Wysłany: Sro Sie 22, 2012 09:32 [R416] Maź w przepustnicy
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam:
Mam kolejny (chyba) problem.
Jak zdejmujemy tą grubą rurę co idzie od filtra powietrza do tej przepustnicy,zauważyłem że jest tam wewnątrz jakaś maź,olej,coś czarnego gęstego.
Wytarłem szmatką i zebrałem około łyżeczki tego syfu.
Co to jest,i z kąt to się tam bierze.(czy to tak ma być?)
Wcześniej założyłem temat kilka dni temu ,że nie miałem dokręconych dobrze świeć.
Czy te objawy z tą mazią - mają coś wspólnego ze świecami?
Uszczelka była robiona,nigdzie olej ,nie wycieka.
Pozdrawiam.
_________________ Pavlo
Ostatnio zmieniony przez Adrian Sro Sie 22, 2012 17:35, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 09:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Jeszcze jedno ,filtr powietrza jest zabrudzony,wymienić go?
Ta cała kopuła co go trzyma ten filtr,też od środka nie jest za czysta,może to powoduje zabrudzenia?
Zaznaczam : moim zdaniem :
jeżeli wewnątrz rury jest "maź" a jednak wejście "początek" przepustnicy jest suchy to może masz uszkodzona rurę - może w rurze "coś" siedziało (pamiętam, że ktoś opisywał na forum, że w rurze znalazł żołędzie -po wiewiórce). Jednak jeżeli w "wejściu przepustnicy także jest maź jak piszesz : "gęsta czarna" w dużej ilości to raczej szukaj innej przyczyny. Ja gdy kupiłem w 2009 r. roverka to rozebrałem przepustnicę (tak dla zasady) i w przepustnicy była śladowa ilość oleju (podobnie było gdy wówczas odkręciłem czujnik podciśnienia w kolektorze - on także był lekko usmarowany olejem) - i ktoś odpowiedział, że to nic złego - tak ma (może) być. Zaznaczam : ilości były małe roverek miał wówczas 5 lat. Obecnie -wiosną sprawdzałem i w przepustnicy jest sucho, natomiast sam czujnik jest lekko usmarowany olejem. Mam Elma i raz na 2 miesiące sprawdzam czujniki i mimo, że nie był on czyszczony pracuje prawidłowo - więc : chyba ma tak być (a jeżeli nie to i tak nie wpływa to na jego działanie).
Jazda bez filtra - to bardzo zły pomysł.
Pawel_416 napisał/a:
zrobiłem dziś kilka km bez tego filtra ,i bez zmian
to znaczy ... ? rura po wyczyszczeniu zaraz zrobiła się "umaziana" ?
Ostatnio zmieniony przez Adrian Pią Sie 24, 2012 17:24, w całości zmieniany 1 raz
Tak tylko się przejechałem parę km,pytałem czy maź to może być od filtra,więc go zdjąłem ,i przy okazji wszystko z nim związane,i zostało wyczyszczone .
Maż dalej była...a przejechałem 5-7km?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 31 Sie 2010 Posty: 48 Skąd: Bytom
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 10:04
Hmm a zobacz czy odme masz brudna , ja tak mialem i odpialem ja i zaslepilem przy przepustnicy (ta maz moze zrobic duzy problem w zime, zawieszajace sie obroty - poniewaz zamarza)
No leszczu czy mam uszczelkę tą od zaworów to nie wiem?
Jak mi robili uszczelkę pod gł. to nie patrzyłem jak to robili.
Były jeszcze wymieniane te popychacze ,bo klekotały.
Druga sprawa to w Grecji nie ma zimy,tu jest w tym okresie zimowym od zera do +5st.
Tak obroty mi się czasami zawieszają tak rożnie do 2-2.5tyś.(jak jest zima)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum