Wysłany: Sro Lut 20, 2013 11:56 [R416] problem z odpalaniem na benzynie (na gazie "chod
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1996
Witam. Od kilku dni jestem posiadaczem Rovera 400 tj. kupiłem go w sobotę (wszystko wydawało się ok). W niedzielę próbowałem go odpalić i nic (kręci, łapie, ale nie załapuje). Z racji tego tego, iż samochód posiada instalacje gazową sekwencyjną odpaliłem go na gazie w trybie awaryjnym - auto pali i jeździ bez żadnych problemów. W poniedziałek ponownie spróbowałem odpalić na benzynie. Samochód odpalił, ale po 3, 4 sekundach gasł, gdy próbowałem "gazować" łapał dwa razy a następnie padł. Może ktoś ma jakiś pomysł. Jutro jade do mechanika, ale jak usłyszał, że przywożę Rovera to nie był zbyt zadowolony ("bo trudno o części").
SPAMU¦
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 11:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Czy próbowałeś przełączyć na benzynę po odpaleniu na gazie? Czy na benzynie poza odpalaniem działa poprawnie?
Więc tak: odpaliłem w trybie awaryjnym na gazie (co przy dzisiejszej pogodzie wcale mi się nie uśmiecha). pochodził kilka minut i się rozgrzał. Następnie próbowałem przełączyć na benzynę co niestety się nie udało (przełącznik nie reagował). Zgasiłem silnik i wyłączyłem gaz. Silnik na benzynie załapał, pochodził około 15 - 20 sekund i zgasł. Spróbowałem ponownie, znowu załapał, pochodził kilkanaście sekund i zgasł. Po ponownym uruchomieniu silnika dodałem gazu, ale silnik nie reagował zbytnio na to (obroty nie przekraczały 3,5 tys.), ale nie zgasł, tylko że obroty były w granicach 800 - 900. Przy próbie dodania gazu silnik nie reaguje zbytnio, "nie łapie gazu". Pocieszające jest to, że odpalił. Silnik chodzi tak jakby zaraz miał zgasnąć. Następnie wyłączyłem zapłon, włączyłem instalację gazową. Odpaliłem go na benzynie (obroty poniżej 1 tys.), a po kilku sekundach przełączył mi się na gaz i wszystko "cacy". Obroty silnika w granicach 1200 - 1300, prawidłowa reakcja na wciśnięty pedał gazu. Przy zakupie samochodu silnik odpalał na benzynie i pracował prawidło. Co prawda był niski poziom paliwa (praktycznie zero), ale aktualnie ma wlane około 8l. Może ktoś pomoże?
wlałem 10 l paliwa i tak jakby było lepiej to znaczy odpalił na benzynie i trzymał około 5 minut a potem znowu problem powrócił. Jak wrzuciłem bieg i próbowałem ruszyć to gasł. Paliwo pochodzi z dobrego źródła. Jutro mechanik. Zaczynam od wymiany filtra paliwa. Jak to nie pomoże to po kolei: pompa a następnie wtryski. dzięki za pomoc. Dam znać czy problem się rozwiązał
Wymiana filtra nie pomogła. Teraz kolej na pompe. Ponadto mechanik stwierdził, że do wymiany jest czujnik ciśnienia paliwa. Może, ktoś ma namiary na używkę, ewentualnie czy pasuje od innego samochodu?
Nie ma co wymieniać połowy samochodu, diagnozuj za free ile się da.
Z tego co pamiętam w przypadku problemów z paliwem niektórzy zalecali wyciągnięcie listwy wtryskowej i sprawdzenie czy odpowiednio sika/rozpyla. Jeżeli nie, to będziesz miał pewność że to coś z układem paliwowym.
A po czym mechanik poznał że czujnik pada? Na allegro są do kupienia, ale do 1.4. Być może niczym się nie różni, trzeba sprawdzić.
zamówiłem regulator ciśnienia paliwa wraz z listwą wtryskową (jutro powinno być). mechanik stwierdził, że regulator raz otwiera zawór, a raz nie. Ponadto pompa paliwowa także jest zepsuta. Prawdopodobnie wcześniejszy właściciel cały czas odpalał sekwencję w trybie awaryjnym, a poziom paliwa zawsze był bliski zera, co mogło spowodować zawalenie układu paliwowego i uszkodzenie poszczególnych jego elementów. Od jutra walczymy dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum