Wysłany: Pią Lut 17, 2012 23:21 [416] Gaśnie po paru kilometrach po wycięciu katalizatora
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Witam,
Mam problem. Mój rover coś przy wyższych prędkościach czyli ok. 160km/h czasem dziwnie się zachowywał dlatego wyciąłem katalizator. Był to jakiś zamiennik ale był. Od kąd wyciąłem kata, rover po paru kilometrach gaśnie! Jak by zabrakło mu paliwa. Czym to jest spowodowane? Te silniki są tak bardzo wrażliwe na wycięcie kata?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 17, 2012 23:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czujnik położenia wału.
Rozumiem, że jak chwilę ostygnie to odpala.
Następnym razem jak zgaśnie, zatrzymaj się, włącz 5 bieg i popchnij samochód, tak aby tłoki zmieniły położenie, następnie od razu uruchom auto. Jeśli odpali, nawet z ciężkim trudem (takim zacięciem) to znaczy, że czujnik położenia wału do wymiany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Nie.
Może pompka paliwa powoli umiera 
