011 18:03   

W najgorszym wypadku komputer. Sprawdź bezpieczniki pod maską i pod kierownicą. Cyka zapewne przekaźnik świec żarowych.
_________________
Kto nie ryzykuje jeździ serią :ok:
 
 
kwl 



Dołączył: 18 Paź 2011
Posty: 4
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Wto Paź 18, 2011 18:34   

Pod maską wszystkie bezpieczniki są całe, jutro zerknę pod kierownicę. Jeżeli walnął komputer to kupno nowego wystarczy? Czy to nie takie proste? :wink:
 
 
scorpion 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 297
Skąd: kolbuszowa



Wysłany: Wto Paź 18, 2011 19:11   

albo wgrac nowy program :) ale zmiana kompa powinna pomoc miałem taki przypadek w jeepie:)
_________________
ekipa.rzeszow.pl
 
 
arczi 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 05 Kwi 2011
Posty: 59
Skąd: Gilowice/ Pszczyna



Wysłany: Wto Paź 18, 2011 23:13   Re: [R200] Zwarcie, nie odpala

kwl napisał/a:
Witam. Otóż mam taki problem. Podczas zabierania się za wykręcenie klem z akumulatora tak niefortunnie ześlizgnął mi się klucz, że zwarł plus akumulatora z czymś obok (chyba komputer silnika). Efektem tego jest niemożność odpalenia. Po włączeniu zapłonu, coś ciągle cyka, obrotomierz pokazuje ponad 1000 obr/min a prędkościomierz 60km/h :cool: Kręci rozrusznik ale nie odpala. Co mogło się stać/spalić? Pozdrawiam. :smile:

Też kiedyś zrobiłem sobie takie zwarcie, podepnij masę
np. z akumulatora na obudowę komputera i powinno działać, ponieważ spaliła się masa w komputerze.
 
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Sro Paź 19, 2011 15:39   

kwl, bierzesz gruby przewód mocujesz go do obudowy komputera i dajesz go do - na akumulatorze i zabanga. Spaliła sie masa w kompie
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
kwl 



Dołączył: 18 Paź 2011
Posty: 4
Skąd: Świebodzin



Wysłany: Sro Paź 19, 2011 18:29   

Dzięki panowie! :grin: roverek odpalił! :mrgreen: Pozdrawiam serdecznie :smile:
 
 
maryba 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 621
Skąd: Warszawa

Rover 75

Wysłany: Sro Paź 19, 2011 23:22   

ja nieststety po czymś takim mialem wymianę kompa :(
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Raptile 




Pomógł: 73 razy
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 2710
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Paź 20, 2011 10:22   

ogarnięty elektryk to zrobi za pare złotych
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
maryba 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 621
Skąd: Warszawa

Rover 75

Wysłany: Czw Paź 20, 2011 21:46   

Raptile napisał/a:
ogarnięty elektryk to zrobi za pare złotych


UPS ...a mnie skasował chyba 400 ..ale chyba było coś wiecej....

bo jeśli to był tylko kabelek .. to mamy do pogadania : :twisted: :wink:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pią Lut 03, 2012 21:10   

A u mnie dzisiaj po identycznej akcji kabel masy z aku do obudowy komputera nie pomógł.
Wyje alarm, nie synchronizuje pilota a rozebrałem komputer i nic nie jest spuchnięte, nadpalone czy spalone lub przerwane.
Kicha.... nie wiem co się dzieje.
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
niedziu 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 42
Skąd: Sochaczew



Wysłany: Pią Lut 03, 2012 21:17   

U mnie identyczna sytuacja rok temu.
Elektryk po sąsiedzku zrobił to za 10zł - zaniosłem mu tylko płytkę z rozkręconego kompa, a on polutować przepalone ścieżku od masy (w sumie chyba 2 ścieżki były zjarane). Zakleiłem sobie górną część kompa taśmą izolacyjną żeby się to nie powtórzyło.
_________________
Pozdrowionka...
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pią Lut 03, 2012 21:29   

Ok, tylko u mnie idealnie prawidłowa płyta jest, nic nie przepalone, choćby jakiekolwiek nosiło ślady przepalenia.
Sprawdzałem miernikiem i jest sygnał z pinów w gnieździe do krańcowych styków ścieżek na płycie.
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
krzysiek8903 



Dołączył: 14 Lut 2012
Posty: 7
Skąd: Koluszki



Wysłany: Wto Lut 14, 2012 17:17   

Witam, to mój debiut na tym forum, a więc pozdrawiam wszystkich:)

Dziś rano zrobiłem to samo: plus z akumulatora zwarłem z komputerem.. efektem było: na początku świrowanie obrotomierza, potem, po przekręceniu kluczyka na (chyba pierwszy poziom) włączenie się wiatraka chłodnicy oraz brak grzania świec i (następna po prawej od kontrolki akumulatora) braku kontrolki ''check engine''.
Przestraszyłem się okropnie, przyleciałem do domku, odpaliłem forum i tu jak na dłoni wszystko opisane! Dziękuję Wam bardzo za wszystkie wpisy, są bardzo pomocne, a na pewno oszczędzają pieniądze:)
U mnie wystarczyło zmasować obudowę komputera (na szczęście) przyjdzie czas, to się polutuje tak jak być powinno.

Pozdrawiam Krzysiek.
 
 
Wydryszek 




Pomógł: 16 razy
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Wto Lut 14, 2012 23:54   

Niefajnie, że ludzie szukają pomocy ale fajnie, że tu trafiają i zebrana wiedza przydaje się kolejnym osobom :)
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
Jugol 



Pomógł: 116 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 2341



Wysłany: Sro Lut 15, 2012 02:25   

Temat w sumie stary, ale sam już nie raz o dosłownie mm minąlem się kluczem z kompem. W jednym z tematów, ktoś rzucił pomysł, żeby założyć jakis plastik na kompa, taką a'la kopułę, ale to źle wpłynie na elektronikę ( wigoć te sprawy), więc może by tak dosłownie na połowę kompa, od góry zapodać faktycznie jakiś rodzaj izolacji ( na dniach coś spłodzę ) . Jak coś wymyślę, wrzucę w tym temacie foto :ok:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 14:24
Prescenn
Brak nowych postów [R200] 99 - zwarcie w instalacji - nie odpala -
maryba Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Czw Lut 24, 2011 14:07
maryba
Brak nowych postów [Rover 220SDi 97r] Chyba zwarcie w instalacj. nie odpala
Zwarcie w instalacji
kamax_19 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 20 Pon Wrz 19, 2011 20:49
Hera_23
Brak nowych postów [R200] Zwarcie
mictlan Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Czw Kwi 21, 2016 15:01
mictlan
Brak nowych postów [r200 sdi]Niespodziewane zwarcie
plemaster Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Sob Gru 21, 2013 18:35
tronsek



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink