Forum Klubu ROVERki.pl :: [R416] Długa trasa. Na co zwrócić uwagę?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R416] Długa trasa. Na co zwrócić uwagę?
Autor Wiadomość
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

  Wysłany: Sob Mar 10, 2012 20:45   [R416] Długa trasa. Na co zwrócić uwagę?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998

Witam :)

We wtorek wybieram się w długą trasę, przeszło 2000 km. Co powinienem sprawdzić w Rover-ku? Są takie jakieś szczególnie newralgiczne miejsca? Powiem szczerzę, że trochę się obawiam takiej trasy, ale wyboru nie mam. Nie obawiam się samej jazdy, ale jak spisze się samochód. Napiszcie mi, jaki kupić sobie olej abym w razie, czego miał przy sobie. Podobno półsyntetyk wchodzi do tych samochodów, ale pewny nie jestem gdyż prawdę mówiąc kierowcą jestem od trzech miesięcy i nie bardzo się znam. Jaki kupić jeszcze płyn, aby mieć w razie czego na dolewkę? Z góry dziękuję za pomoc .
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Mar 10, 2012 20:45   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 21:17   

Olej 10W40. Na pewno warto mieć płyn do spryskiwaczy na taką długą trasę. Koniecznie sprawdzić ciśnienie w oponach i poziom wszystkich płynów.

[ Dodano: Sob Mar 10, 2012 21:17 ]
Dodatkowo zapasowe żarówki, bezpieczniki. No i w zależności od państw przez jakie będziesz jechał wyposażenie typu kamizelka, trójkąt itd., bo w różnych państwach różne jest wymagane.
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 21:18   

oprócz powyższego: stan opon czy nie wybulone, czy bieżnik ok, wyważyć kółka, czy amorki są ok, wyczyścić szyby od środka dokładnie ;) ,
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 21:20   

Jeśli chodzi o mechaniczne sprawy, to podjedz na SKP i sprawdź sobie zawieszenie itp, może się okaże że coś się już kończy, bo w takiej trasie jakby Ci się jakiś sworzeń rozleciał to było by nie wesoło.

Kiedy wymieniałeś olej i filtry, jeśli dawno to może warto było by zalać nowy olej itd.

Sprawdź stan opon koniecznie. Warto też sprawdzić czy w samochodzie jest zestaw podstawowych narzędzi (klucz do kół, lewarek, linka holownicza, trójkąt, lewarek), czy zapasowka jest sprawna, do tego warto było by skompletować apteczkę, gaśnica. Zabierz tez ze sobą olej na dolewki do Twojego rowerka jakiś dobry pósyntetyk, płyn chłodniczy, płyn do spryskiwaczy, żarówki na zapas.

Sprawdź czy na pewno masz ważny przegląd i ubezpieczenie, ja wiem niby to oczywiste ale zdążają się niespodzianki.

tyle mi przychodzi do głowy
_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 21:36   

Podstawa taka jak; rozrząd, wszystkie płyny, filtry, klocki hamulcowe zostały wymienione w styczniu zaraz po zakupie samochodu. Zawieszenie było sprawdzone przed zakupem. Opony nówki zimowe, ale sprawdzić faktycznie nie zaszkodzi. No właśnie brak u mnie gaśnicy, trójkąta, apteczki, linki holowniczej, zapasowych żarówek i bezpieczników. Muszę to w poniedziałek skompletować. Dziękuję za przypomnienie. Płyny też sprawdzę no i dokupię każdego z litr. Czy są jakieś szczególne miejsca w silniku, które trzeba sprawdzić?

Ubezpieczenie i przegląd mam do 2013.

Kurcze jakieś obawy mam, że samochód się nie sprawdzi. Jeździliście na takie trasy samochodem, który macie 3 miesiące?
 
 
maniaq 



Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 22:26   

Polecialem ZR-em dookola wloch jak auto u mnie bylo ze 3 miechy, przelatalo 5 k km i nic sie nie dzialo :) , niczego nie musialem dolewac ani nic :) nawet zarowki eni wymienialem ;)

Spokojnie, nigdy nie przewidzisz wsyztskiego, jak ogarnales rozrzady i plyny powinno byc ok ;) milej podrozy :D
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 22:45   

Do powyżej wymienionych dodałbym by zrobić geometrię kół. Szczególnie że trasa spora, temperatury na zimówki już w górnej granicy. Zresztą szkoda nowych opon by się zjechały.

fredii napisał/a:
Kurcze jakieś obawy mam, że samochód się nie sprawdzi. Jeździliście na takie trasy samochodem, który macie 3 miesiące?

Sprawdzi się. Ja od razu po kupnie swoim przyleciałem ponad 700km w pierwszych 12h posiadania samochodu wracając z Niemiec ;) Dał radę i do tej pory daje :)
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 23:10   

gasnica, trojkat i apteczka to obowiazek nawet nie w tak dlugie trasy.
Ja mam zawsze przy sobie jakas tasme zbrojona, opaski metalowe, opaski plastikowe, kawalek wezyka 8mm, tasme izolacyjna, probnik i jakies tam sruby i nakretki. Wiekszosc rzeczy da rade w razie co na poczekaniu zrobic samemu. Proponuje jeszcze odpukac wykupic assistance. Ja place na rok 120 ale chyba tylko na polske, to w razie co nawet nie polowa wezwania lawety
 
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Sob Mar 10, 2012 23:23   

Dziękuję Wszystkim za pomoc. Dziękuję też za pocieszenie. Też mam nadzieję, że podróż będzie miała i zakończy się pełnym sukcesem a mój pierwszy samochód spisze się bez zarzutu :) Ustosunkuje się do wszystkiego co zawarte w tym temacie.
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Nie Mar 11, 2012 08:23   

fredii, na pewno dasz radę. I Twoja 416 też :) . Moją przejechałam trasę 1200 km jednego dnia i nie zawiodła mnie, a zima była wtedy naprawdę tęga. Wprawdzie na koniec zaliczyłam rów (drogowcy w Polsce się nie popisali :) ). Ale nawet z tej opresji ja i mój Roverek wyszliśmy obronną ręką. Tak więc powodzenia i nie martw się.
Podstawa to mieć ze sobą kasiorę, żeby w razie czego mieć jak wrócić :lol: .
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 11, 2012 12:36   

Byłem jeszcze dzisiaj u znajomego mechanika, aby posprawdzał to i owo. Nie widzi przeciwwskazań. W jego opinii Roverek jest w stanie idealnym i nie mam się, co martwić. Także jestem uspokojony.

@kasjopea
No kasiory trochę będzie :mrgreen: ale za bardzo nie mam ochoty wydać to na mechaników czy pomoc drogową :mrgreen: Tego nie przewiduję i mam zamiar objechać bez żadnych niespodzianek :) Jeszcze raz Wszystkim dziękuję.

Pozdrawiam :)
 
 
driftdreamer 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 393
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Mar 12, 2012 19:05   

Mój rover przyleciał zaraz po zakupie 1300 km z Holandii i też dał rade.
Tak jest trójkąt i gaśnica to podstawa nawet w Polsce.
Możesz jeszcze zajrzeć do wydechu, żeby się nie okazało, że skorodowana rura w połowie drogi się oberwie i będzie głośno.
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Sob Mar 17, 2012 16:33   

Cześć

Dzisiaj w nocy wróciłem. 2200 km bez żadnych niespodzianek. Wszystko załatwiłem i jestem szczęśliwy. Samochodzik spisał się rewelacyjnie. Jest jednak taki mały problemik. Otóż jechałem przez powiedzmy coś, co można nazwać podobizną zwykłej wiejskiej drogi. Samochód jak i ja zostałem poddany darmowej wibracji odchudzającej. Po tych trasach widzę, że przedni zderzak jakby trochę się poluzował. To znaczy z lewej jak i prawej strony blisko kierunkowskazów widać lekką szczelinę, której nie było. Czy wiecie, w których miejscach są śruby czy coś, co mocuje zderzak abym mógł to skorygować ? Z góry dzięki.
 
 
driftdreamer 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 393
Skąd: Lublin



Wysłany: Sob Mar 17, 2012 17:52   

fredii napisał/a:
Czy wiecie, w których miejscach są śruby czy coś, co mocuje zderzak abym mógł to skorygować ?

W nadkolach są śrubki z łbem na 10 i tam można to podkręcić, nad kołami przy samym brzegu błotnika.
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Sob Mar 17, 2012 18:02   

Na brzegu zderzak ładnie przylega. Odstaje pod kierunkowskazami. Zarówno lewym jak i prawym.
 
 
luk474 




Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 70
Skąd: Starogard Gdański



Wysłany: Sob Mar 17, 2012 18:43   

może nadziałeś się na jakiś wysoki krawężnik przy parkowaniu? trochę dziwne, że z dwóch stron tak samo

ps. wiedzieliśmy, że wrócisz bez problemu... Roverki się nie psują...tylko czasem odpoczywają :razz:
 
 
fredii 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 363

Rover 400

Wysłany: Sob Mar 17, 2012 19:39   

Nie, nie nadziałem się na krawężnik. Po prostu po równo odstaje z jednej jak i drugiej strony. Nie dużo odstaje, ale ja lubię mieć wszystko prosto. Po bokach na samych końcach ładnie przylega. Koło atrapy grilla także ładnie spasowane nawet zapałki nie wcisnę. Jeśli nie pomożecie to wybiorę się do mechanika niech to wszystko dokręci.
 
 
greg-si 
Klubowicz





Pomógł: 152 razy
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 3530
Skąd: ze wschodu

Rover 400

Wysłany: Sob Mar 17, 2012 20:58   

Pod lampami są takie metalowe wąsy które trzymają zderzak przy lampie.
Być może podczas wibracji zderzak spadł z nich.
_________________
R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Nie Mar 18, 2012 12:20   

Zderzak tez ma dwie sruby od spodu co go tak troche podnosi
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r45]Wymiana turbosprężarki.Na co zwrócić uwagę?
barney79 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Pon Cze 27, 2016 20:59
Remigiusz
Brak nowych postów [rover 420Si+gaz] na co zwrócić uwagę w silniku przy kupnie?
MD2811 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Czw Paź 29, 2009 14:11
Micros
Brak nowych postów [R416Si] HGF. Na co w szczególności zwracać uwagę.
fredii Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 9 Czw Lut 23, 2012 11:02
polofix
Brak nowych postów [R416] Przepustnica do R416
Arek77 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Sro Sty 09, 2008 09:11
Arek77
Brak nowych postów [R416 1,6 LPG 99r]
szarpanie po osiągnięciu wyższej temperatury silnika
lukasz27 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Pon Wrz 28, 2009 13:25
kasjopea



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink