Jako, że po długich i wytrwałych poszukiwaniach udało się znaleźć samochód w stanie niebezpiecznie bliskim ideału to czas się nim pochwalić i zacząć dokumentować jego historię
Podstawowe dane:
- 1,4 105KM
- 2003r
- klimatyzacja
- elektryczne szyby przód
- elektryczne lusterka
- 2x air bag
- 119kkm (stan na 12.2012 wg niemieckich papierów to 117kkm)
Pierwsza rejestracja 23.12.2003 - ktoś se zrobił prezent pod choinkę
Rejestracja w Polsce 21.05.2013.
Póki co mogę powiedzieć, że autko prowadzi się bajecznie - idealnie zwarty, nie roztrzepany, wewnątrz perfekcyjna cisza. Wnętrze jak nowe, nic nie wytarte, nie uszkodzone, działa wszystko poza prawym głośnikiem i częściowo zewnętrznym lusterkiem (ruch góra-dół, prawo-lewo chodzi).
Dzięki temu mogli śmiało cofać licznik nawet i do 60kkm - też bym uwierzył
Delikatne ogniska korozji przy zawiasach klapy już usunięte i zabezpieczone. Oczywiście była też standardowa usterka w postaci pękniętego wężyka tylnego spryskiwacza ale i to już naprawione
Filtr powietrza wymieniony, filtr oleju oraz olej leżą i czekają na rozrząd - w przyszłym tygodniu będzie wszystko zrobione.
Ponieważ tak naprawdę jest to samochód mamy to cudów w nim nie będzie - ja mam swoją zabawkę, w którą wkładam każde możliwe pieniądze ale ten i tak taki całkiem zwykły nie zostanie - na pewno pomaluję mu listwy i klamki w kolor nadwozia bo te czarno-szare są paskudne i dostanie prawdopodobnie owalną (ewentualnie okrągłą) końcówkę wydechu żeby ta śmieszna rurka nie straszyła pod zderzakiem. Do przemyślenia zostaje obniżenie bo zawieszenie wygląda jak ze Streetwise, ale z drugiej strony dzięki temu można nim bez obaw parkować w mieście...
No to tyle jak chodzi o wstęp, a teraz kilka zdjęć z dzisiaj
[ Dodano: Sob Cze 01, 2013 11:35 ]
No i wszystko zrobione Nowy rozrząd, filtry i olej.
Z dodatków to jadą do mnie halogeny, ramki, włącznik, przekaźnik i tylna popielniczka, którą ktoś wcześniej jakimś cudem połamał na kawałki
Są już upatrzone felgi 16" i nie wiem czy się od razu nie zdecyduję
No i jak pisałem wcześniej - malujemy wszystko w kolor
Zdjęcia będą niebawem
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 01, 2013 10:35 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Przyszły wszystkie niezbędne gadżety, oraz odwiedziłem lokalną mieszalnię lakierów samochodowych
Teraz tylko czekać na pogodę i walczymy
Była też końcówka wydechu ale okazała się krótsza niż w opisie aukcji i nie do końca dało się ją zamontować tak jakbym chciał więc poleciał zwrot. Także szukam dalej
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Czw Cze 13, 2013 12:43
Zdejm sobie ten listek, bo nawet jeśli nie palisz narażasz się na porządne trzepanie auta, a jeśli palisz to tym bardziej go zdejmij . Fura całkiem, kolor ładny szerokości i pozdrowienia .
Nie moje auto, ja tym jeżdżę tylko czasowo Jak chcą to niech trzepią - jest czysty
Dzisiaj przyszły felgi - czy będą do niego czy do mojego to się okaże po przymiarkach i stwierdzeniu gdzie lepiej pasują
Tak czy tak ten dostanie 16" na przyszły sezon, a widocznie na zdjęciach 15" zostają na zimę.
A zakupiłem to:
Trochę w stylu MG ZR, ale mniejsze i z cieńszymi ramionami
[ Dodano: Sob Cze 15, 2013 20:56 ]
No to dorzucę zdjęcie z "przymierzonymi" felgami
1) Team Dynamics Jet
2) Speedline SL716 Porsche (koła z mojego samochodu, które właśnie na te szprychy planuję wymienić )
Zostaną na zimę Są dosyć ładne jak na seryjne ale małe. 15" to nie felga
Właśnie poświęciłem mu pół dnia Kompletne sprzątanie, mycie + twardy wosk.
Pomalowałem też ramki do halogenów i jak tylko się lakier utwardzi to zakładam wszystko. Listwy muszą poczekać aż drugie auto wróci do domu, żeby tego móc rozebrać.
[ Dodano: Sob Paź 05, 2013 22:37 ]
Dawno nic nie pisałem ale nie było czasu zająć się autem... No ale doczekało się przynajmniej części z obiecanych gadżetów
Halogeny, felgi 16" i końcówka wydechu. Listwy i klamki też się doczekają
bioly, nie jeżdżę Roverem tylko Volvo - nie będę zaśmiecał forum inną marką Na pw masz link do mojego tematu na jednym z for.
[ Dodano: Czw Wrz 25, 2014 12:10 ]
Zmian może i żadnych ale przy 127kkm zaczęła minimalnie puszczać uszczelka pod głowicą - tak więc wymienione wszystko co trzeba I co ciekawe po tej naprawie coś chyba jest inaczej poskładane bo silnik zaczął pracować idealnie równo, dziwne klikanie zniknęło i jest jakiś taki bardziej chętny do współpracy - przez ostatni miesiąc zrobił 2000km w poszukiwaniu drugiego samochodu i tak się "przedmuchał", że 170km/h leci bez problemu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum