Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 126 Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Mar 31, 2012 22:23 [R400] Klamka tylna wewnętrzna
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
Witam,
Ostatnio ułamałem sobie dwa uchwyty w klamce, tylnej prawej... na moje nieszczęście jest, że potrzebuje ją w beżowym kolorze i w dodatku z przyciskiem do regulacji szyb... Pojawia się moje pytanie. Znalazłem na alledrogo takie coś:
Jest to klamka na przód, ale czy będzie pasować też na tył? Czy jest możliwość jakoś wyciągnięcia tej zaślepki i przełożenia mojej kostki z regulatorem do szyb? Jeżeli da się wyciągnąć tą zaślepkę, to czy ładnie wejdzie mi tam ten dzyndzel do regulowania szyby, czy będzie to wielka dziura z której będzie wystawał?..
Dostałem też poradę, aby zostawić starą klamkę i przykleić ją poxipolem do tapicerki, ale jeżeli kiedyś będę potrzebował wyciągnąć klamkę, to boję się, że tylko uszkodzę sobie wtedy tapicerkę... Pomysł niby fajny, bo zaoszczędza czas i pieniądze, ale chyba dla ludzi, którzy są przekonani, że już nigdy nie będą potrzebowali wyciągać tej klamki
SPAMU¦
Wysłany: Sob Mar 31, 2012 22:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kup klamkę w dowolnym kolorze i przełóż "kubełek" od siebie. Troszkę to kombinacji, ale nie jest to wcale trudne, chyba, ze to właśnie ten kubełek ci się połamał...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
W beżowym kolorze bardzo drogie i trudno dostępne. Moje 2 uległy uszkodzeniu to wymieniłem na kolor szary i zapłaciłem ok 80zł za komplet z wysyłka. Jak się pytałem o beżowe to wołali 100zł za jedną
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 126 Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 21:28
na razie sobie poradziłem jakoś, włożyłem haczyko wkręty, zlałem klejami (druga warstwa to klej do plastiku, bardzo silny i mocno wiążący - zastępuje śruby w budownictwie) trzyma się jak ta lala Aha wcześniej przed nałożeniem kleju, przypaliłem te plastiki do około, od których zatrzaski mi się wyłamały, zalepiłem tym plastikiem w/w haczyki. Nie ma siły, żeby teraz się ty wyłamało lub rozpadło...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum