Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45] Problem z hamulcem tylniego koła
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45] Problem z hamulcem tylniego koła
Autor Wiadomość
tomaszo81 




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 82
Skąd: Wrocław



Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 09:20   [R45] Problem z hamulcem tylniego koła
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000

Witam

Od wczoraj mam dziwny objaw - gdy auto jest "zimne" wszystko jest ok, ale po przejechaniu kilkuset metrow zaczynam odczowac opór w lewym tylnim kole, tak jak by szczeki nie odbijały po hamowaniu. Po przejechaniu kilku km felga jest tak nagrzana ze można poważnie sie oparzyc.
Spotkał sie juz ktos z Was z takim objawem ? Gdzie moze tkwic przyczyna ?


Pozdrawiam
Tomek
_________________
Pozdrawiam
Tomek
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 09:20   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Adrian 
Moderator



Pomógł: 227 razy
Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 2726
Skąd: Ząbki

Rover 400

Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 11:24   

Sam sobie prawdopodobnie odpowiedziałeś na pytanie...
tomaszo81 napisał/a:
tak jak by szczeki nie odbijały po hamowaniu
Trzeba rozebrać bęben, obejrzeć,przeczyścić i nasmarować kilka elementów. ;)
 
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 17:26   

Ja miałem tak rok temu. Po przejechaniu kilku kiilometrów hamowało i grzało się koło, że aż czuć było zapach. Tylko że u mnie jest hamulec tarczowy. Mechanik wymieniał tarcze i zaczęło dziwnie hamować. Gdy pojechałem by sprawdził co jest, to powiedział że tłoczek nie odbija. Zaczął ściemniać że zacisku nie ma sensu naprawiać i że tylko wymiana wchodzi w grę bo jest bardzo zniszczony. Kłamca jeden. Jako że regeneracja to dla mnie nic nowego, postanowiłem sam tam podłubać. Okazało się że zerwał gumową osłonę tłoczka i syf oraz korozja go zatarły. Rozebrałem wszystko, tłoczek wypolerowałem i wymieniłem gumki na nowe. Po złożeniu działa idealnie do dziś. Cała pełna regeneracja trwała max. godzinę.
 
 
x.klonik 



Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 15

Rover 45

Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 21:36   

szukałbym przyczyny najpierw w wężykach dochodzących do tłoczka...
miałem podobnie kiedyś w escorcie - tarcze grzały się do czerwoności - magicy oglądali, ściemniali.. w końcu jeden stary mechanik spojrzał, splunął przez ramię i mruknął "specjaliści"... pojechaliśmy po nowe wężyki i za godzinę wszystko latało jak należy przez następne 4 lata jak auto miałem...

zacząłbym od wężyków, później tłoczki - nic innego przy tarczach nie ma.
(chyba, że w R45 nie ma wężyków, tylko np. stalowe rurki)
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 21:44   

x.klonik, Przyznam że nigdy nie słyszałem by wężyki powodowały takie problemy. możesz wyjaśnić co dokładnie z Twoimi było nie tak ?
 
 
x.klonik 



Dołączył: 14 Kwi 2013
Posty: 15

Rover 45

Wysłany: Sro Kwi 24, 2013 07:50   

jasne :)
wężyk, jak dochodzi do tłoczka, przeważnie jest zagięty, przed zagięciem jest obejma, która przytrzymuje chyba do korpusu albo amorka (nie pamiętam)..

u mnie było tak, że wężyk był już tak sparciały, że płyn hamulcowy po wciśnięciu już nie wracał - wężyk był nie drożny, a ciśnienie w wężyku robiło się tak duże, że w trasie np. 50km płyn zaczynał rozsadzać cały układ hamulcowy (poszła mi wtedy szczelność na tłoczku, skończyło się wymianą)... rozcięliśmy stary wężyk, żeby zobaczyć, co było przyczyną, że zawsze działało i przestało - okazało się, że z wiekiem na zagięciu wewnątrz wężyka guma od naprężeń zaczęła pękać i zamknęła światło wężyka.. auto miało 10 lat.

z ciekawości rozbebeszyłem później już sam wężyk po drugiej stronie i okazało się, że temat jest podobny choć nie w tak zaawansowanym stadium

niestety, moja wiedza wtedy o aucie byłą jeszcze bardzo ograniczona.. przygoda z wężykiem skończyła się wymianą prawie całego układu jezdnego - wysokie temperatury od układu hamulcowego spowodowały obniżenie odporności półosi, przegubów, gum, łożysk, i wszystkich plastików, które tam są.. to była bardzo droga lekcja.. :P
 
 
Kobi84 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 443



Wysłany: Sro Kwi 24, 2013 09:31   

x.klonik, Dzięki za wyjaśnienie. Czyli takie objawy oznaczają, że wężyk może niebawem się rozlecieć. Trzeba zapamiętać:)
 
 
ArekL 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 429
Skąd: Legionowo



Wysłany: Sro Kwi 24, 2013 12:00   

U mnie też tak było. Też tłoczek się zatarł. Zestaw naprawczy niewiele kosztuje.
_________________
Rover 420 Si Lux '96 bez gaziuuu :)
wcześniej PoldoRover 1.4 MPi "Adrenaline" 105,5 KM :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [45] Problem z hamulcem recznym
zbyszko Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Czw Lip 28, 2011 16:26
sTERYD
Brak nowych postów [R400] Problem z hamulcem Roboczym
aras89 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 19 Wto Paź 23, 2007 19:45
giewu
Brak nowych postów [R400 SDI] problem z hamulcem i wspomaganiem
michal__b1 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Czw Lut 25, 2010 22:43
michal__b1
Brak nowych postów [R420 Disel 1998r.] Problem z hamulcem ręcznym !!!
Maxu Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Czw Mar 11, 2010 09:19
Brt
Brak nowych postów [R400] Kłopoty z hamulcem na śliskiej nawierzchni....
pabloroverek Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Nie Sty 04, 2009 12:59
greg-si



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink