Wysłany: Nie Cze 16, 2013 19:33 [R416] Wąż chłodnicy gorący, aż parzy
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1998
Witam,
mam problem z układem chłodniczym w benzynowej 416'stce. Ostatnio pękł mi wąż górny (raczej ze starości, bo w środku szło pęknięcie przez 15cm, które pewnie pruło by się dalej), więc wstawiłem doraźnie rurkę z zapasem 10cm i z tym jeżdżę.
No i od czasu, gdy ten wąż mi strzelił, zacząłem doglądać całego układu. I zauważyłem, że silnik cholernie się grzeje. Nawet na 5min jak go odpalę, to bucha ogień spod maski... A sam wąż aż promieniuje gorącem. Nawet sekundy palca nie przytrzymam... Chłodnica robi się tak samo gorąca u góry. Nie wiem jak na dole, bo nie zmieszczę ręki... Byłem teraz pojeździć trochę szybciej, żeby sprawdzić czy wentylator się załącza, no ale niestety nie ruszył się przez całą jazdę... A temperatura doszła ciut przed połowę skali.
Słyszałem, że te silniki ogólnie mocno się grzeją, no ale kurde bez przesady...?
Przecież płyn się tam pewnie lada moment zagotuje...
To ma prawo się tak dziać, że wentylator jeszcze nie zaskoczył? Może czujnik do wskaźnika mi przekłamuje, a wentylator się spieprzył? Jak to sprawdzić bez miernika?
Proszę o pomoc... Nie chce przegrzać Roverka
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 16, 2013 19:33 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wsadź sobie taki termometr jak do pieca długi do zbiorniczka wyrównawczego i będziesz wiedział ile C ma woda . Sprawdź na krótko wiatrak czy chodzi potem zmierz ile ohm ma czujnik (zimny - gorący silnik)
Wsadź sobie taki termometr jak do pieca długi do zbiorniczka wyrównawczego i będziesz wiedział ile C ma woda . Sprawdź na krótko wiatrak czy chodzi potem zmierz ile ohm ma czujnik (zimny - gorący silnik)
Z termometrem coś może wykombinuję, ale nie wiem czy ciśnienie mi nie wywali płynu ze zbiorniczka, jak go odkręcę na gorącym silniku?
A ohmów nie zmierzę, bo tak jak pisałem - nie mam miernika...
leszczu napisał/a:
Jeśli wskaźnik nie pokazuje przegrzania, to w czym problem ?
No właśnie w tym problem, że mam wrażenie że się przegrzewa... Ogień spod maski to nie problem? Pokrywy nawet nie da się dotknąć po 5km, a o wężu już nie wspomnę... To jest normalne?
To może podjedź do jakiegoś warsztatu bo dla Ciebie to może być gorące a dla nas normalna temperatura niech to zobaczy jakiś mechanik ile Cię skasuje 10zł ? i będzie wszystko wiadomo tak na odległość trudno mi będzie coś pomóc .
Może i racja... Jak ten wąż strzelił, to się wszystkiego czepiam i wszystko zdaje się być nie tak...
Jutro podjadę. Dzięki za porady!
@edit
No i mechanik rzekł:
Wszystko jest cacy.
Podpiął go pod kompa, pożyłował, temperatura płynu urosła do 104 C i wentylator się ładnie włączył. Sam się gość zdziwił, że w ogóle nie było słychać chodzącego śmigła.
Dodatkowo podpytałem o błędy. Żadnego nie wyrzucił, co też go zdziwiło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum