Tak, wiem jak wygląda map sensor
Sugerowałem, że może ten zawór który podesłałem może mieć coś wspólnego z moją awarią?
Z tego co wyczytałem w sieci, to tym zaworem reguluje się ciśnienie doładowania, tak?
Bo autko zaczęło jakby trochę lepiej ciągnąć, już nie ma efektu takiego przymulenia powyżej 2k obrotów, jednak jeszcze nie jest to efekt "wciskania w fotel".
Wybacz szoso, że Cię tak męczę, jednak nie chcę wydawać setek złotych na mechaników jeśli nie jest to jakiś poważny problem
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 10, 2012 10:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
fabryczne doładowanie to 0,8-0,9bara, może masz za mało
trzeba by sprawdzić manometrem ale trzeba to zrobić podczas jazdy
jeśli cięgno wkręcasz to doładowanie się zwiększa a jak wykręcasz to zmniejsza
im krótsze cięgno tym większe doładowanie
Ok, spróbuję troszkę podkręcić ciśnienie i zobaczę czy coś się poprawiło, ale chyba nie obejdzie się bez wizyty w warsztacie.
Tak czy inaczej, teraz wiele mi się rozjaśniło
jesli nie sprawdziles ile bara Ci dmucha to lepiej nie zwiekszaj. Bo jak za bardzo zwiekszysz to moze sie skonczyc wieksza usterka. Szoso mowil o wkrecaniu ciegna przy watsegate. Przy map sensorze niczym nie regulujesz. Zawor podcisnienia daje podcisnienie do egr i hamulcow i nie ma wplywu na turbo
[ Dodano: Sob Mar 10, 2012 12:14 ]
sprawdz szczelnosc wezy i opaski. A na postoju depnij 3tys i zobacz czy waz za intercoolerem puchnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum