Wysłany: Nie Sty 06, 2013 10:16 UniculTLX - Rover 820 Si
Też w końcu się pochwalę i conieco skrobnę o moim Rovie
Rover 820Si
-Rocznik 1993
-2.0 Slowly sucking - 136KM
-Przebieg ok. 250 tys (w momencie kupna niespełna 230)
-Błękit Kaspijski
-Bardzo przyjemna welurowa tapicerka
Rovera kupiłem jakieś 2,5 roku temu w Gliwicach, trafił się bardzo okazyjnie, był wystawiony "na części" ponieważ 3 warsztaty nie potrafiły go uruchomić Diagnozy - rozrusznik, immobilizer (którego tam nie ma), map sensor??? Po auto przyjechałem około godz. 21, właścicielka pojawiła się po kilku chwilach i widząc Citroena Berlingo którym przyjechaliśmy, z uśmiechem zapytała:
-A jak panowie zamierzacie go zabrać?
-Tradycyjnie, odpalić i pojechać
-Aaale jak, my z nim jeździmy od 3 miesięcy po warsztatach i nikt nie wie co jest, ja nie wierzę że się wam uda
W międzyczasie pojawili się mąż i córka właścicielki, a Rover zapalił i odjechał bez większego zająknięcia - miny właścicieli porównywalne z miną karpia na wigilię Widząc niechęć do sprzedania auta w oczach sympatycznej ołnerki spisaliśmy umowę i wio do Krakowa.
Auto dojechało bez problemów, zaliczyło myjnię (był umorusany jak nie wiem) i wieczorny cruising po mieście, po czym zaparkowało obok mojego drugiego Rovera.
Od zakupu do dzisiaj zmieniło się:
-15 calowe alu zastąpiły oryginalne Roverowe 16stki z nowymi Pirelli P7
-zagnieciony rant nadkola wyklepany i polakierowany
-nowe sprzęgło LUK, rozrząd, skrzynia biegów (w trasie strzelił simering i olej uciekł, po zalaniu nowym 1 i 2 ciężko wchodziły)
-szyba przednia
-podspawane progi (korozjon się chwycił i troszkę wyżarł, ale wystarczyły tylko 2 malutkie wstawki) i konserwacja
-polakierowany przedni zderzak
-natłuczone trochę kilometrów
-i trochę drobniejszych rzeczy o których już zapomniałem
A na codzień auto wygląda tak:
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 06, 2013 10:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki, staram się go utrzymać w jak najlepszym stanie Teraz w zasadzie więcej stoi w garażu niż jeździ. Gdzieś powinienem mieć fotki zaraz po zakupie - przez kilka miesięcy siedział pod jakimś iglakiem i cały był oblepiony żywicą... Parę dni lakier czyściłem
Raczej seria, znaczy na pewno wpadną tylne lampy z polifta, nowe głośniki na przód, bo któryś czasem trzeszczy, polakieruję dolną część tylnej klapy - trochę rdzy pod lampą wyszło, nie dużo bo nie dużo, ale mnie złości może oryginalne radio... Kiedyś w planie było 2.0 turbo, ale zostało na etapie planowania (większość części mam, tylko mi się odechciało montować).
Fajny, miałem sedana i pod wieloma względami jest lepszy od coupe Kolor super, zwłaszcza że mój ulubiony, jedynie turbo mu brak..
Napisz o co chodziło z tym odpalaniem bo mnie zaciekawiłeś
Z odpalaniem to było tak, że po przekręceniu kluczyka było cyk, wszystko gasło a rozrusznik nie kręcił. Jako że wcześniej przerabiałem to samo na moim zielonym Roverze, to wiedziałem o co chodzi Generalnie pod deską jest taka centralka, która steruje Roverowym wszechświatem i czasem potrafi się zablokować kiedy coś jej się nie podoba - efekty - nie działa centralny, nie da się odpalić... W tym przypadku nie podobały jej się nie zaryglowane drzwi z urwaną klamką, wystarczyło pozamykać auto od środka, podpiąć akumulator, otworzyć go kluczykiem, zamknąć i jeszcze raz otworzyć - Rover piknął 2 razy, otwarł się cały, odpalił, odjechał
A no i w momencie kupna Rover posiadał tylko jeden kluczyk, teraz ma już 2 komplety z oryginalnym pilotem
Jak nie masz tego 4-cyfrowego kodu to chyba nic z tego.. w innym wątku ktoś wstawiał do R te uniwersalne centralki Stig ( http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=71135 ) i to pewnie będę u siebie zakładać bo u mnie nawet oryginalny pilot już nie działa i muszę kluczykiem machać. Tutaj z tego co widzę da się podpiąć otwieranie z pilota bagażnika, a może i wlew, no i na pewno domykanie szyb jest, poza tym odbiornik z lepszym zasięgiem.
Hmm jeżeli chodzi o oryginalnego pilota (tego na podczerwień) to trzeba poszukać jakiegoś rovera na części który ów pilota posiada i działa - wyciągamy z niego odbiornik (ten element w podsufitce nad lusterkiem), przekładamy to do swojego auta i cieszymy się centralnym na pilota. Tylko zasięg podczerwieni jest mizerny, ze 3 metry...
A tego Stig'a to chyba Tomek1212 zakładał do swojego, na pewno domykanie szyb ma i otwieranie bagażnika też.
To gratki na marginesie niedaleko mnie jest starszy pan który posiada R 820 w Coupe w stanie niżej niż średnim niestety....... zapytałem się go czy nie chciałby go sprzedać kiedyś i za ile( patrząc na stan myślałem ze to będzie max 3 tys..... odpowiedział, ze za mniej niż 4.5 tys nie odda ..... Załamałem się Tym bardziej Gratki zakupu
Moze kiedys sie porwę własnie na R 820 w Coupe (marzenie)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum