Super Ciufcia Chętnie się spotkam To by wiele wyjasniło i moze odszedłbym od strasznej mysli remontu kapitalnego silnika w tym wymiany głowicy hehe bo to jednak nie mała kasa Daj znac jak co kiedy bys miał czas .
no ale jak mu nie pokaże to chłopak nie uwierzy
lopez86100, wtorek mam wolny, będe szukał jakiegoś kuriera to możemy się spotkać gdzieś, byle nie daleko bo mam mało paliwa
hehe spoko podjade do piekar chetnie sie przekonam tak na 100% ze to nie tylko mój tak stuka i sie ucieszę Ciufcia to ten wtorek znaczy jutro ? Napisz tylko gdzie i o której to podjade, najlepiej jakiś adres to na GPS wstukam.
hehehe nie to nie moje ale kolor ten sam tzn niebieski
[ Dodano: Nie Maj 23, 2010 21:37 ]
Odnawiam temat i jest zakończony.
Kilka wskazówek dla posiadaczy VVC.
Nawet jeśli stuki występują na ciepłym silniku to nie znaczy że są to zmienne fazy.
Miałem okazję rozebrać 2 głowice z różnym przebiegiem i i stara głowica i nowsza (mniejszy przebieg) miały tą samą wadę czyli popychacze ze strasznymi luzami. Pomimo luzów na zmiennych fazach tzn panewki w normie według książki lecz z luzami w samym mechanizmie po wymianie popychaczy brak stuków jedynie drobne tak że na pewno do diesla tego porównać nie można.
Byłem posłuchać silnika Ciufci wtedy i był znacznie cichszy i Ciufcia stwierdził że tak jak jest u niego jest w każdym. U mnie po remoncie głowicy w tym wymianie popychaczy nie absolutnie śladu po stukach nawet takich jak u ciufci.
Piszę dlatego aby obalić permanentny mit który krąży w internecie że gdy na zimnym nie stuka a na ciepłym tak to to muszą być zmienne fazy.
No tak to fakt sorka w każdym razie te silniki nie muszą stukać
[ Dodano: Pon Maj 24, 2010 15:49 ]
Co do spotu to narazie autko jeszcze w remoncie czeka na wymianę paska rozrządu i nie chcę nim nigdzie jeździć czekam na sprężynkę od regulacji naciągu z rimmerbros'a jak to wymienię i zdążę to wpadnę Bo narazie na starym pasku i naciąg na oko
Panowie podepnę się do tematu odnośnie głośnego stukania w silniku. Pisałem, już an forum ale dalej tematu nie rozstrzygnołem
Mam Roverka 200 z silnikiem 1.4 16v i u mnie dzwięk jest taki sam jak na nagraniach wyżej.
Istny diesel, ursus z tym, że u mnie słychać to bardziej po lewej stronie silnika (od strony rozrządu) i raczej w dole silnika( osłuchiwałem stetoskopem).
Różnica jest taka, że u mnie nie ma tego WC. Każdy mechanik mówi co innego:
Korby
Tuleje wybite
Nie wiem czy rozbierać czy jeździć, aż się całkiem rozleci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum