Wysłany: Sro Wrz 25, 2013 19:31 Załamany jestem.. skur* 2 razy włamali mi się do auta..
A myślałem że kradzież radia to jednorazowa akcja.. najpierw w nocy z niedzieli na poniedziałek włamali się do fury rozwalając obydwa zamki i ukradli radio. Ok powiedziałem trudno się mówi, co prawda zamki rozwalone i samochód unieruchomiony bo aku też rozładowali, ale bywa - ulica wyczyszczona i tyle.
Ale nie.. we wtorek zabezpieczyłem zamek żeby nikt postronny nie mógł otworzyć, przychodzę dziś do auta i zastaję pobojowisko.. zagłówki powyciągane, kanapa z tyłu rozwalona.. kolumna rozbebeszona łącznie ze stacyjką..
Ręce mi normalnie opadły.. chcieli się dostać do bagażnika (jakbym tam trzymał walizę pieniędzy..), nie udało się otworzyć klapy to zaczęli od środka. w coupe siedzenia się nie składają więc powyginali, półkę chcieli rozwalić ale pod spodem blacha więc w sumie ta waliza pieniędzy nadal tam jest.. z tego co widać to zajebać całego chcieli ale z braku aku to se pojechali..
Połamali tabliczkę od bezpieczników, rozwalili kolumnę, kable pocięli, stacyjka do wymiany, tył oparcia do demontażu i naprawy, półka do wymiany, zamki do wymiany.. ręce mi opadają do ziemi bo ostatnio nawet pracy normalnej nie mam, tracę sens w posiadanie jakiegoś innego lepszego auta niż kolejne szare wozidło..
To i tak słabe określenie na takie rzeczy. Człowiek może się nieźle wkur...zdenerwować, mi kiedyś w poprzednim autku wstawili zderzak wyrwany z innego w miejsce bocznej szyby w Wigilię, wtedy się spieniłem, a co dopiero w takiej sytuacji.
Yog-Sothoth napisał/a:
tracę sens w posiadanie jakiegoś innego lepszego auta niż kolejne szare wozidło..
Obojętnie co będziesz miał i tak będzie kusiło, kiedyś przepłoszyłem złodzieja, który chciał zwinąć sąsiadowi prawie 16letnią vectrę, a dwa miesiące temu facetowi z sąsiadującego bloku zwinęli alufelgi z peżota 406, warte jakieś 400pln, zostawiając auto na tarczach. Takie dzielnice, policja niby patroluje po zgłoszeniach, ale chyba zaczną się samosądy, bo niestety policja ciągle w tyle
Współczuję i trzymaj się jakoś...
Musiałeś komuś chyba podpaść, a to było zlecenie...
Nie masz alarmu? Zainwestuj na przyszłość w powiadamianie GSM.
Niedroga sprawa, a zawsze człowiek lepiej śpi...
Wezwałeś policję na zabezpieczenie śladów?
Gdzie to się stało? Jaka to część miasta?
3mam kciuki za naprawę!
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
To co może jakieś forumowe wsparcie dla kolegi i pomoc w znalezieniu części.
Zrób listę co potrzeba.
Często jestem w trasie gdzie mijam 3 szroty z anglikami na części może mógł bym coś zorganizować.
Mi kilka dni temu jacyś debile zrobili rysę po jednej i po drugiej stronie całą długością dachu.
Na szczęście nie do podkładu ale widać ewidentnie że to kluczami było robione.
Dzięki za dobre słowa, generalnie najważniejsze rzeczy na tą chwilę co potrzebuję to stacyjka z kluczykiem i to jest już załatwiane, a do tego:
- lewy zamek może być z klamką do coupe
- osłona bezpieczników pod kierownicą kolor beżowy
- może obudowa kolumny kiery bo nie wiem w jakim stanie zostawili
- tylna półka w kolorze szarym do coupe
- zamek tylnej klapy, mogę dostać od 220 ale podejrzewam że nie będzie pasować..
Mam nadzieję że siedzenia z tyłu nie są uszkodzone, a jedynie ta blacha na których są mocowane jest wygięta.. generalnie całość zapewne do demontażu i trzeba prostować bo inaczej się nie da..
@MaReK
Wrogów raczej nie mam, a przynajmniej nie przypominam sobie żadnych konfliktowych sytuacji ostatnio Na moje oko radio wiadomo, a potem zobaczyli że auto stoi to pewnie porzucone więc poszli za ciosem..
Yog-Sothoth głowa do góry.
Warto pomyśleć o powiadomieniach SMSem przy probie otwarcia auta.Znam osoby, które to mają, ale nie orientuje sie w kosztach
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
Yog-Sothoth, stawiasz auto tam gdzie stawiałeś kiedys? Żoliborz? Jeśli tak, to jest tam istna plaga takich 'występków', mojemu koledze próbowali trzy razy ukraść radio, dwa razy się udało - po chamsku, zastał auto z kablami 'na wierzchu', z tej samej ulicy zniknęły trzy hondy ufo ;O Mojej siostrze ukradli również radio, ale elegancko, bez wyrywania kabli
Zainwestuj w alarm, ew. parking jeśli pozwalają Ci fundusze, to jedyna opcja na spokojny sen, jak coś to mam dobry kontakt na parking podziemny niedaleko i w rozsądnych pieniądzach..
Ta na Gojawiczyńskiej, wynajmuję tam miejsce ale teraz mam to w dupie, obok jest parking strzeżony i już załatwiam miejscówkę bo na ulicy więcej nie zostawię..
Podbiję bo potrzebuję małej pomocy.. macie może jakiś pomysł jak to naprostować? Demontaż tego blaszanego wspornika na własną rękę nie wchodzi w grę bo za dużo tam roboty którą można spieprzyć, a oddanie do tapicera przewyższy koszt zakupu uzywanego oparcia..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum