Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2001
Witam wszystkich. nurtuje mnie jedna rzecz w moim Roverku;/ ciężko chodzące wspomaganie kierownicy. Czy to normalne w waszych Roverkach? Jeszcze dziś zauważyłem ze w zbiorniczku płynu od wspomagania wychodzą bąbelki takie male tak jak by się pieniło w nim i bąbelki wychodzą a jak dam gazu to trochę mniej ich jest. Czy to jest normalne bo coś mi się wydaje ze NIE. Jaka może być przyczyna takiego babelkowania w zbiorniczku? Pompa siada czy gdzieś nieszczelność w układzie ? Jak myślicie ?
_________________ Damian G.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 04, 2013 15:07 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tez o tym pomyślałem ale wydaje mi się ze to nie to ale pewien nie jestem. a jak je odpowietrzyć? czytałem na forum ze wystarczy otworzyć zbiorniczek i kręcić kierownica na maxa prawo lewo ale to nic nie daje bo nadal są te bąbelki i jedno jeszcze zauważyłem bo jak kręcę na postoju na maxa w lewo i jak już mam kola na maxa to nagle obroty silnika idą do góry i zaraz spadaj i jak robię tak kilka razy to obroty tak opadaj ze silnik prawie gaśnie ;O a to chyba nie jest normalne ? Powiem ze jak kręcę w prawo na maxa to dzieje się tak samo. ;O
Co myślicie ?
Tez o tym pomyślałem ale wydaje mi się ze to nie to ale pewien nie jestem. a jak je odpowietrzyć? czytałem na forum ze wystarczy otworzyć zbiorniczek i kręcić kierownica na maxa prawo lewo ale to nic nie daje bo nadal są te bąbelki i jedno jeszcze zauważyłem bo jak kręcę na postoju na maxa w lewo i jak już mam kola na maxa to nagle obroty silnika idą do góry i zaraz spadaj i jak robię tak kilka razy to obroty tak opadaj ze silnik prawie gaśnie ;O a to chyba nie jest normalne ? Powiem ze jak kręcę w prawo na maxa to dzieje się tak samo. ;O
Co myślicie ?
Witam
Mam identyczny objaw. Przy max skręconych kołach czasem gaśnie mi silnik tak że na parkingu muszę mocno dodać gazu żeby wyjechać na skręcie.
Bąbelkowanie w zbiorniczku też jest. Jedyne wspomaganie działa bez zastrzeżeń (trochę jest słabsze niż w innych samochodach ale podobno to taki urok roverków)
Krzysztof
A jak mysliszrobic cos z tym;)? moim zdaniem na pewno nie powinno byc tych babelkow w zbiorniczku i zastanawiam sie skad to sie bierze;) bo to chyba swiadczy o nieszczelnosci ukladu;)
A jak mysliszrobic cos z tym;)? moim zdaniem na pewno nie powinno byc tych babelkow w zbiorniczku i zastanawiam sie skad to sie bierze;) bo to chyba swiadczy o nieszczelnosci ukladu;)
Pokazałem to mechanikom i oni powiedzieli że tak może być. Że to nie awaria. Być może mechanik nie zna się. Szukałem na forach ale poza "odpowietrzeniem" które w moim przypadku (i twoim też) nic nie daje i wymianą płynu (w moim przypadku nic nie dała) nie znalazłem wyjaśnienia powodu takiego zachowania (płynu nie ubywa).
Krzysztof
Ja tez bylem u mechanika wczoraj i powiedzial ze przyczyna skretu kol na maxa w lewo lub prawo podczas postoju ze wtedy az gasnie silnik moze byc krzywa maglownica a babelki w ukladzie moga byc przyczyna pompy wspomagania i nieszczelnoscia ukladu.
Zdejmujesz węże przy zbiorniczku.
Dajesz ciśnienie z kompresora by wywaliło stary płyn.
Zalewasz nowym płynem.
Przód w górę i kręcisz ze 30 razy szybko kierownicą prawo lewo na wyłączonym zapłonie i zdjętym korku ze zbiorniczka.
Opuszczasz auto i zakładasz korek i musi być miód malina.
Podstawa to wywalić syf przy użyciu kompresora i zalać dobry płyn.
Osobiście polecam SWAG - Drogi ale warto.
Raz na 3 lata należy zmienić płyn i wspomaganie masz jednym paluszkiem.
Jak odkręcisz korek i czuć taki słodkawy zapach to znaczy że płyn jest ewidentnie do zlania a maglownica do przepchania z syfu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum