Forum Klubu ROVERki.pl :: [Opel Corsa C 1.2 16V '02] Instalacja gazowa Koltek i proble
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sTERYD
Czw Lis 18, 2010 13:25
[Opel Corsa C 1.2 16V '02] Instalacja gazowa Koltek i proble
Autor Wiadomość
PieroPL 




Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 5
Skąd: 3City



Wysłany: Nie Sie 19, 2007 15:51   

Witam Panów!
Co prawda nie jestem posiadaczem Rovera, ale w swoim Oplu mam instalację LPG która bardzo często występuje w waszych Roverkach.

Konkrety:
Opel Corsa C z 2002r, silnik 1.2 16V
Fabryczna instalacja gazowa Necam/Koltec z reduktorem VG-392

Instalacja holenderska, fabrycznie montowana swego czasu m.in w Oplach.
Problem z tym taki, że w Trójmieście znalazłem jeden jedyny zakład w Chwaszczynie zajmujący się serwisem instalacji holenderskich (specjaluzują się też w LPG w terenowych autach).

Auto ma przejechane 158.000km
U mnie jest od 150.000 i od początku był ten sam objaw tzn.:
Autko nie zawsze zaskoczy na gaz, nawet jak jest ciepły. Jeśli już zaskoczy, to muszę przygazować bo zaraz spadnie na benzynkę. Przygazowałem, jadę... i teraz. Jeżeli stane na chwilę na światłach i nie dotkne gazu, to stojąc na niskich obrotach przełączy się na benzynę. Jeżeli jadę na 3-4 biegu na niskich obrotach ok 2000 to też przeskoczy na benzynę. Jedyny sposób aby nie przeskoczyło z gazu na benzynę to trzymanie wysokich obrotów od 3500-4500, nie wrzucanie na luz, nie puszczanie gazu. Z racji tego ze sporo jezdze po miescie - jest to niemozliwe. 1-2 razy w miesiącu jade w trasę i tu już czysta loteria. Jak zaskoczy to zbając o odpowiednie parametry jazdy (j/w obroty powyżej 3500) potrafię już przejechać na gazie i 300km ale jak coś mu się zatnie, to mimo 30 prób nie chce zaskoczyć ponownie z benzyny na gaz, taka sama sytuacja w mieście.
Jak już wróci na benzynę to później strasznie ciężko wrócić z nim na gaz.
W efekcie tego 30% jeżdzę na gazie 70% na benzynie.

W jednym jedynym serwisie w jakim w ogóle chcieli patrzeć na tą instalację stwierdzono:
- przegląd instalacji, wymiana filterka, podłączył pod komputer i wyszło na to, że w momencie gdy stoi na niskich obrotach silnik dostaje zbyt ubogą mieszankę gazu i aby nie zgasnąc przełącza się na benzynę. Trzymając obroty wiadomo że mieszanka jest bogatsza i sytuacja wygląda normalnie. Stwierdzili że do wymiany reduktor, ponieważ seryjnie wytrzymuje on 100.000km-120.000km i przyszedł już jego czas. Rzekomo się tego nie naprawia. Oryginał u nich 1000zł, mają niby jakiś włoski zamiennik - dobry, za 450zł - nowy. Twierdzą że powymienia reduktora wszystko będzie ok na 100%.

Pytanie:
- czy da się taki reduktorek regenerować zestawami dostępnymi na allegro i czy znacie zakład w Trójmieście który by się tego podjął ?
Oni tego nie zrobią, twierdzą że takich rzeczy się nie robi
- czy wiecie może o jaki zamiennik chodzi - oczywiście modelu nie chciał podać puki nie zdecyduję się na robote u niego - nie chcę aby wcisnęli mi jakiś kit, ale szef zakładu zarzeka się że to jakiś dobry zamiennik
- czy to aby na 100% reduktor?
- macie jakieś rady na tą sytuację?

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie. Jest tu kilka osób które widać, że znają się na rzeczy, może będziecie w stanie mi pomóc.

Pozdrawiam i z góry dzięki !
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Sie 19, 2007 15:51   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
js 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 89
Skąd: Katowice



Wysłany: Nie Sie 19, 2007 18:30   

Producent nie zaleca regeneracji i nie produkuje zestawów naprawczych.
Ten reduktor wytrzymuje około 150 do nawet 200k km.

Natomiast są inne firmy, które produkują zestawy naprawcze. Osobiście kupiłem taki zestaw i zregenerowałem reduktor - działa już ponad 10k.

Natomiast zanim weźmiesz się za reduktor proponuję:
- wymienić filtr na oryginalny do Koltec'a - te za 3zł, "uniwersalne" się topią i dodatkowo brudzą reduktor. Jak wyjąłem mój filtr po 2kkm (za 3,5zł...) to nie mogłem uwierzyć. Cały plastik stopiony.

- regulacja ciśnienia na 1 i drugim stopniu
- regeneracja dystrybutora (producent zaleca)


Zrobiłem kiedyś stronę o tej instalacji: http://koltec.xt.pl - niestety nie miałem czasu jej zakończyć, więc nie ma dużo informacji. A mam dużo informacji i powiedzmy doświadczenia, bo pracowałem nad tą instalacją z rok :-)
Ale obiecuje dokończyć i zrobić tam forum.

Na razie możesz skorzystać z diagnostyki, opis jest...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Nie Sie 19, 2007 19:12   

PieroPL napisał/a:
Witam Panów!

Witaj

PieroPL napisał/a:
Twierdzą że powymienia reduktora wszystko będzie ok na 100%.

U k3mastera, który borykał się z problemami z Koltekiem pomogła właśnie wymiana reduktora (bagatela ok. 900PLN). Być może u Ciebie to też rozwiąże problemy.

Poza tym jeżeli nie pomoże, to powinien być zwrot kasy.

Warto również zastosować się do porad js.

[ Dodano: Nie Sie 19, 2007 8:18 pm ]
js napisał/a:
Zrobiłem kiedyś stronę o tej instalacji: http://koltec.xt.pl - niestety nie miałem czasu jej zakończyć, więc nie ma dużo informacji. A mam dużo informacji i powiedzmy doświadczenia, bo pracowałem nad tą instalacją z rok :-)
Ale obiecuje dokończyć i zrobić tam forum.

Dokończ, bo strona jest świetna.
Bardzo mnie się podoba. :)
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
PieroPL 




Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 5
Skąd: 3City



Wysłany: Nie Sie 19, 2007 20:03   

Dziękuję obu Panom!

Stronka zapowiada się rewelacyjnie, szkoda że nie ukończona...
Z pewnością WIELU by z niej skorzystało. Chociaż robić coś na własną rękę chyba się nie da, bo po rozebraniu wymagana jest regulacja, a bez odpowiedniego komputera czy softu w laptopie i interfejsu nic się z tym nie zrobi, czy tak?

- filterek został wymieniony na oryginalny podczas przeglądu
- regulacja została zrobiona po wymianie filtra , starał się jak mógł żeby działało, ale nic nie pomogły te operacje
- koleś z serwisu ma przyrząd do instalacji holenderskich - taki niewielki przypominający elektroniczny voltomierz jakich pełno w sklepach - sprawdził wszystko co się da i komputer nie pokazał żadnego błędu

To właśnie po podpięciu komputera wyszło, że jak chodzi na niskich obrotach to po pewnym czasie mieszanka zaczyna być zbyt uboga - poniżej 25% gazu i mniej - wtedy wyskakuje błąd i po chwili auto wskakuje na benzynę.

Twierdzą że to na 100% reduktor, pewnie zagwarantują że pomoże albo zwrot kasy.
Szukałem tańszego rozwiązania niż 450zł - tyle ma kosztować zamiennik włoski tego reduktora razem z robocizną, ale chyba nie ma co, tylko trzeba to zrobić. Przynajmniej jak nie zadziała to oni będą mięli problem aby się z tym uporać inaczej zwrot kasy za reduktor, a wtedy będzie im zależało na tym aby to zrobić...

Jeszcze zapytam, czy po rozebraniu i wyczyszczeniu - względnie regeneracji dystrybutora, wymagana jest ponowna regulacja, czy wystarczy wszystko złożyć i skręcić i powinno działać?
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Nie Sie 19, 2007 20:16   

Cytat:
Jeszcze zapytam, czy po rozebraniu i wyczyszczeniu - względnie regeneracji dystrybutora, wymagana jest ponowna regulacja, czy wystarczy wszystko złożyć i skręcić i powinno działać?

Moim zdaniem wymagana jest regulacja na 100%.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
PieroPL 




Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 5
Skąd: 3City



Wysłany: Nie Sie 19, 2007 20:17   

Kolejna istotna informacja wpadła mi do głowy.

Na tym zdjęciu
jest widoczny czarny, cienki wąż (1 cm poniżej czerwonego przewodu - lewy górny róg zdjęcia).

W momencie, gdy wężyk ten jest zasadzony na ten złoty, wystający element reduktora do końca - jak na zdjęciu - gaz wcale nie chce się załączyć.
Muszę go tak ustawić, żeby był nasadzony w połowie tego wystającego grzybka - chyba wtedy łapie odpowiednie ciśnienie i wtedy zaskakuje gaz.

To chyba świadczy o tym, że reduktor nie wytwarza odpowiedniego ciśnienia i wydaje zbyt ubogą mieszankę ?

Coś w tym stylu próbował mi tłumaczyć ten "gaz-majster" u którego byłem...


PS. Co sądzicie o tym zestawie - Zestaw naprawczy produkcji PL :?:
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Nie Sie 19, 2007 20:19   

PieroPL napisał/a:
W momencie, gdy wężyk ten jest zasadzony na ten złoty, wystający element reduktora do końca - jak na zdjęciu - gaz wcale nie chce się załączyć.

To jest wąż, który swój drugi koniec ma w kolektorze ssącym.
To tym wężem podawane jest ciśnienie, które odpowiada za odpowiednie wychylenie membran reduktora. Jeżeli tam coś nie gra, to ja od razu bym ten Twój reduktor wymienił.
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
PieroPL 




Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 5
Skąd: 3City



Wysłany: Nie Sie 19, 2007 20:22   

Takiej informacji potrzebowałem.

Dzięki bardzo, teraz przynajmniej wiem, że koleś który to robi wie o czym mówi... jak na razie i nie chce mnie niepotrzebnie naciągać.

W przeciągu 2 tyg powinna być kasa więc się do niego przejadę i dam znać czy pomogło.

Dzięki za info - POZDRAWIAM !
 
 
 
js 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 89
Skąd: Katowice



Wysłany: Nie Sie 19, 2007 21:35   

Koltec opracowuje dla poszczególnych modeli samochodów odpowiednie oprogramowanie. Nic tam nie powinno się zmieniać i poprawiać. Programy są robione na podstawie sporej ilości pomiarów + hamownia itp.

Ten czarny wężyk to wężyk podciśnienia.

Zrób jeszcze taki mały test. Wyjmij ten wężyk od strony kolektora. Zatkaj w kolektorze otwór. Włącz silnik i włóż końcówkę tego wężyka do jakiegoś pojemnika z wodą. Jeśli będą pojawiały się bańki to reduktor jest walnięty.


Na Twoim miejscu spróbowałbym zregenerować reduktor. Koszt kompletu uszczelek, oringów i membran to około 70zł. Nawet jak się nie uda, to niewielka strata. Ale musi się udać. Mam kompletne zdjęcia jak to robić krok po kroku, bo robiłem je regenerując mój. Postaram się w tym tygodniu zrobić instrukcję ze zdjęciami.

Co ciekawe, po regeneracji nic nie trzeba było ponownie ustawiać. Pod warunkiem, że nie kręcimy śrubami od ciśnienia. Chyba, że ja miałem tylko takie szczęście :-)


Ja w ogóle jestem zachwycony tym Koltec'iem. Wprawdzie to tylko 3 generacja, ale czasami mam wrażenie, że auto na gazie jeździ jeszcze lepiej, niż na benzynie.

Jeśli masz blisko to podjedź do Krakowa: www.autogazholandia.com.pl
To są chyba pionierzy Kolteca w Polsce, naprawdę znają się na rzeczy i mają sprzęt. Można porozmawiać i są całkiem tani. Byłem u nich mierzyć ciśnienie, właśnie po regeneracji i były tylko drobne zmiany "kosmetyczne".

Podsunąłem im taki pomysł, że zamiast wymiany reduktora za 1,2k lepiej założyć nową instalację 4gen. z tych tańszych za jakieś 2k. Powiedzieli, że oszalałem.
Może i cośw tym jest :-)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
piter34 




Pomógł: 775 razy
Dołączył: 06 Sie 2003
Posty: 7421
Skąd: Kraków

Rover 800

Wysłany: Nie Sie 19, 2007 21:38   

js napisał/a:
Koltec opracowuje dla poszczególnych modeli samochodów odpowiednie oprogramowanie. Nic tam nie powinno się zmieniać i poprawiać. Programy są robione na podstawie sporej ilości pomiarów + hamownia itp.

No tak, ale przecież każdy reduktor może trzymać nieco inne ciśnienie i wtedy dawka paliwa "wtryskiwanego" do kolektora jest inna.
A może się mylę?
_________________
Nie udzielam pomocy na priv oraz na gg! Masz problem? Pisz na forum :)
 
 
js 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 89
Skąd: Katowice



Wysłany: Pon Sie 20, 2007 09:34   

Dlatego trzeba dobrze wyregulować ciśnienie.

Być może te drobne zmiany w dawce gazu mogą być zmieniane przez samouczącego ECU.
Jest jeszcze sonda lambda.


Trudno mi powiedzieć, aż tak się na tym nie znam.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
PieroPL 




Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 5
Skąd: 3City



Wysłany: Pon Sie 20, 2007 14:28   

js napisał/a:


Ten czarny wężyk to wężyk podciśnienia.

Zrób jeszcze taki mały test. Wyjmij ten wężyk od strony kolektora. Zatkaj w kolektorze otwór. Włącz silnik i włóż końcówkę tego wężyka do jakiegoś pojemnika z wodą. Jeśli będą pojawiały się bańki to reduktor jest walnięty.


Na Twoim miejscu spróbowałbym zregenerować reduktor. Koszt kompletu uszczelek, oringów i membran to około 70zł. Nawet jak się nie uda, to niewielka strata. Ale musi się udać. Mam kompletne zdjęcia jak to robić krok po kroku, bo robiłem je regenerując mój. Postaram się w tym tygodniu zrobić instrukcję ze zdjęciami.

Co ciekawe, po regeneracji nic nie trzeba było ponownie ustawiać. Pod warunkiem, że nie kręcimy śrubami od ciśnienia. Chyba, że ja miałem tylko takie szczęście :-)


Ja w ogóle jestem zachwycony tym Koltec'iem. Wprawdzie to tylko 3 generacja, ale czasami mam wrażenie, że auto na gazie jeździ jeszcze lepiej, niż na benzynie.

Jeśli masz blisko to podjedź do Krakowa: www.autogazholandia.com.pl
To są chyba pionierzy Kolteca w Polsce, naprawdę znają się na rzeczy i mają sprzęt. Można porozmawiać i są całkiem tani. Byłem u nich mierzyć ciśnienie, właśnie po regeneracji i były tylko drobne zmiany "kosmetyczne".

Podsunąłem im taki pomysł, że zamiast wymiany reduktora za 1,2k lepiej założyć nową instalację 4gen. z tych tańszych za jakieś 2k. Powiedzieli, że oszalałem.
Może i cośw tym jest :-)


Co do testu to na pewno zrobię jeszcze dziś.

Do Krakowa mam w sumie niedaleko... jakieś 660km - mieszkam w Gdańsku :razz:
Szkoda...

Co do regeneracji - chyba zaryzykuję. Ale tylko, jeżeli podeślesz dokumentację zdjęciową z instrukcją, inaczej się za to nie będę zabierał. W razie potrzeby po regeneracji pojadę na samą regulację do Chwaszczyna i tyle. Będę ogromnie wdzięczny za taką instrukcję...

Co do tej instalacji ogólnie, to od momentu nabycia nie mogłem cieszyć się jej idealnym działaniem, ale ogólnie na gazie auto faktycznie jeździ bardzo dobrze - nie czuć utraty mocy i jeździ się bardzo płynnie - łatwiej niż na benzynie...

Czekam na info o instrukcji i wielkie dzięki za zaangażowanie ! ! !
 
 
 
js 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 89
Skąd: Katowice



Wysłany: Czw Wrz 20, 2007 22:09   

Wprawdzie z dużym poślizgiem, ale zacząłem uaktualniać moją stronę o Koltecu. Poprawiłem to, co już było. Zacząłem pisać o regeneracji reduktora. Dziś już nie mam sił, ale w weekend możecie spokojnie regeneroać swoję Kolteki :-)

www.koltec.xt.pl
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
wojtekhiszpan 



Dołączył: 05 Cze 2011
Posty: 1
Skąd: Elbląg



Wysłany: Pią Maj 25, 2012 14:53   

Posiadam Rover45 rok2000,poj1.8.Po zatankowaniu gazu nie przełączył się .Przejechałem 240km ,a spaliłtylko 2litry.Mam dylemat jaki jest tu problem,czy może mi ktoś pomóc!!!!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Citroen C5 02'' HPi] Instalacja gazowa , Szczecin,okolice
Spali75 Inne (np. Polonez 1.4, MG Maestro, Rover SD1 itp.) 3 Pią Wrz 04, 2009 20:53
Spali75
Brak nowych postów [astra II classic 1,4 16V twinport 2007] instalacja gazowa
okolice Poznania
Skiba Inne (np. Polonez 1.4, MG Maestro, Rover SD1 itp.) 1 Pią Maj 14, 2010 09:41
praktis
Brak nowych postów [corsa 98] wspomaganie kierownicy
yoyco0 Inne (np. Polonez 1.4, MG Maestro, Rover SD1 itp.) 12 Wto Kwi 01, 2008 15:29
yoyco0
Brak nowych postów [Corsa B '99] Problem ze zdjęciem bębna hamulcowego
szoso Inne (np. Polonez 1.4, MG Maestro, Rover SD1 itp.) 4 Wto Lip 21, 2009 18:44
szoso
Brak nowych postów [Corsa B] Jazda z odpiętym silnikiem krokowym.
szoso Inne (np. Polonez 1.4, MG Maestro, Rover SD1 itp.) 2 Pon Maj 12, 2014 17:55
szoso



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink