[ANDY21]

Witam wszystkich klubowiczów.
Od jakiegoś czasu walczę z ABS-em w moim R75
Problemy zaczęły się od zapalenia się kontrolki ABS.
Pierwszym krokiem było sprawdzenie kabelków od ABS, jeden przy prawym przednim kole wydawał się poprzecierany w paru miejscach , więc niewiele myśląc wlutowałem nowy około 15 cm kawałek przewodu.
Niestety nie przyniosło to poprawy- ABS dalej raził.
Po sprawdzeniu na tzw"komputerze" wyszło iż uszkodzony jest czujnik na lewym tylnym kole.
Wymieniłem na nowy i bingo LAMPKA ABS ZGASŁA - wiec układ jest sprawny.
Powiem więcej jest sprawny za bardzo, uruchamia się przy troszkę mocniejszym wciśnięciu hamulca na suchej nawierzchni. Co to może jeszcze być ?.
Kolejny czujnik , myślałem ,ze pierścienie -ale okazuje się ,ze nie występują w tym modelu.
Ciekaw jestem ,czy kolejna wizyta na komputerze wykaże jakieś błędy (pomimo, że ABS nie sygnalizuje błędu poprzez lampkę na desce).

[SPAMU¦]

[gpredki]

A amortzatory sprawne?

[ANDY21]

[lamer]

Kiedyś jak walczyłem z ABSem w fordzie sierra to elektronik samochodowy powiedział mi, że czujniki powinno się wymieniać parami (na danej osi) bo inaczej czasem wariują jak masz dwa różne. Może i miał rację...

[PHJOWI]

co za brednie niektórzy elektronicy opowiadają , czujnik wymienia się uszkodzony , kolego powiedz czy wsadziłeś używke czy nowy .

[ANDY21]

[PHJOWI]

nie powinno być problemu jeśli wsadziłeś czujnik z przeznaczeniem na tył, możesz mi podać symbol czujnika , w 75 inne są w przedni kole inne w tyle.

[ANDY21]

[gpredki]

[arczi83]

[ANDY21]

[jezan]

a hamulce masz sprawne? miałem ten sam problem, niby wszystko okej, a abs wariował, okazało się że jeden klocek źle dolegał i abs odbierał to jako poślizg, choć klocki wcale nie były zużyte