[michalll3]

Witam, mam dziwny problem z moim roverem, gdy przychodzi temperatura 0st lub mniej przy odpaleniu obroty wskakują na 600obr na minutę trzęsie silnikiem i po 1-2sek silnik wskakuje normalnie na 1100obr. Przy większym mrozie może zgasnac, po drugim odpaleniu wszystko działa juz normalnie. Świece nowe, przewody i cewki również. + zdarza się jeśli odrazu rusze ze auto nie ma siły jechać jeśli odpale i poczekam 15sek problemu nie ma

[SPAMU¦]

[sTERYD]

sprawdź czujnik temperatury (ten od komputera) i przeczyść silniczek krokowy.

[piotrekcrash]

Jak obroty trzymają się na tych 600 pregazuj tak do 2000tys obr i zobacz czy
opadną spowrotem do 600 czy do prawidłowiego poziomu.

U mnie pomogło czyszczenie silniczka krokowego.

[michalll3]

Sprawdze dopiero w sobotę, tylko nie wiem dokładnie który to czujnik i jak go sprawdzić + te obroty się nie wieszaja tylko wygląda to jak szarpniecie silnika 600obr i odrazu 1200obr cos jak by przewody miały przebjcie. A jak jest bardziej zimno to potrafi zgasnac a nie wskoczy na obroty

[ Dodano: Nie Lut 09, 2014 15:51 ]
Witam problem z dopalaniem minął po przeczYszczeniu świec które miały ok 5tys km. Po tygodniu problem wrócił odpala na 3gary + puszcza bardzo biały dym z rury przez 30sek od odpalenia. Dym pojawił sie przed czyszczeniem świec, później znikną i znów wrócił.

[ Dodano: Pon Lut 10, 2014 12:05 ]
Dziś rano odkrecilem wszystkie swiece. Świece suche, przyswiecilem latarka w cylindrach sucho. Zakrecilem nowe świece, auto zapala na 3gary i z rury kłęby dymu. Po ok 30sek ustępuje.

[ Dodano: Czw Lut 13, 2014 23:20 ]
Problemem okazał sie pęknięty czujnik temperatury powietrza w kolektorze dolotowym, skad lapal lewe powietrze. Dziękuje za pomoc.

[ Dodano: Czw Lut 13, 2014 23:20 ]
Problemem okazał sie pęknięty czujnik temperatury powietrza w kolektorze dolotowym, skad lapal lewe powietrze. Dziękuje za pomoc.