Wysłany: Sob Mar 03, 2012 13:01 [R 400 LPG] dziwna praca silnika
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
Koledzy!
Powoli zaczynam tracić siły i cierpliwość o pieniądzach juz nie wspomne do mjego R400
mianowicie:
po odpalneiu samochodu silnik pracuje równo.
po dodaniu gazu do ok 3tys obrotów zaczynają się problemy i silnik zachowuje się tak jakby chodził na 3 cylindrach. poszarpuje i nierówno pracuje. Jak zaczynam ruszac to silnik dalej wkreca się ladnie i ciagnie do przodu poprawnie także problem nierównej pracy występuje tylko na biegu jałowym.
dodatkowo jak sie rozgrzeje potrafi robic taki cyrk, że wciskając sprzęgło np przy zbliżnaiu się do skrzyrzownia obroty potrafią spaśc do 200-300/min na 1 do 1,5 sek i spowrotem do 900/min. to samo robi po przygazownaiu na postoju. Takie zachowanie zdarza się średnio 3 na 5 odpaleń w różnych warunkach pogodowych zaówno na LPG i PB.
-Świece mam nowe kable też. Kopułka nowa, palec wyglada na dobry. Cewki nie ruszałem jescze. Jak ją sprawdzić domowymi spospobami?
-Może łapać gdzieś lewe powietrze?
-Czytałem że może być to problem z zacinającym się silnikiem krokowym i chce przystąpić do jego czyszczenia. Jak sprawdzić poprawnośc jego działania?
-dodatkowo jak sprawdzić czy czujniki przepustnicy i położenia wału działają poprawnie? bo wyczytałem że to też może być problem?
do silnika krokowego dochodzi taki wężyk. on odpowiada chyba dolot powietrza dodatkowego. zdjąłem go jak samochód pracował na biegu jałowym i nic zero reakcji? tak powinno być?
Czujnik temp mam sprawny bo bo jego zdjęciu na włączonym silniku zaczął pracować wentylator i delikatnie podniosły się obroty silnika.
Przeczytałem już masę tematów ale wszędnie obroty idą w góre lub się zatrzymują a u mnie spadają aż sie silnik
Czekam na porady.
Jeśli macie jakieś wskazówki proszę o opis lub jakieś foto poglądowe co gdzie i jak.
Jeśli nic nie pomoże to będe musiał oddać samochód do mechanika ale na dobry seriws znający markę R w Łodzi bardzo ciężko trafić.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 03, 2012 13:01 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Proponuje zainstalowąc sobie program autodata, sa tam fajnie rozrysowane schematy elektryczne i opisy jak sprawdzać dane czujniki itp, do wiekszosci potrzebny jest zwykły multimetr, mechanik wymieni Ci "toczke" sprawnych rzeczy a moze byc tak ze to jeden element, mialem podobny przypadek ze mechanik siedzial 3 dni chcial powymieniac czujniki itp, zabralem samochod, posiedzialem w autodcie i wyszlo ze potencjometr przepustnicy szwankuje, powodzenia zycze
Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Kwi 2009 Posty: 75 Skąd: Radom
Wysłany: Nie Mar 04, 2012 09:16
Zmierz ciśnienie na cylindrach.
Straciłem 4 dni na szukaniu dlaczego mam takie objawy jak Twoje i okazało się że pierścień mi pękł i miałem słabszą kompresje na jednym garze.
A co do wężyka... gazownik nie uchylił Ci przepustnicy może? - tu koledzy mogą podpowiedzieć czy takie rzeczy się zdarzały jak lpg zakładali.
_________________ był R600 sDI potem R416 lpg potem R600 lpg
teraz służbowa beemka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum