Wysłany: Pią Wrz 13, 2013 22:58 [MG ZR105] nie grzeje na wolnych obrotach
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2003
Witam. Mam problem z moim MG, a dokładniej na niskich obrotach z nawiewu leci zimne powietrze, przy 2-3 tys po chwili robi sie coraz sie cieplejsze. Temp na silniku wyglada na wporzadku, szybko sie grzeje, ani nie przegrzewa sie.
Jakies pomysly co sprawdzic, nim dojdzie do wymiany pompy? Sprawdzalem zapowietrzenie układu to niby nie jest(po odkreceniu srubki lecial plyn)
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 13, 2013 22:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dobra to tak:
pokrętło po lewej stronie to wiadomo prędkość, to środkowe to regulacja ciepło zimno i teraz uwaga to po prawej wybiera nam na co chcemy grzać/chłodzić. Jak dasz na grzanie tylko szyby to ciepło będzie szło tylko z tego nawiewu na szyby a z reszty będzie zimne.
Teraz 2 suwaki
ten po prawej to wiadomo obieg zewnętrzny i wewnętrzny
ten po lewej na kropce zamyka wszystkie kratki które są ustawione na ciebie i grzeje chyba tylko ta na szybę. Zresztą takie same oznaczenia są na każdym nawiewie, jak chcesz go zamknąć to ustawiasz na kropkę jak otworzyć to na ludzika
Ustaw sobie na grzanie ciepłe, na 4 bieg i tylko na ciebie (pokrętło po prawej w lewo na 1 pozycję)
pierwszy suwak na ludzika drugi na obieg zewnętrzny i zobacz czy działa.
Jako że mój MG to mój pierwszy samochód a zakupiłem go w zimę to przez kilka pierwszych dni miałem problem z tym że szyba grzeje a ja zamarzam bo z nawiewów leci zimne powietrze
Ale ja mam problem, ze np podjeżdżam do świateł i cieple powietrze zamienia się w zimne, ruszam to z powrotem daje cieple. Z ciekawości ustawiłem tak jak mówisz, ale to nie to. Np nawiew mam ustawiony tylko na szybę, obroty spadają do 1000 i chwila i leci zimne powietrze
Olej w porządku, nie ma płynu w nim. Odpowietrzałem układ. Ostatnim razem odkręciłem korek zbiorniczka, odpaliłem, wyższe obroty, nawiew grzanie na maxa, odkręciłem śrubkę do odpowietrzania, trochę trzymałem go (prawie zbiorniczek płynu wyleciał), zakręciłem śrubkę, puściłem obroty, Efekt zerowy, dalej nie daje ciepła na wolnych obrotach.
W ostatnim czasie przestał całkowicie grzać. Ale usterka rozwiązana, problem tkwił w zaworze obiegowym nagrzewnicy. Cały czas był otwarty i płyn omijał nagrzewnice.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum