Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 35 Skąd: Jaworzno
Wysłany: Sro Mar 07, 2012 12:35 [R25]Brak reakcji na kluczyk. Nie można odpalić autka.
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2001
Witam wszystkich. Jestem nowym forumowiczem. Jakies 2 tygodnie temu nabyłem rovera 25 1.4 16v, autko z 2001 roku. Wczoraj będąc u znajomego w Krakowie, nie mogłem odpalić samochodu. Podczas włożenia kluczyka do stacyjki i przekręceniu na pozycję II zaczyna piszczeć coś pod kierownicą, świeci ciągle czerwona dioda i nie da sie odpalić samochodu. Dodam, że nie dział też centralny zamek z kluczyka. Myślałem, że to wina bateri (chociaż przedtem działała bez problemu) i wymieniłem w punkcie gdzie takie rzeczy robią. Niestety nic to nie pomogło. Podejrzewałem , że przyczyną mogą być przetarte kable przy klapie bagażnika, rozebrałem uszczelkę i rzeczywiści 3 urwane i reszta poprzecierana. połatałem to jakoś ale dalej nie mogę odpalić i wszytsko jest tak jak przedtem. Zauważyłem, też ze dioda po zamknieciu samochodu na kluczyk nie mruga, i zapala sie dopiero po ustawieniu stacyjki na II. Próbowałem też zgodnie z instrukcją wyłaczyć awaryjnie immo ale poległem już na 1 punkcie, po przekręceniu i przytrzymaniu 5 sekund brak reakcji. Ma ktoś jakies sugestie? Dzoniłem do Pana Pawła Miodowicza, ale obecnie nie ma czasu bo strzsznie dużo zleceń jest. Poratuje ktoś?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 07, 2012 12:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 35 Skąd: Jaworzno
Wysłany: Sro Mar 07, 2012 12:54
Mam jakis kod przy kluczyku na takiej małej blaszce przykładowo wygląda tak K1235,
ale chciałem odblokować go zgodnie z instrukcją i nic. Synchronizowałem też pilota zgodnie z tym wpisem:
http://www.roverki.pl/zro...serii-400-.html
nic. Dodam, że mam 2 komplety kluczyków i zaden pilot nie działa a przedtem smigało
zaraz skocze i sprawdze bezpieczniki. Zastanawiam sie nad odpiecie akumulatora i odczekaniu pare minut, co o tym myślicie?
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 35 Skąd: Jaworzno
Wysłany: Sro Mar 07, 2012 13:36
Trop z bezpiecznikiem dobry
lece na stacje kupic paczke, jeden z bezpieczników 15(niebieski) jest przepalony zmienie i zobaczymy
[ Dodano: Sro Mar 07, 2012 13:36 ]
SUKCESS!!!!
Dzieki wielkie za zainteresowanie uratowaliście mnie od megaaa kosztów 150 zł za lawete za 10 km to szczyt, zwłaszcza dla studenta
Jeszcze raz dziekuję wszystkim, zwłaszcza klubowiczowi leszczu
Pozdrawiam
Na wszelki wypadek kup sobie baterię do pilocika na wymianę i schowaj do auta Nawet nie wiesz w którym momencie może się przydać.. no i jakiś komplecik bezpieczników
Pytanie, dlaczego bezpiecznik się spalił. Zapewne przez zwarcie w wiązce tylnej klapy. Jeśli naprawiłeś ją skręcając jedynie przewody, to zachęcam Cię, abyś to porządnie polutował, inaczej problem szybko powróci.
W drugim pilocie też od razu wymieniłbym baterię. No i postarałbym się o kod do immobilisera. Nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać...
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 35 Skąd: Jaworzno
Wysłany: Pią Mar 09, 2012 17:40
Przewody polutowałem wczoraj, myślę, że porządnie
A co do kombinowania z linką...cóż byłem w obcym mieście u kumpla, który jest bez samochodu bałem się, że to coś poważnego, ale tylko bezpiecznik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum