Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1997
Witam.
Mam pewien problem z zapłonem, który rozpoczął się od uszkodzonej uszczelki silnika. Więc przez tą uszczelkę olej troszkę mi zabrudził silnik. Chciałem go co nieco przeczyścić (na sucho oczywiście) no i po tych zabiegach kosmetycznych rover już nie pali znaczy tak: przekręcenie kluczyka (kontrolki ok), słychać w równych interwałach cykanie.. do pewnego momentu (bo aż akumulator padł). Co to może być i jak sobie z tym poradzić? Czy to z powodu oleju, czy też świece już szlak trafił?? btw. ze mnie mechanik jak z jeża koń
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 17, 2012 17:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
witam
podbije troche temat, wlasnie probowalem odpalic autko a tutaj zonk, pompka podaje paliwo, ale nie zakreci rozrusznik, w pozycji 2 kluczyka slychac tylko piszczenie, czyzby immo zablokowalo zaplon? godz wczesniej otworzylem z kluczyka i odpalilo bez problemu, teraz juz nic, centralny zamek nie dziala, bateria niedawno wymieniana, czyzby pilot przy kluczu padl?
spalilo bezpiecznik, po wymianie zaczel wyc alarm , o co kaman bo w elektryce to zielony jestem?
Jak zacznie wyć to przyciskaj na pilicie któryś z przycisków aż przestanie.
Jak już to zrobisz to zajrzyj do wiązki klapy tylnej, bo prawdopodobnie masz tam zwarcie.
wielkie dzieki za pomoc wreszcie odpalila krypa, oczywiscie wiazka w tylniej klapie nie jest idealna ale kabelki sa poizolowane i watpie zeby to byla przyczyna spalenia bezpiecznika ale jeszcze obczaja ja dokladnie jeszcze raz thx
wielkie dzieki za pomoc wreszcie odpalila krypa, oczywiscie wiazka w tylniej klapie nie jest idealna ale kabelki sa poizolowane i watpie zeby to byla przyczyna spalenia bezpiecznika ale jeszcze obczaja ja dokladnie jeszcze raz thx
Jeśli wiązka klapy była cała, to obadaj jeszcze wiązkę drzwi kierowcy.
wiec tak, przegladnalem wiazke kabli w klapie i okazalo sie ,ze 4 kabelki przeterly sie w innym miejscu, zaizolowalem je, ale pewnie niedlugo znowu cos nowego wyskoczy pewnie bede musial nowe kabelki wrzucic, w zwiazku z tym mam pytanie, jak zabrac sie za wymiane tych kabli? jak jest polozona wiazka ?
wszelkie wskazowki mile widziane
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
znaczy tak: przekręcenie kluczyka (kontrolki ok), słychać w równych interwałach cykanie.. do pewnego momentu (bo aż akumulator padł). Co to może być i jak sobie z tym poradzić? Czy to z powodu oleju, czy też świece już szlak trafił?? btw. ze mnie mechanik jak z jeża koń 
pewnie bede musial nowe kabelki wrzucic, w zwiazku z tym mam pytanie, jak zabrac sie za wymiane tych kabli? jak jest polozona wiazka ?
