Nabyłem widoczny na zdjęciach katalizator uniwersalny polskiej produkcji firmy JMJ. Niestety nigdzie nie ma strzałki, która wskazywała by kierunek przepływu spalin. Czy ktoś może mi pomóc. Sprawa bardzo pilna!
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 29, 2013 22:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
A nie prościej zadzwonić do producenta katalizatora Powinien to wiedzieć i odpowiedzieć od razu.
Skoro nie ma strzałki to może nie jest istotne w jakim kierunku mają przepływać spaliny. To takie moje przemyślenia.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wspawali mi ten katalizator uniwersalny, a diagnosta powiedział, że działa tak, jakby go nie było... (kat firmy JMJ)
Poza tym teraz podczas jazdy dziwnie brzęczy, jak się zatrzymałem to było czuć spod auta taki sam zapach, jaki było czuć przy spawaniu, a jak teraz jechałem, to tak jakby coś w nim małego wybuchło!
Czy zapach spawania może być związany z łataniem dziur na tłumiku środkowym, którą robił facet przy okazji montowania kata?
Co może być powodem tego strzału w kat? Czy mam się czegoś obawiać-za kata dałem 150+ 100 za montaż, więc to dla mnie trochę jest. Proszę o pomoc
100 za wspawanie katalizatora? jak dla mnie drogawo za 10 minut roboty
Dodzwoniłeś się do tego sprzedawcy w kwestii kierunku montażu? Czysto teoretycznie każdy katalizator powinien działać bez względu na kierunek przepływu spalin. Różnica może być w średnicach rur (grubsza zawsze w stronę silnika) i tak samo kanałków wkładu. A w ogóle to lambda działa prawidłowo?
U mnie przy dobrej lambdzie bez wkładu w kacie spaliny są ok, acz na granicy normy
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Lambda dział bez zarzutu) jest przed katalizatorem). Nie miałem jak się dodzwonić bo odebrałem tłumik poznym popołudniem w poniedziałek, a we wtorek o 7 rano już mi wspawywali
[ Dodano: Pią Maj 03, 2013 10:20 ]
Czy ten odgłos wybuchu mógł być efektem pęknięcia kolektora wydechowego?
Niestety ale kolega zuk, ma rację, skoro org. kat kosztuje 600-1000zł to za 150zł nie wiem ile tych metali szlachetnych tam jest... Szkoda kasy było na to, lepiej używki szukać było
Czy ten odgłos wybuchu mógł być efektem pęknięcia kolektora wydechowego?
Raczej jak pękł od naprężenia to musiał być niezły huk. Ale to oznacza ni mniej ni więcej, tylko tyle, że Ci strasznie spaprali spawanie Może i ten kat w wyniku jest uszkodzony
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum