Z chemi asem nie bylem ale zeby benzyna zamarzla przy -20 stopniach musiala by miec tyle wody, ze reczej zadne auto by jej nie przepalilo. Po za tym gdyby zamarzla benzyna to zamarzla by w calym ukladzie, a nie tylko w gazniku
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 22, 2012 13:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tak właśnie benzyna ma temp krzepnięcia około 150 stopni. Ale na temat benzyny jej dodatków i innych to naprawdę można pisać pisać pisać i jeszcze raz pisać
_________________ Bo fruwać jest generalnie nieroztropnie, więc nie pijcie przy otwartym oknie!
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Sro Lut 22, 2012 17:53
Pływak napisał/a:
. Po za tym gdyby zamarzla benzyna to zamarzla by w calym ukladzie, a nie tylko w gazniku
A co powiesz taki przypadek
Tez - 15-20 w trakcie jazdy motorkiem koledze (aprila pegaso) 2t gaznik cały oszrnoniał i po czym przygasał i przerywał na wyzszych obrotach ,
Czym to mogło być spowodowane ? Zaznacze iż ja jechałem obok niego i u mnie wszystko było w porzadku.
To samo powiem co na przykład na przepustnicę, która kontaktu z benzyną nie ma, a też potrafi przymarznąć i się zawiesić. Paliwo jakie jest każdy widzi rewelacji nie ma ale naprawdę żeby zamarzało przy takich temperaturach jak -15 czy -20 to musiało by być w nim dużo więcej wody niż samej benzyny bo w takiej temp nawet wódka nie zamarznie, a to już tylko 40% roztwór alkoholu i wody
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Czw Lut 23, 2012 09:33
Pewnie zdarza sie ze kazdy z pospiechu moze zrobic zwykłą literówke (w tym przypadku cyfrówke)
Wazne ze minus i ostatnie cyferki zgadzaly sie
Co do jakosci paliw to wiadmo zalezy sie na co trafi, a na mniej znanych i podejrzanie tanszych stacjach wieksze ryzyko chrzcząnki.
Nie raz sie spotkałem ze auto zdychało badz piła ciezko paliłą nie trzymała obrotów.
O armotatyzacji takiego paliwka nie wspomne (woda,ropa,rozpuszczalniki,farby itp)_
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum