Wysłany: Sro Mar 07, 2012 07:56 [Seria K] Czy uszczelka pod głowice nowego typu jest wyższa?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam
Znów mam hgf i czeka mnie wymiana. Głowica juz była planowana i ma sporo więcej zebrane niż zalecane 0,2mm. Tak się zastanawiam czy nie ma uszczelek wyższych niż standard i czy ta wzmacniana nowego typu nie jest wyższa? Głowicy nie będę wymieniał bo nie wiem ile jeszcze pojeżdżę moja 416
Ostatnio zmieniony przez Adrian Sro Mar 07, 2012 11:05, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 07, 2012 07:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Uszczelka nowego typu ma taka specjalną metalowa podkładkę która niby ma zniwelować planowanie głowicy. Więc tylko taką zakładaj. Śruby głowicy też lepiej wymienień.
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 21:20
Kolego trzeba dać głowicę na sprawdzenie szczelności A odnośnie uszczelki to ja też myślałem dlaczego i okazało się że delikatnie sylikon był odklejony czego normalnie nie widać
Stara Wzmacniana nowego typu ma dwa elastomery, drugi jest przerywany, a ta o której pisze Leszczu to Uszczelka Nowego typu i składa się z dwóch części, piszę o tym bo w sklepie to robi różnicę choć moim zdaniem uszczelka nie ma nic do tego bo i ta najnowsza ostatecznie okazała się awaryjna, to znaczy że chyba o wykonanie chodzi
słuchajcie ja ostatnio robiłem swojego roverka 45 a mianowicie głowicę ( polecam mechanika z Malcanowa Województwo Mazowieckie ) oddałem ja do sprawdzenia okazało sie że jest nieszczelna .Mechanik po zrobieniu powiedział uszczelka nie ma prawa pęknąć poniewaz jest metalowa winą są szpilki które skręcają cało glowicę dlatego tym musi sie zajać dobry specjalista nie byle mechanik z dupy wziety że tak powiem .. koszt naprawy wyniusl mnie 1500zł
Mechanik po zrobieniu powiedział uszczelka nie ma prawa pęknąć poniewaz jest metalowa winą są szpilki które skręcają cało glowicę
No ameryki to on nie odkrył.
djrafal1 napisał/a:
dlatego tym musi sie zajać dobry specjalista nie byle mechanik z dupy wziety że tak powiem .. koszt naprawy wyniusl mnie 1500zł
To nieźle cie w konia zrobił ale należy ci sie bo ufasz mechanikowi we wszystko, a sam sie z podstawowymi informacjami nie zapoznałeś i do tego słownik by ci sie przydał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum