Typ: IDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam.. Od kilku dni słyszałem taki stukot w lewym tylnym kole, ale pierwsze co pomyslalem to odkręcona zapasówka, która podskakuje po dziurach bo już miałem wcześniej podobnie.. Sprawdziłem i jednak jest dokręcona na max.. hmm to pomyślałem że amortyzaotor się poluzował i też jest dokręcony.. Hmm dlatego pytanie do was co to mogłoby być ? Na dniach wjade na kanał i rozkręce to , ale chciałbym wiedzieć na co mniej wiecej zwrócić uwagę.. Pewnie są tam jakieś tuleje, może gumy się "skończyły" , Miał ktoś coś podobnego ?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 15, 2012 16:37 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
podnieś auto na podnośniku i sprawdź czy na kole nie ma luzów tuleje sprawdź jakaś breszką i na koniec powiem ci ze miałem ten sam problem i podejrzewałem zawieszenie tylne a okazało sie ze klapa tylna po dziurach skakała i wykręciłem odbojniki i po kłopocie
Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 153 Skąd: Łobżenica (ok.Piły)
Wysłany: Sro Lut 15, 2012 19:34
no pomyślałem podobnie jeśli chodzi o klapę, ale ją otworzyłęm i samochodem porządnie zabujałem i słyszałęm do bicie gdzieś na dole, a klapa była otwarta
Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 153 Skąd: Łobżenica (ok.Piły)
Wysłany: Czw Lut 16, 2012 11:38
Sprawdzałem i nic, nie czuć żadnych luzów na tulejach.. machałem brechą we wszystkie strony, nie wiem na dniach musze wjechać na jakiś kanał bo swojego nie mam, tam może więcej zobaczę
albo najlepiej podjedz na stacje diagnostyczną daj diagnoście na flaszkę i ci wszystko powie co masz wymienić bo sprawdzi zawieche na szarpakach i amorki tez sprawdzi :) najprościej
Ja też mam jakieś głuche stuki z tyłu po lewej stronie. Tak jak by coś pod plastikiem się obijało. Słychać to strasznie na lekko pofałdowanej drodze co autko często podskakuje.
Zaraz wsiadam za pasażera i będę nasłuchiwał skąd ten dźwięk mniej więcej idzie. Potem napisze, co i jak
Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 153 Skąd: Łobżenica (ok.Piły)
Wysłany: Nie Lut 26, 2012 13:29
Tak jak mówiłem - zjawiłem się na stacji kontroli pojazdów, Znajomy powytrząsał mi to całe zawieszenie. Posprawdzałem tulejki wszystkie, i są wporządku.. Amortyzatory przód ok 70% a tył ok.80 %.. Ale wyszło na to że mimo iż sprężyna jest w dobrej formie to amortyzator tylny prawy jest skopany.. czuć było jak szarpało kołem podczas tego testu diagnostycznego natomiast z lewej tylnej strony było to o wiele łagodniejsze. Wyszło na to, jak powiedział znajomy że amortyzator się spaprał albo sprężyna się przycina i najlepiej kupić nowy Narazie nie mam kasy .. ale jak bede mial i zaloże to napisze co z tego wyszło
[ Dodano: Nie Lut 26, 2012 13:29 ]
Czy miał może ktoś coś podobnego ?
nie wiem, Ja autko daje do mechanika w poniedziałek, wiec będę wiedział co mi dolega tak w środę bo przy okazji wymienia mi łącznik wodzików bo mi trzaskają biegi i luźny jest lewarek biegów.
Jawaa, a te stukanie występuje na mokrej nawierzchni czy suchej Bo kiedyś na forum był poruszany wątek na temat stukania w tylnym zawieszeniu tylko przy mokrej nawierzchni, przy suchej żadnych stuków nie było. Do tej pory ta zagadka nie została rozwiązana co mogło powodować te stuki.
Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 153 Skąd: Łobżenica (ok.Piły)
Wysłany: Pon Lut 27, 2012 17:06
Non toper stuka, sucho , mokro obojętnie.. na równej drodze jest bajka.. Ale rzadko spotykamy w Polsce równą drogę niestety dziwne to jest.. w tygodniu może wykręce ten amortyzator i go obejrzę dokładnie może coś ze sprężyną nie tak, sam nie wiem.. jak mi wytrząsał na diagnostyce to na zewnątrz nie jest tak tego słychać za to w środku słychać i to bardzo
mi mechanik zaglądał na podnośniku i nic nie stwierdził, mówi że to nie są stuki od teleskopu. Kazał jechać jeszcze na szarpaki, że wtedy auto stoi na kółkach, ma obciążenie i wtedy powinno wyjść coś, o ile są gdzieś luzy.
Jutro lub pojutrze podjadę na stację diagnostyki i zobaczymy. Jak nic, to muszę szukać coś luźnego, co lata w bagażniku.
byłem na stacji diagnostycznej i nic wszystko jak w najlepszym stanie. Sprawdzało to 2 diagnostów i powiedzieli że wszystko jest sprawne.
Po podkładałem jeszcze szmaty pod oparcia od tylnej kanapy, bo są małe luzy na tych bolcach co rusza się te oparcie. Zobaczę dziś w drodze więc potem napisze jakie są efekty. Ale wątpię żeby było to przyczyną. Podejrzewam że będzie coś gdzieś luźnego w trudno dostępnym miejscu lub amortyzator ale z wadą tak głęboko ukrytą że nie idzie tego zobaczyć.
Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 153 Skąd: Łobżenica (ok.Piły)
Wysłany: Sob Mar 03, 2012 18:54
Ja byłem u znajomego diagnosty i powiedział własnie amortyzator. Ja na dniach przełoże amortyzator z prawej strony na lewą i jeśli zacznie pukać z lewej strony mam przyczyne, banalne zrób podobnie. Napisze jakie efekty na dniach
na razie tego nie ruszam, jak zacznie mocniej to wymienię. Napisz czy to coś dało
[ Dodano: Wto Mar 06, 2012 22:45 ]
kurcze dziś tak wszystko przeglądałem i nic nie widzę luźnego nawet otworzyłem tylne drzwi i stanąłem na próg kołysając mocno autkiem ( zero stuków )
Zauważyłem też, że jak wyjeżdżam z posiadłości na 1 biegu i wjadę w dziurę czy muldę to stuk nie występuje. Stuka tylko jak jadę szybciej na nierównościach. Nie wiem, nie umiem tego dokładnie opisać. Tak jak by coś było luźnego, częste stuki .
Dołączył: 13 Sie 2011 Posty: 153 Skąd: Łobżenica (ok.Piły)
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 20:58
Ja miałem wszystko wywalone z bagażnika, nawet kanapy sprawdzałem więc nie tam problem.. Na wytrząsaniu sprawdzilem wszystkie tulejki, żadna luzów nie ma, więc odpowiedź prosta - amortyzator niestety
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum