Wysłany: Wto Kwi 09, 2013 19:15 [R75]Dziwne wibracje budy podczas jazdy
Typ: T Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Witam.
Podczas jazdy z prędkością powyżej około 100km/h pojawiają się dziwne drgania całego samochodu, ale tylko w odpowiednich warunkach dla tego mam problem ze stwierdzeniem co się dzieje. Sprawa wygląda tak:
Gdy nabieram prędkości wszystko jest OK, jadę już powyżej 100 km/h odpuszczam lekko pedał gazu, żeby przestać przyspieszać i utrzymać stałą prędkośc i wtedy samochód zaczyna drgać - cała buda wpada w lekkie wibracje ( w miarę regularne, nie słychać żadnego stukania, pukania itd, czuć tylko drgania). Puszczam pedał gazu jeszcze bardziej - samochód zaczyna już wytracać prędkośc i wibracje znowu ustają. Gdy przyspieszam i odrazu puszczę gaz samochód zacznie zwalniać przez chwilę (3-4s) czuć drgania, a potem same zanikają. Jeżeli w czasie tych drgań wcisnę sprzęgło samochód momentalnie się uspokaja. Ta sytuacja zdaża się przy różnych prędkościach i obrotach. Nie ważne czy jadę 110 120 czy 140 km/h (więcej nie sprawdzałem) sytuacja ma miejsce. Po niżej 100km/h sytuacja nie występuje albo drgania są o wiele lżejsze i nie odczuwam ich.
Cały ten cyrk zaczął się mniej więcej w tym samym momencie kiedy pojawił się też inny dziwny objaw ale nie wiem czy mają ze sobą coś wspólnego. Po odpaleniu samochodu przez jakiś czas słychać dziwne metaliczne "klepanie" gdy samochód pracuje na luzie na wolnych obrotach. Gdy dodam gazu to "klepanie" a gdy obroty znowu spadną znowu się pojawia.
Z góry dzięki za każdą informację, która mogła by mnie naprowadzić na rozwiązanie. I tak przy okazji może ma ktoś namiar na dobrego mechanika w Zielonej Górze lub okolicy?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 09, 2013 19:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
w sprawie drgań mam ten sam objaw. będę wymieniał gumki na stabilizatorze oraz jego łączniki bo są uszkodzone. a co klepania na zimnym to popychacz, u mnie też klepie przez ok 5 sec. i się uspokaja a mamy różne silniki. musisz posprawdzać też poduszki silnika a szczególnie tzw "8". no i jeszcze zobaczę co będzie po zmianie butów na letnie
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Sro Kwi 10, 2013 06:52
Ja dołączę się z podobnym problemem drgań całej budy jednak tylko w czasie gwałtownego przyśpieszania. Kiedy autko osiągnie ok. 100km/h i gwałtownie przyśpieszam ( wciśnięty gaz) autko wpada w wibracje ( buda nie kierownica). Kiedy puszczam gaz a prędkość mam tą samą wibracje znikają, po wciśnięciu gazu znów czuć wibracje. Jak przekroczę 130 km/h to wibracje są mniej odczuwalne. Najbardziej od 90-120 km/h. Wyważone prawidłowo koła( na 2 kompletach kół), półośka wymieniona bez widocznego efektu. gumy w wahaczach też wymienione, na szarpaku też nic nie widać. Stawiam na poduszki silnika ale czy ktoś może to potwierdzić bo nie mam juz pomysłów ?
domel101 daj znać jaki był efekt wymiany elementów o których wspominałeś. Jakie jest ryzyko jazdy samochodem będącym w takim stanie? Niestety nie mam kiedy odstawić go do mechanika a muszę niestety jeździć jeszcze kilka dni.
u mnie wymiana nie będzie tak szybko, takie pilne to nie jest a jazdę myślę, że śmiało można kontynuować. co ma paść to i tak padnie i wtedy będzie znana przyczyna
a ja dzisiaj jadąc znowu do opola próbowałem na wszelakie sposoby wyłapać co to może tak wibrować. i tak niezależnie od obrotów silnika i biegu gdy pojawia się na liczniku 100km/h to wibruje i to tak jakby opona stawała się jajkiem.
Ja dzisiaj zmieniłem opony na letnie i samochód wpada w wibracje wiec może u was wystarczy ponownie wywazyc koła. Wywazalem sobie sam wiec pewnie coś źle ustawiłem. Jutro sprawdzę na wywazarce jeszcze raz
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
no ja dzisiaj podnoszę auto, ściągam płytę i będę zaglądał co tam się dzieje. a u mnie może być problem z felgami, bo na letnich też mam wibracje, ale mniejsze. może felga się wykrzywiła, ale to sprawdzę przy zmianie na letnie bo mi oponiarze wrzucą na maszynkę do sprawdzania felg
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 06:44
rafalmis1 od wymiany półosi zacząłem - bez rezultatu. Felgi muszę wyeliminować bo mam 2 komplety więc raczej niemożliwe żeby wszystkie były krzywe. Opony letnie 3 sezon - mocne wibracje. Opony zimowe na innych felgach mniejsze wibracje ale odczuwalne. Na postoju brak wibracji od silnika , przy dodawaniu gazu na wysokich obrotach tez nic nie drży tylko w czasie przyśpieszania na wyższych biegach 4,5. W czasie przyśpieszania na 1,2,3 nie czuć wibracji ( bo nie osiągam 100km/h)
no i jestem po robocie i tak, gumki stabilizatora są OK, padły łączniki i pada wymieniany rok temu duży wkład poduszki silnika. Reszta poduch, tulei w całym aucie jest OK
Prawdopodobnie przyczyną drgań są końcówki drążka kierowniczego i to je należy sprawdzić i ewentualnie wymienić. Mam podobne objawy i właśnie uszkodzone końcówki drążka. W tym tygodniu będę wymieniał to zobacze czy drgania ustąpiły.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Pon Kwi 15, 2013 06:50
W tym aucie nie ma końcówek są całe drążki kierownicze. Ja wymieniałem jesienią i drganie nie ustąpiły. Wczoraj byłem w trasie i jak gwałtownie przyśpieszam to budą telepie aż strach, wystarczy że puszczę nogę z gazu ( ta sama prędkość i drgań nie ma) , wciskam gaz budą trzęsie, wcisnę sprzęgło żeby zmienić bieg - drgania ustepują. Przyśpieszam na wyższym biegu - trzęsie. Ale od prędkości 130 km/h wzwyż są już mniej odczuwalne. Najgorzej jest od 90 - 120 km/h
też myślałem o sprzęgle i dwumasie i czytałem objawy padania dwumasy to raczej nie to i rozmawiałem z mechanikiem i też wykluczył sprzęgło i silnik. osiąga się 100km/h nieważne czy 3-4-5 bieg to telepie a jak się wciska sprzęgło to nie ma obciążenia na koła związane z jazdą i przyspieszaniem. a jakby to sprzęgło/dwumas to nie było by uzależnione od prędkości. rzucił też hasłem, że to może wina przegubu, że się coś tam wybija/wyrabia i od pewnej prędkości może wpadać w taki rezonans albo to coś z zawiasem. ja zauważyłem wczoraj na trasie, że jak jadę drogą nową jak dywan to trzęsie a jak wjeżdżam na drogę starą troszkę zużytą(nie mówię, że dziura na dziurze tylko taka normalna) to autko się uspokaja.
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=46928
rozwalona dwumasa wibrowała by autem od zera. i byłem sprawdzać to ruszanie z 2 biegu i nic, żadnych stuków, puków i zgrzytów, rusza się normalnie i nawet bez dodania gazu też jest spokuj
[ Dodano: Wto Kwi 16, 2013 06:26 ]
a i jeszcze przypomniałem sobie, że jak ostatnio dopompowałem opony do granic wytrzymałości(źle pokazywał pistolet) to wibracje były znacznie większe.
W moim przypadku problem rozwiązany. Całe szczęście obyło się bez poważnych napraw. Przyczyną zarówno dziwnych dźwięków przy pracy silnika jak i drgań podczas jazdy było uszkodzenie mocowania prawej półosi.
Nakrętka na jednej ze śrub poluzowała się i w czasie pracy silnika podkładka tam założona klepała o śrubę aż miło - stąd ten odgłos, a że był luż na mocowaniu więc drgało. W konsekwencji odkręcenia się nakrętki gwint na śrubie poszedł się..... i trzeba było ponownie nagwintować śrubę, wzystko dokładnie dokręcić i Roverek śmiga aż miło.
Życze wszystkim tak prostych rozwiązań problemów, oby roboty było jak najmniej. Dzięki za wszystkie opinie i komentarze i pozdrawiam.
gratulacje za rozwiązanie problemu. w sobotę jak pogoda pozwoli i uporam się z Laguną i Golfem to popatrzę na ten wspornik w moim aucie i dam znać co i jak wygląda
[ Dodano: Czw Kwi 25, 2013 20:41 ]
pooglądałem dzisiaj moją "podporę" półośki i jest OK, ale zmieniłem felgi na letnie, założyłem 18' i bicie jest lekutkie przy 100km/h i później przestaje, ale najlepsze jest to, że jak dodam gazu to wibracje nie występują coś się zmieniło po zmianie felg. będę musiał swoje ori 15' dać do sprawdzenia i chyba wyprostowania.
Witam,posiadam od pazdziernika roverka 75 2.0CDT , od pewnego czasu samochud dostaje sporych drgan przy przyspieszaniu , przeguby dobre (nie stukaja nie pukaja) stabilizatory w pozadku , osttnio wymienilem tuleje na prawym wahaczu , lewa dobra , widbracja nie ustapila , na postoju przy zapalonym silniku wibracji nie ma , dodaje gazu tez nie ma , wszystko w pozadku , tylko jak przyspieszam dostaje wibracji , kiedownica wogule nie rzuca , jak ktos mial podobny przypadek niech udzieli informacji bo juz jestem zielony w tej sprawie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum