Zmocowałem dzisiaj wszystkie nowe świece są czarne, i kabel też zmocowałem z zaleceń forumowicza (szukam sposobu aby je zapiąć na cewkę wystarczająco długo bo dzisiaj miałem przykrą niespodziankę przy ostrej zmianie biegów w czasie zabawy w 1/4mili)
Wyczyściłem krokowy i ani nie drgnie wskazówka.
Offtopic:
Wiecie co zastanawiam się dlaczego ten Pan z motostat ma takie niskie spalanie?
http://www.motostat.pl/vehicle-stats/17778
U mnie wychodzi tak http://www.motostat.pl/me...stats/id/51181, a do tego za każdym razem świece "czarne = zalane?" wcześniej poprzednie były "białe=za dużo powietrza?" a 0.85 nie miały, może tak z 0.86/0.87
Myślę aby kupić oryginał Przepustnicę, filtr powietrza, filtr paliwa, sonda Lambda, świece platynowe, przewody zapłonowe, czujnik temperatury i nie wiem czy w termostat od razu nie zainwestować ponieważ na ssaniu jak chodzi to włączy się wentylator.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 23:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tyle też pali zdrowe 1.4 ze 100% sprawnym osprzętem w budzie Poloneza
Sprawdź też jakie masz wtryski (numer), może poprzedni właściciel coś nakombinował i dlatego go zalewa. Wiem po sobie jak kombinowałem z różnymi wtryskami właśnie w Poldku.
Przepustnicę poprostu solidnie wyczyść, tam nie ma co zmieniać na nowe. Ewentualnie tylko TPS sobie zmień. Natomiast resztę czujników faktycznie możesz zmienić na nowe.
Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 19 Skąd: Ostrowiec Warszawa
Wysłany: Pon Lis 12, 2012 20:27
Adrian napisał/a:
Moim zdaniem powinno się kupować RC-RV415.
zdecydowanie jest błąd. Powinny byc RC-RV415. Jakiś miesiąc temu kupowałem (RV-413)na allegro i odsyłałem. Sprzedawca wysłał mi 415 i były identyczne jak moje
Muszę zadać kilka pytań znowu bo "zalewanie" świec jest coraz częstsze i utrudnia mi "wyjazd" z pracy.
- pierw to jak sprawdzić numer wtrysków, gdzie się znajdują
- gdzie znajduje się czujnik temperatury ssania
Od ostatnich 2 dni mam te same problemy. Auto stoi na parkingu, odpala jak zimny bez problemu. Robię 16km w jedną stronę, parkuje na hali gdzie temperatura około 23-27 przez około 4-8h i pierwsze przekręcenie kluczyka "zagadanie i zgaśnięcie na amen"
Kręcenie przez 20min aż do rozładowania akumulatora albo skutku. A jednak wczoraj wypchnąłem go na dwór i po 3min przerwy (od 20min kręcenia) dławi się paliwem po czym odpala i chodzi nie równo, kopci na biało jak smok (na hali jak odpalał też kopcił na biało po takim zalaniu)
Nie wiem czy to ważne ale gdy kręciłem go to pełno zapachu paliwa, i plama benzyny blisko lewego koła.
Nie wiem od czego mam zacząć - wymieniać.
Co do płynu chłodniczego to może masz rację bo zauważyłem że pojawia się olej w zbiorniczku (wcześniej o tym wspominałem ale wydawało mi się że płucze pozostałość)
Komputer nr. MKC 104020
Teraz stawiam na czujnik temperatury ale który? Nie mam kiedy i czym go zmierzyć chyba że jest tu jakiś Roverkowiec w okolicy Katowic lub bliżej Tarnowskich Gór.
Wczoraj powtórka tylko z brakiem efektu zalania (po prostu nie chciał odpalić)
Zrobiłem 20km zatrzymałem się na 10min i po chwili wjechałem do hali. Po 5h wsiadłem do auta przekręcam i nic nawet nie chciał się zadławić. Wyszedłem wypchnąłem na dwór na 10min i zaczął dostawać paliwo po czym odpalił.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum