link 1 styrany fotel kierowcy brak kawałka uszczelki przy drzwiach wybite zęby w atrapie kierownica coś za nowa
2 niezgodność opisu Komputer pokładowy, Kontrola trakcji brak na plus radio
3 jak wyżej bajki w opisie przyciemniane szyby i brak czujników cofania w nocy uniemożliwiają cofanie (nic nie widać) wiem z autopsji wygląd zachęcający
4 taki sobie
5 mało zdjęć
poza tym wszystkie liczniki mają nieprzekraczalną skale 200000km
ja bym obglądnoł 3
3 jak wyżej bajki w opisie przyciemniane szyby i brak czujników cofania w nocy uniemożliwiają cofanie (nic nie widać) wiem z autopsji wygląd zachęcający
ja mam szyby przyciemnione z tyłu i z zasłonięta roletą potrafię bez problemu manewrować patrząc po lusterkach bocznych... dla chcącego nic trudnego
_________________ "bo gdybym zginął to opiekuj się moją rodziną..."
Jeżeli nie zależy Tobie na wyposażeniu, to ma niezbędne min.
Jest klima ręczna i korbotronic z tyłu
Widać, że ktoś sobie dobierał wyposażenie, bo są na grzane dupy...
Jest wyczyszczony i wyplakowany włącznie z oponami... więc zalecam chłodną głowę
Pozdrawiam,
V.
_________________ Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem
Jeżeli nie zależy Tobie na wyposażeniu, to ma niezbędne min.
Jest klima ręczna i korbotronic z tyłu
Widać, że ktoś sobie dobierał wyposażenie, bo są na grzane dupy...
Jest wyczyszczony i wyplakowany włącznie z oponami... więc zalecam chłodną głowę
Samochód ze średnim wyposażeniem, ale klimę już ma
Wygląda na normalne ślady zużycia, na pewno na + gaz dla Ciebie
Nie sugeruj się, ze koleś jakiś miłośnik marki (bo obok stoi drugi rower) Po drugiej stronie posesji stoją dwa Fordy
Możliwe, że handluje...
Nie widzę wyraźnie, ale wydaje mi się, że ma zjechane pedały gazu i sprzęgła.
Miał hak, więc mógł trochę pracować
Pozdrawiam,
V.
_________________ Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem
ogladalem roverki poz. 3 (8900 zl.)z pierwszego postu i ostatniego (10900 zl.) jakbyscie chcieli je ogladac to nie polecam, za malo miejsca zeby opisac w jakim byly stanie
[ Dodano: Nie Paź 14, 2012 14:14 ]
A co myślicie o tym roverku:
To samo co o wymienionych przez Ciebie wyżej. Złom
Jak kupisz R75 z 2001 szczególnie V6 poniżej 10000pln to szykuj drugie tyle żeby zaczął jeździć a potem jeszcze 5000 żeby miał wszystko w miarę sprawne.
To jest moje zdanie w temacie tanich siedempiątek
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ja się nie zgodzę. Mój rover 75 to rocznik modelowy 2000, wyprodukowany w grudniu '99. Był sprowadzany z niemiec, kupiłem go za 9750 + ten podatek ekologiczny 500 zł. Co do wypadkowości. Wymieniany lewy przedni reflektor + lewe nadkole. Maska oryginalna bez śladów szpachli, podwozie nie było gniecione. Nie ma poduszki powietrznej w kierownicy i tylko to jest bolączką (reszta poduszek ok, kontrolka podpięta, cały system airbagów sprawny). Wkrótce zamierzam kupić ową poduszkę. Przeżył małą stłuczkę i to tyle. Różnica była ogromna w polerce przednich reflektorów i pewnie przez to tak niska cena. Co do reszty. Nie działały VISy, nie stykały guziki do ustawiania lusterek, ale wystarczyło pod guzikami spryskać kontaktem i śmigają. Poza tym miałem małe pęknięcie na tylnej lampie (50 zł kosztowała zamiana). Silnik w dobrym stanie, chodzi dobrze. Z większych rzeczy wymieniałem tylko obydwa wahacze po kupnie (nie liczę rozrządu, płynów i filtrów, bo to standardowo wymieniane). W pół roku wydałem 3k pln (+instalacja gazowa) na wszelkie zmiany w aucie wliczając w to wszystkie standardowe wymiany po kupnie. W tym momencie zostały mi do zrobienia tylko drobne poprawki lakiernicze a poza tym brak uwag (poza brakiem poduszki w kierownicy).
Po co to piszę? Może akurat gość ma pecha do transakcji i jest tak niska cena byle sprzedać. Trzeba sprawdzić każdy guzik, światełko, lusterka, biegi, silnik na zimno jak i rozgrzany; na niskich i wysokich obrotach. Jechać do warsztatu, sprawdzić zawieszenie i podpiąć do kompa. Odpowiednio sprawdzony samochód Cię nie zaskoczy. Cena nie zawsze równa się stanowi auta. Problem jest tylko taki, że te tanie auta trzeba jechać i zobaczyć na własne oczy. W większej części będzie to niestety tylko przejażdżka w dwie strony.
franki01, mam wrażenie że myślisz że my poza naszymi sztukami nie widzieliśmy więcej innych?
Zdarzają się fuksy jak twój choć po tym co piszesz to różowo nie jest bo jak policzyć że wszystko robisz u mechanika to z rozrządami i resztą musisz do twojej ceny jakieś 5-7 tys doliczyć (lakier też liczę)
Ciekawi mnie ile na rozrząd wydałeś. I napisz jak długo już cieszysz się ze swojej furki bo one z czasem potrafią numer wyciąć.
Moim zdaniem za mniej niż 10000 pln i to jeszcze na polskich blachach można tylko skarbonkę nabyć.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Pią Paź 19, 2012 15:35
sknerko napisał/a:
Moim zdaniem za mniej niż 10000 pln i to jeszcze na polskich blachach można tylko skarbonkę nabyć.
można ale niewiem czy próbowałeś sprzedać swojego R jeśli nie to powiem że dość ciężko (przez 4miesiące 5 telefonów i ze 2 oglądających) i mimo auta w dobrym stanie nie poszło, więc mnie by nie zdziwiło że ktoś jest zdesperowany i próbuje sprzedać w cenie anglika
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
wybacz ale 5000 piechotą nie chodzi i ja bym na przykład tyle nie spuścił by sprzedać auto. dla mnie to jest ponad 2 miesięczny dochód i miałbym go komuś w prezencie dać? wybacz ale jak ktoś chce takiego złoma za dychę wziąć to musi mieć na remont. Do mojego nie będzie dokładał.
[ Dodano: Sob Paź 20, 2012 20:03 ]
R200 sprzedałem za normalne pieniądze i następca jedynie hamulce z przodu robił (ale to raczej eksploatacja jest.)
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
900 zł poszło na wahacze i tuleje, 300 zł na pozostałe pierdoły, jeszcze z 300-500 zł na blacharkę przewiduję. Reszta wymian była tylko i wyłącznie z mojego widzi-mi-się. Paski rozrządu były w dobrym stanie, rolki też, a mimo to wymieniłem cały rozrząd razem z pompą wody. Do tego oleje itp. ale tego nie liczę bo to zawsze się robi. Także po kupnie było ok. 2k doinwestowania, a nie 5k...
Paski rozrządu były w dobrym stanie, rolki też, a mimo to wymieniłem cały rozrząd razem z pompą wody. Do tego oleje itp. ale tego nie liczę bo to zawsze się robi. Także po kupnie było ok. 2k doinwestowania, a nie 5k...
Ja nie robiłem rozrządu bo i po co jak kupiłem z nowym i jest na to dokument.
A swoją drogą jak nie wiesz czy był robiony to ocena pasków i tak gówno daje bo widziałem rozrząd z dużym przebiegiem gdzie paski i rolki jak nowe wyglądały a robić już było trzeba. To ze zawsze się robi to znaczy że nie kosztuje? no wybacz.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Mam warsztat i nie ocenisz paska po wyglądzie po prostu się nie da profilaktycznie każdemu klientowi co nabył samochód zalecam wymianę rozrządu bo stosunek ceny rozrządu do naprawy po kolizyjnej jest duży .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum