Forum Klubu ROVERki.pl :: [R25] Gaśnie, szarpie, wypadanie zapłonu
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R25] Gaśnie, szarpie, wypadanie zapłonu
Autor Wiadomość
pawel_25 




Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 14
Skąd: Dębowce/Mińsk Maz



  Wysłany: Pią Sty 03, 2014 17:43   [R25] Gaśnie, szarpie, wypadanie zapłonu
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2003

Witam.
Dopadł mnie hgf. Także wymienili mi uszczelkę, gniazda zaworowe, szklanki zostały, głowica splanowana. Po tej naprawie roverek nie chciał odpalić. Po n-tej próbie zapalił i jakoś teraz odpala. W tej chwili samochód ma tendencje do szarpania gdy chcę utrzymać podczas jazdy do 1800 obrotów. Wyżej nie ma problemu, ładnie trzyma obroty. Na wolnych obrotach silnik często zachowuje się tak jakby pracował na 3 gary. Oprócz tego czasami podczas jazdy po wciśnięciu sprzęgła i odpuszczenia gazu silnik gaśnie, albo spada gdzieś do 400 obrotów i wraca do okoła 950. Na zimnym silniku objawy te są znacznie mniej odczuwalne. Interfejs podłączony pod roverka wykazuje błąd wypadania zapłonu(podczas jazdy szarpie, mruga check).
Do tej pory wymieniłem:
- silnik krokowy
- pierwszą i drugą sonde lambda
- świece
- czujnik położenia wału

Proszę o pomoc :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Sty 03, 2014 17:43   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Ruslan 




Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 66
Skąd: Warszawa/Praga Płn

Rover 25

Wysłany: Pią Sty 03, 2014 18:39   

Miałem podobny problem, że szarpał, obroty nisko spadały i jechał jak maluch. Problemem była źle dokręcona uszczelka pokrywy zaworów.
 
 
pawel_25 




Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 14
Skąd: Dębowce/Mińsk Maz



Wysłany: Pią Sty 03, 2014 19:24   

Raczej nie to. On tak to moc ma. Poza tym pokrywa jest mocno dokręcona. Właśnie się nim przejechałem i po 7 kilometrach przy przyspieszaniu na dwójce przy 3000 obrotów po prostu zgasł, tak jakby mu zapłon odcięło. Po jakichś 15 minutach dopiero odpalił.
 
 
slawo 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Lip 2010
Posty: 72



Wysłany: Sob Sty 04, 2014 13:56   

może uszkodzony przewód wysokiego napięcia?
Też miałem problemy z zapalaniem, okazało się że przewód był ułamany przy gnieździe rozdzielacza.
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sob Sty 04, 2014 15:04   

A może odwrotnie walki założyli w głowicy.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
pawel_25 




Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 14
Skąd: Dębowce/Mińsk Maz



Wysłany: Sob Sty 04, 2014 15:46   

W mojej 25 nie ma rozdzielacza...

Wydaje mi się że jakby założyli odwrotnie wałki to i na zimnym silniku by wariował, a to zdaje się ma powiązanie z temperaturą silnika, zagrzeje się to wariuje.
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sob Sty 04, 2014 16:01   

Wiem, że niema dlatego łatwiej jest pomieszać walki. Na wałku wydechowym jest wypustka na czujnik, nie wiem czy na ssącym taka wypustka jest, więc może temu nie pasi.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
pawel_25 




Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 14
Skąd: Dębowce/Mińsk Maz



Wysłany: Sro Sty 08, 2014 15:12   

Wyjąłem dziś czujnik położenia wałka rozrządu i posiada on uszkodzenie, powstałe jakby po uderzeniu, takie wyszarpnięcie. Wymienić po prostu czujnik czy jechać z tym fantem do mechanika i niech zobaczy co tam się dzieje?

Zapomniałem dodać, że na odłączonym czujniku nie zauważyłem jakiekolwiek zmiany w pracy silnika.

[ Dodano: Sro Sty 08, 2014 15:12 ]
Wymieniłem czujnik położenia wałka i samochód przestał gasnąć, utrzymuje ładnie koło 900 obrotów na biegu jałowym. Zostało mi jeszcze wyeliminować te szarpnięcia poniżej 2 tyś. obrotów które występują zawsze(nawet na 1 i 2), nie są zależne od temperatury. Czy mogą to być przewody albo cewki zapłonowe? Przypominam że problemu nie ma gdy przyspieszam tylko gdy chce utrzymać obroty poniżej 2 tyś.
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 08, 2014 17:44   

pawel_25 napisał/a:
Czy mogą to być przewody albo cewki zapłonowe?

Przewody raczej ja bym uderzał w świece.
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
pawel_25 




Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 14
Skąd: Dębowce/Mińsk Maz



Wysłany: Sro Sty 08, 2014 20:43   

Zarówno na świecach sprzed remontu jak i nowych pracuje dokładnie tak samo. Więc raczej to coś innego.
 
 
wooy11 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 256
Skąd: Mielec

MG ZS

Wysłany: Czw Sty 09, 2014 14:51   

Odkręc i wyczyść dobrze przepustnicę.
_________________
...jeżdzę tylko Roverami http://www.fotosik.pl/pok...7e9cb120a7.html ...10 lat turlałem sie wanną na kółkach (111L)
potem R400 a teraz MG ZS iTD 2.0
 
 
 
pawel_25 




Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 14
Skąd: Dębowce/Mińsk Maz



Wysłany: Czw Sty 09, 2014 17:21   

Przepustnice już czyściłem. Postanowiłem dzisiaj zobaczyć jak samochód będzie jeździł na starym czujniku położenia wału korbowego który wymieniłem już jakiś czas temu. I jak ręką odjął, zamiast szarpać, wszystko jest płynnie.
Ostatnio zmieniony przez pawel_25 Sob Lut 08, 2014 23:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
fsomr88 




Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 24



Wysłany: Pon Sty 13, 2014 00:21   

pawel_25 napisał/a:
Wymieniłem czujnik położenia wałka i samochód przestał gasnąć, utrzymuje ładnie koło 900 obrotów na biegu jałowym. Zostało mi jeszcze wyeliminować te szarpnięcia poniżej 2 tyś. obrotów które występują zawsze(nawet na 1 i 2), nie są zależne od temperatury. Czy mogą to być przewody albo cewki zapłonowe? Przypominam że problemu nie ma gdy przyspieszam tylko gdy chce utrzymać obroty poniżej 2 tyś.


Witam, mam podobny problem, myślałem, że to przez instalację ale jednak na benzynie też się pojawia. Przy utrzymywaniu stałych obrotów poniżej 2000 auto poszarpuje coraz mocniej i mocniej ale "wali" w napęd. Jak było u Ciebie? Czy wystarczyło dodać/ująć gazu i poszarpywanie ustawało?
 
 
pawel_25 




Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 14
Skąd: Dębowce/Mińsk Maz



Wysłany: Sob Lut 08, 2014 12:30   

Dodanie albo ujęcie gazu i szarpań nie ma. Problem natomiast powrócił...

[ Dodano: Sob Lut 08, 2014 12:30 ]
Problem rozwiązany na dobre. Dopiero 4 mechanik sobie z nim poradził i to o dziwo bardzo szybko. Okazało się że uszkodzony był czujnik ciśnienia bezwzględnego w kolektorze.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R220 SDI] Szarpie, gaśnie ...
Bordos Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 8 Nie Lis 25, 2012 13:30
DamianK
Brak nowych postów [r200]gasnie szarpie muli
rudealis Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Czw Maj 01, 2014 14:10
rudealis
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R200] szarpie i gaśnie podczas jazdy
kachna Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pon Gru 17, 2012 18:01
szoso
Brak nowych postów [R214] szarpie, gaśnie przy zatrzymywaniu się.
made07 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 10 Pią Lip 29, 2011 12:29
made07
Brak nowych postów [R25] Szarpie nieraz gasnie - przewaznie na zimnym
Karim Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 6 Pią Gru 26, 2014 18:10
Karim



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink