[cypaw]

Witam szanownych forumowiczów/forumowiczki
Od kilku miesięcy (ok4) mam problem z odpaleniem samochodu od przysłowiowego strzała(po rzekreceniu samego kluczyka). Żeby samochodzik zalapał muszę wcisnąć pedał gazu, tak żeby obroty wskoczyły w okolice 1500-2000. Zazwyczaj operacje tą wykonuję na wciścnietym sprzęgle(ktoś mi kiedyś poradził ze tak lepiej). Przy takim odpalaniu nie ma problemu. Zauważyłem jednak, że jak przejade ~10 km i silnik się nieco rozgrzeje to autko czasmi odpali bez pomocy gazu. Było też kilka przypadków, że podczas upalnych dni auto stało na słońcu i sie nagrzala maska/sinik i też nie było kłopotu z odpalaniem samym kluczykiem.
Prosiłbym o rady dotyczące takiego stanu rzeczy i ewentualnie sposób usunięcia tej niedogodności:)
Pozdrawiam

[SPAMU¦]

[Bumelant]

Sonda lambda na kolektorze do sprawdzenia. Miałem dokładnie tak samo jak padła:

http://www.roverki.pl/por...nde-lambda.html

Pozdr!

Sonda lambda na kolektorze do sprawdzenia. Miałem dokładnie tak samo jak padła:

http://www.roverki.pl/por...nde-lambda.html

Pozdr!

[cypaw]

OK dzięki za sugestie
Sprawdzę w najbliższy weekend czy to o to chodzi