Wysłany: Pon Wrz 09, 2013 17:02 [MGF] kilka problemów w nowo zakupionym aucie
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2000
Witam! Jestem nowym użytkownikiem forum oraz od niedawna właścicielem MGF 1.8 120km z 2000r . Auto posiada jednak kilka wad i dlatego tez prosiłbym o pomoc. Samochód ma bardzo niską skuteczność hamowania..tak bardzo że prawie doświadczyłbym dzwona , również czasami szarpnie/zdławi sie na niskich obrotach ok. 2000-3500obr/min. Opona w prawym przednim kole jest lekko wytarta od wewnątrz (nie wiem może to tylko kwestia zbieżności), oraz chyba w tylnej lewej pół osi jest wyciek dosyć spory.. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Wrz 09, 2013 17:02 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam. Nie znam się zbytnio ale na Twoim miejscu zacząłbym od odpowietrzenia hamulców. Co do szarpania i dławienia sprawdziłbym bagnet i korek oleju przy silniku czy nie ma 'kawy' bądź jak kto woli 'kaszy', jeżeli wszystko będzie ok to szukałbym przyczyny przy świecach, kablach bądź aparcie zapłonowym. Co do ścierania koła od wewnątrz.. wątpię żeby to była kwestia zbieżności, jeżeli coś się rozregulowało to raczej będzie tkwiła przyczyna w zawieszeniu. W gorszym wypadku może przekoszony jest trochę.
To tylko i wyłącznie moje zadanie, a jak już wspominałem, nie znam się, bo nie jestem mechanikiem...a czasami i 'mechanicy' się nie znają. pozdrawiam
Wygląda jak kawa z mlekiem, efekt puszczenia uszczelki pod głowica i wymieszania się oleju z wodą.
Rozbierz wszystkie hamulce i poczyść, możliwe że tłoczki się zakleszczyły bądź klocki hamulcowe zapiekły.
Od razu posprawdzaj czy masz przewody hamulcowe całe, nie popękane itd.
Ja bym wymienił płyn hamulcowy na nowy, jest on higroskopijny i po pewnym czasie powinno się wymieniać.
Teraz wyjechałem na chwile sprawdzić czy samochód sciąga itp ze wzgledu na to koło ale nic... ani przy przyspieszaniu ani przy hamowaniu=prosto . Wiecie może ile powinno być powietrza w oponach ? Mam 16 cali felgi 205 szerokości i 70-75 profil ..dzieki za pomoc sprawdze hamulce
[ Dodano: Wto Wrz 10, 2013 19:14 ]
Sprawdziłem olej jest jak nowy piękny nie przepalony, bez śladów innych płynów
[ Dodano: Wto Wrz 10, 2013 19:14 ]
Sprawdziłem olej jest jak nowy piękny nie przepalony, bez śladów innych płynów
To sprawdź jeszcze serwo. Może tu jest problem z hamulcami.
Nie pamiętam, ale jeśli tam jest serwo podciśnieniowe, to musi być tam sporej długości przewód podciśnienia od silnika do serwa, który pewnie mógł się uszkodzić i będzie psuł podciśnienie i hamulce nie będą działać
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
wciśnij hamulec i odpal silnik. Jak serwo jest sprawne, to wciągnie Ci pedał w podłogę.
Wg RAVE serwo jest podciśnieniowe, wiec jak najbardziej przewód do sprawdzenia. Gorzej jak membrana w samym wspomaganiu poszła, ale sprawdź najpierw przewód, bo to bardziej prawdopodobne.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pedał jest twardy ... A może to przewód podciśnieniowy z serva do kolektora ssącego może ma nieszczelność? Czy to szarpanie na niskich obrotach to może być silnik krokowy?
[ Dodano: Sro Wrz 11, 2013 14:53 ]
Ten wyciek to prawdopodobnie ,,cybant" który spadł z przegubu i powoduje wyciek spod osłony tej gumowej ... od strony skrzyni biegów czy jest to drogie w naprawie?
[ Dodano: Sro Wrz 11, 2013 14:56 ]
Przewód przy samym servie mocno siedzi , przy silniku troche gorzej ... jak to ewentualnie wyciągnąć i uszczelnić?
Ten wyciek to prawdopodobnie ,,cybant" który spadł z przegubu i powoduje wyciek spod osłony tej gumowej ... od strony skrzyni biegów czy jest to drogie w naprawie?
Ostatnio widziałem jak Mariusz mocował gumę trytką, więc tyle co smar
GOLY94 napisał/a:
Przewód przy samym servie mocno siedzi , przy silniku troche gorzej ... jak to ewentualnie wyciągnąć i uszczelnić?
Tym chyba nie ma się co przejmować. Możesz ewentualnie owinąć końcówkę ze 3 razy taśmą izolacyjną, ale tam w kolektorze, to raczej normalnie luźnawo siedzi. Najlepiej byłoby zatkać jeden koniec i dmuchnąć w przewód od strony serwa, wtedy sprawdzisz, czy cały jest szczelny, a jak dmuchniesz od strony silnika bez zatykania, to sprawdzisz, czy zaworek zwrotny trzyma. Samo serwo możesz sprawdzić przytykając do niego rurę odkurzacza. Jeśli bez specjalnego doszczelniania po włączeniu ssania zacznie pedał trochę wciągać, to serwo jest ok. Trzeba tylko uważać, żeby nie za mocno przyssać rurę odkurzacza do serwa, bo jakieś tam ryzyko uszkodzenia jednak jest.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Z tym przegubem to juz jutro kanał ogarniam i jade .. dzięki . A ten przewód od kolektora to normalnie ( na wcisk) czy jakis sposób żeby go przy wyciąganiu nie uszkodzić??
Uszczelniłem taśmą izolacyjną hamulce jakby minimalnie się poprawiły. Silnik krokowy też wyczyszczony ale dalej się minimalnie dławi czasami .. Zawieszenie jest w porządku także kwestia opony to musi być zbieżność. Gdy byłem na kanale znalazłem urwaną łapę (poduszkę silnika) czy to może mieć jakiś wpływ na prace silnika prócz tego że rzuca sie po komorze .??!
GOLY94, w kwestii ścierania od wewnątrz opony, sprawdź czy auto nie ma przypadkiem zwichrowanej geometrii całej bryły. Najprostsza metoda to zwykła miarka budowlana + pomocnik. Stawiasz auto z przednimi kołami ustawionymi na wprost i mierzysz odległość pomiędzy osiami kół (zwyczajnie przykładasz miarkę od zewnątrz koła mniej więcej do jego osi). Porównujesz oba pomiary i już wiesz czy czasem nie jeździsz trapezem Możesz też sprawdzić czy przypadkiem się nie obluzowało lub odkształciło nadkole. Jest wykonane z plastiku i różnie z tym bywa.
Hmmm.. mam uszkodzone tylne lewe zawieszenie ...okazało się...w warsztacie. Czekam teraz na części i będzie to zrobione . Samochód nie ma geometrii ale nie ma przecież sensu jej robić na zniszczonym zawieszeniu. Także możliwe że ktoś poprostu przełożył koło-oponę na przód .. albo sie poprawi po naprawie zawieszenia i ustawieniu geometrii albo bedzie słabo. Mam pytanie odnośnie tego szapania bo czasami jest wszystko wporządku a czasami szarpie na niskich wartościach obrotowych. Natomiast ,,zawieszający się gaz" -wydaje się że po czyszczeniu silnika krokowego wszystko jest wporządku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum