Wysłany: Pią Sie 30, 2013 13:05 [R75] Światła stopu palą się cały czas, czasem działają
Typ: CDTi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam!
Mam problem ze światłami STOP w R75. Zazwyczaj świecą się cały czas już po przekręceniu stacyjki, czasem zdarza się że działają jak trzeba czyli zapalają się po wciśnięciu pedału hamulca. Po odłączeniu LSM nie świecą wcale. Próbowałem dostać się ręką do czujnika przy pedale ale dostęp jest taki że go ręką sięgnąć nie moge żeby odłączyć i zobaczyć co z nim. Macie jakieś porady co trzeba zdemontować poza plastikiem pod kierownicą żeby dostać się to tego czujnika?
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 30, 2013 13:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wczoraj jeszcze psiknąłem w czujnik WD-40 i efekt jest dziwny. Jak się przekręci stacyjke na 1 pozycje to stop działa jak należy za każdym razem ALE jak sie przekręci na zapłon (pokazanie kontrolek) od razu stop się zapala i nie gaśnie. Co wy na to roverkowicze ?
LSM sprawdzony, nigdzie nie jest zaśniedziały ani nic. Wydaje mi się że jak te stopy świecą to nie działa tempomat, lampka na desce się zapala ale włączenie przyciskiem na kierownicy nic nie daje. Jak świetła się nie palą tempomat działa
Miałem to samo i właśnie w tamtym tygodniu się z tym uporałem. Wtyczka przy czujniku. Jeden kabelek przy wtyczce nie stykał , a w zasadzie był ułamany przy pinie. Tempomat jest zależny od tego czujnika. Kup wtyczkę w elektroniku zalutuj sobie w domu i na szybkozłączki sobie połącz. Wrzucę fotkę to zobaczysz. Ja też kombinowałem z Lsm i komputerem i nic to nie dało. Wtyczka wyglądała normalnie bo trzy kable trzymały ten jeden ułamany dopiero po podniesieniu takiej klapki w tej wtyczce to spostrzegłem.
[ Dodano: Sob Paź 05, 2013 23:25 ]
To nie jeden problem z światłami stopu. Okazało się ,że nie długo nacieszyłem się działaniem świateł. Jadąc do pracy cofałem i zauważyłem ,że znów świecą się cały czas. Już je naprawiłem i pokażę w czym jeszcze tkwił problem. Po lekkim poruszaniu czujnikiem wszystko na chwilę znów wracało do normy. Wgramoliłem się pod stery, przyświeciłem latarą i zobaczyłem ,że czujnik w stosunku do pedału jest pod kontem i nie dolega całą płaszczyzną. Wygiąłem blachę tak jak na rysunku i przysunąłem czujnik do niej. Czujnik ładnie dolega i problem minął. Mam nadzieje ,że w miarę zrozumiale narysowałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum