Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 13 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Sob Lip 21, 2012 21:32 [R75] nie odpala
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2003
Witam,
Jechałem sobie dziś autkiem i podczas próby przyspieszenia auto zaczęło tracić moc aż nagle zgasło... myślałem, że może skończyło się paliwo (od kilkunastu kilometrów jechałem na rezerwie), zapaliła się kontrolka "check engine". Dolałem ropy ale silnik nadal kręci i nie odpala. Odłączyłem akumulator na jakieś dziesięć minut, ale nadal bez zmian. Świeci mi się również kontrolka przepalonej żarówki (prawy przedni kierunkowskaz) ale to raczej chyba nie ma wpływu na całą sytuację.
...pomocy...
edit:
dziś już nawet nie kręci silnikiem, kontrolki świecą - słychać tylko "pyk".
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lip 21, 2012 21:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 13 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Nie Lip 22, 2012 18:05
Akumulator podładowany - teraz kręci, ale dalej nie odpala. Powiedzcie mi czy to urządzenie, przez które przepływa paliwo do filtra paliwa, powinno wydawać taki burczący dźwięk przez jakąś minutę po przekręceniu kluczyka? i czy paliwo z niego powinno wylewać się pod dużym ciśnieniem? czy lecieć jak krew z nosa? Bo w moim przypadku po przekręceniu kluczyka paliwo leci powoli....
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 13 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Lip 23, 2012 16:58
No dobra, wszystko wskazuje na to, że to coś z paliwem, bo ledwo leci po odpięciu wężyka z filtra paliwa. Pytanie tylko czemu tak powoli leci? Z tego co się orientuje to są dwie pompy paliwa... Jak rozpoznać, która?
ta przy akumulatorze to pompa niskiego ciśnienia, jeśli z tej pompy po odpięciu wężyka leci bardzo powoli to raczej wina tej pompki, jeśli za filtrem paliwa leci wolno a z samej pompki dosc szybko to zapchany filtr paliwa i wystarczy go podmienić.
Dołączył: 19 Lip 2012 Posty: 13 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Wto Lip 24, 2012 15:01
Witam ponownie.
Dostałem się do pompy paliwa w zbiorniku (tzn. jeszcze jej nie wyciągałem) i nie wydaje ona żadnego dźwięku po przekręceniu kluczyka, nic nawet nie pyknie... Czy to daje mi 100% pewności, że to ona jest uszkodzona? sprawdzałem bezpiecznik pod schowkiem (narysowane było na nim coś z paliwem) i jest sprawny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum