Forum Klubu ROVERki.pl :: [R400] Ruda na nadkolach - reperaturki
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R400] Ruda na nadkolach - reperaturki
Autor Wiadomość
Balas87 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 565
Skąd: rze



Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 19:01   

spokojnie to wszystko zrobisz tym bąblem się nie przejmuj zedrzyj wszystko łącznie z nakładkami na progi i wtedy auto w górę i do roboty ;)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 19:01   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4439
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 19:08   

Chyba 2 dni na stronę mi zajęło.

Najtaniej samemu wszystko robić, najprościej dać komuś aby zrobił.
Pośrednio to aby ktoś wspawał zdrową blachę i samemu zabezpieczyć, zaszpachlować, wyprofilować i pomalować.

Wszystko zależy od chęci i pieniędzy.
 
 
 
r0wl3n 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 126
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 19:16   

No właśnie Panowie, blacharz zawołał 600zł za wspawanie 2 reperaturek, które jeszcze sam muszę kupić... nie wiem czy to odpowiednia cena za tą usługę?

ADI-mistrzu, znalazłem, to ten temat:

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=728057

szkoda, że zdjęcia już się nie wyświetlają i nie ma fotki jak wygląda to włókno po nałożeniu :smile:

Wolałbym chyba się pobawić z robieniem nadkola, szlifowaniem itd. a właśnie położenie lakieru zostawił lakiernikowi. Jak źle wyprofiluje nadkole, to zawsze mogę zetrzeć i na nowo robić, a lakier niestety położyć trzeba umieć, nie wiem czy się ze mną zgodzicie?

Mówię z 800zł za wszystko bym jeszcze mógł dać, ale 1200zł + 170zł reperaturki, czyli 1370zł za dwa nadkola to moim zdaniem dużo. Chciałbym jakoś te koszta zredukować, a wydaje mi się, że to blacharz przegiął z ceną, bo 250zł za lakierowanie elementu to normalna kwota.
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4439
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 19:41   

Gdzieś jeszcze wcześniej w czasie był także mój opis jeszcze jeden, chyba nawet dokładniejszy.

Jak masz czas to w lato (musi być powyżej 20°) możesz spróbować zrobić.
W profilowaniu ważne jest aby nie było rys na szpachli, powierzchnia ma być gładka ale nie wypolerowana.
Jeśli będą nawet drobne rysy to po nałożeniu lakieru będą widoczne.
Zbyt gładka powierzchnia spowoduje że lakier źle będzie przylegał i zrobią się dziury w bazie.

Lakierowanie jest proste, nakładasz równomiernie cienkie warstwy lakieru w odstępach co 5/10min.
Gdy stwierdzisz ze baza już dobrze zakrywa, kładziesz od razu bezbarwny.
Nie wolno czekać aż baza mocno przeschnie, ponieważ bezbarwny słabo z nią się zwiąże i będą takie sytuacje jak czasem widuje się na ulicy, złazi klar.

Bezbarwnego z 5/6 warstw kładziemy. Potem 2/3 dni dobrze odczekać aż całkowicie stwardnieje i papierami ściernymi wodnymi doprowadzamy do porządku, na końcu polerka pastą.
 
 
 
r0wl3n 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 126
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 19:47   

O roverkowych nadkolach tyle tematów się przewinęło, że ciężko będzie dokładnie znaleźć. Poczekam do czasu, aż będą wyższe temperatury. Może znajdę kogoś, kto taniej wspawa mi reperaturki, a lakiernik powiedział, że profilowanie+lakierowanie jednego boku to koszt o 50zł więcej, czyli 300zł.
 
 
kurczak 




Dołączył: 09 Gru 2012
Posty: 44
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 21:38   

Ja robiłem nadkola włóknem .koszt dużo mniejszy a jaka frajda patrzeć jak z dziur wychodzi całkiem nowy element .tylko trzeba najpierw dokładnie zerwać rdzę i najlepiej jakimś środkiem przeciw rdzy posmarować inaczej po roku znów się pokaże na łączeniu włókna z blachą .
 
 
r0wl3n 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 126
Skąd: Wrocław



Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 21:52   

kurczak, może być coś pokroju bitex;u? Smarowałem latem nadkola od środka i mi zostało :razz: Jak później z łapaniem profilu? Sam malowałeś? Ile czasu już Ci tak trzyma?
 
 
kurczak 




Dołączył: 09 Gru 2012
Posty: 44
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 22:39   

to na pewno się nie rozpadnie ,to tak jak kiedyś były błotniki z włókna do syren ,popękały a rdza ich nie wzięła tylko trzeba dobrze zerwać rdzę ,do blachy .dobrze jest wyprowadzić wszelkie profile .więcej roboty potem jest z wyrównaniem tego ,bo jak już było tutaj opisywane ,nawet drobna ryska ,to potem wychodzi przy lakierowaniu .najlepiej zaczynać od grubszego papieru i potem coraz drobniejszym przecierać i lakierować warstwami -też już było opisane .Bitex jest raczej do podwozi tutaj trzeba użyć coś takiego : http://moto.allegro.pl/po...3071543674.html

[ Dodano: Sob Kwi 06, 2013 23:39 ]
oczywiście jest dużo tańszych preparatów na rdzę ,ja podałem dla przykładu pierwszy z brzegu
 
 
bizon 




Pomógł: 108 razy
Dołączył: 01 Maj 2010
Posty: 2093
Skąd: Poznań

Rover 400

Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 07:41   

kychu5 napisał/a:
Ja bym na twoim miejscu oddał auto do blacharza a lakiernika olać

dokladnie niech wspawa reperaturke a dalej sobie wyrownasz i psikniesz sprayem. ale poszukaj tez tanszego blacharza, 300zl za samo wspawanie to drozyzna jak za jedna strone
 
 
 
r0wl3n 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 126
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pon Kwi 08, 2013 17:08   

Jaki przedział cenowy powinien być takiej robocizny? Chodzi mi o wstawienie tych reperaturek

No i znalazłem jakiegoś specjalistę, który blacharkę, profilowanie i lakier zrobi łącznie za 800zł, tylko jeszcze 170zł za reperaturki i za 970zł moja R-ka będzie jak nówka :D
 
 
Wikinger 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 25
Skąd: Ostrów Mazowiecka

Rover 400

Wysłany: Sro Kwi 10, 2013 14:06   

Tylko kwestia jeszcze jak to zrobi. Czy poza wstawionymi blachami reperatur te bąble spoza ich obszaru potraktuje górnolotnie czy z sercem. Mi kiedyś w skodzie gościu tak porobił, że po ok. półtora roku spod nowego lakieru znów zaczęło wyłazić to i owo. Oczywiście nie w miejscu reperatur nadkoli.
Mam roverka wprawdzie w troche lepszym stadium niż ten ze zdjęć, ale też już rozważałem co z tym zrobić. Nie ma on zbyt dużej wartości materialnej ani sentymentalnej, a generuje i tak spore koszta, więc stwierdziłem, że sam się pobawie tym razem ( gdyby to była 800-tka w coupe, ale nie jest ;P ). A że nie wygląda to tak tragicznie to szczotka druciana, papier ścierny, szpachla, podkład i te sprawy. Gdyby nawet za dwa lata zabieg trzeba było powtórzyć to wydatek 100 zł i zabawa w wolnym czasie przy autku mnie nie przeraża :)
Jesienią podłubałem troszke przy jednym tylnym nadkolu. Po oczyszczeniu, nałożeniu Epoxy Brunoxa, wyszpachlowaniu i położeniu podkładu tak to zostawiłem z braku czasu i pogody. Zimę przetrwało w stanie nienaruszonym, więc chyba będzie ok. Teraz czekam na pogodę, żeby ruszyć z resztą.
Zaczep zderzaka trzymał się rzeczywiście tylko zderzaka, ale nic nie sztukowałem. Stwierdziłem, że w czasie jazdy nie odpadnie ;P Może w tym roku coś z tym zrobie i gdzieś go przykręce.

Pozdrawiam.
 
 
tolik 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 157
Skąd: Zielona Góra



Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 11:57   

Miałem Roverka w podobnym stanie.Tyle,że do wymiany dodatkowo jeszcze tylny zderzak.
Reperaturkę kupiłem za 95 PLN na jedną stronę.Na drugą "blacharz" zadecydował się bez reperaturki.
Po wstępnych oględzinach całą usługę wycenił na 1000PLN.Jednak po kilku godzinach kiedy wóz wjechał na podnośnik i po dokładnym obejrzeniu zadzwonił do mnie z wyceną 2000 PLN.
W sumie cała impreza kosztowała mnie 2200 PLN.Zderzak - 120 + REPERATURKA 95
Koszt usługi dość wysoki ale cała robota wykonana bardzo solidnie w wysokiej klasy profesjonalnym zakładzie.
_________________
...pędzą konie po betonie w szarej mgle...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R400 1,6si 98]rdza na nadkolach
bagin1980 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 39 Sob Kwi 03, 2010 17:54
bagin1980
Brak nowych postów [R400]Osuszacz klimatyzacji R400 - czujnik z góry czy z boku
Bobek Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Pią Lip 17, 2015 21:08
Kobi84
Brak nowych postów [R400] Światła drogowe - pytanie do posiadaczy R400
des Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 28 Nie Cze 29, 2008 21:10
rybakowy
Brak nowych postów [R400] Opornik dmuchawy do R400 - dostępny z zamiennika
tetryk Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 16 Nie Mar 01, 2009 15:00
mcjg
Brak nowych postów [R400] Kupiłem używanego R400. Co wymienić na początek?
bartoszek_m Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 15 Nie Lis 23, 2008 11:46
leszek95b



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink