Wysłany: Sob Lut 22, 2014 23:05 [MG ZS] 2.0 Diesel proszę o opinie
Witam po długich poszukiwaniach hatchbacka w benzynie znalazłem Sedana w dieslu
Co o nim sądzicie daleko nie mam jakieś 20km więc i tak pojadę zobaczyć ze zdjęć zauważyłem ze tylny zderzak z lewej strony przy kole trochę odstaje
http://otomoto.pl/mg-zs-2-0-td-C31279889.html
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lut 22, 2014 23:05 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Październik 2013 https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=90766 i w tym temacie napisali ze już wcześniej stał na alledrogo
z oględzin alutka1985 link podany wyżej przez imejdz wynika ze przód źle złożony oraz lampy inne, także coś z progiem przy drzwiach kierowcy a to już mnie bardziej martwi o ile przód można by na własną rękę gdzieś porządnie spasować tak robiony i szpachlowany próg coś mi się kiepsko podoba, nie ten grill idzie przeżyć
teraz mam pytan pare bo prawdopodobnie i tak pojadę jutro go obejrzeć
1.Jakie powinny być lampy?
2.czy krzywy i szpachlowany próg bardzo osłabia konstrukcje ?
3.na co patrzeć w tym silniku o ile wgl odpali i w którym miejscu to się znajduje?
4.przebieg do zużycia wygląda wam na realny? wg mnie jako tako nie jest wnętrze bardziej zużyte
5.jak zły wpływ ma to że auto stoi już dobry rok coś się może złego dziać? tarcze pordzewiałe, zaciski zapieczone...??
oczywiście nie mam juz zamiaru brać go za 13500 jeśli zjada do 10-11 tys to przemyślę sprawe
byłem zobaczyłem i napisze dla przyszłych osób które postanowią to auto kupić albo obejrzeć
reflektor przedni od strony kierowcy do wymiany zmatowione srodki szkła, gril jak wiadomo z wersji przed liftu (nie wiem czy maska też czy maski były takie same a tylko grille inne?) malowana nie była bo od góry przy wycieraczce jest lekko starty lakier i było widać biały podkład, rdzy na karoserii nie widać, tłumik końcowy do wymiany, zbiornik paliwa ma spory nalot rdzy podłoga wyglądała na zdrową, praktycznie każda plastikowa dokładka na nadkole jest popękana jedne mniej inne więcej, tarcze przód nie sa prawie zużyte jedynie nalot z rdzy podobnie z zaciskami, tylne tarcze i zaciski wyglądały gorzej, zawieszenie normalnie odbijało przy przyduszeniu, łapa silnika ta z lewej strony koło zbiorniczka od wspomagania także przyrdzewiała w sumie sporo rzeczy pod maska było pordzewiałych w końcu stoi dobre pół roku jak nie rok, kielichy wyglądały zdrowo, wnętrze prawdopodobnie prane ale ładne i zadbane, dywaniki dopasowane do modelu ze znaczkiem MG nawet był ten od kierowcy,
ciężko chodzące przednie drzwi to raczej temu ze zastały sie i przyrdzewiały zawiasy gdyż progi nie wyglądały na "walone" szpachlowane czy krzywe, natomiast również nie wiem jak pracuje silnik gdyż koleś który tam był stwierdził ze nie ma teraz kolegi który wie co tu trzeba nadusić by go odpalić ale akumulator był
EDIT
zapomniałem dodać tablice rejestracyjne nie pogięte zaczynające sie od chyba PGN w każdym razie z Gniezna
Pozdrawiam Guciek
Ostatnio zmieniony przez Guciek Pon Lut 24, 2014 19:23, w całości zmieniany 1 raz
nie wiem może ma ukryty przełącznik xD albo wiedzą że nie odpali i jak chcą żeby go odpalić to trza się umówić żeby wcześniej jakiegoś mechanika wezwali czy coś
i tak trochę po za tematem czy w każdym komisie pracują kulawi czy jacyś tacy co mają coś złamane, bo pamiętam ze prócz tego komisu dawno temu tez kiedyś odwiedziłem komis i tez koleś miał coś z noga
po oględzinach stwierdziłem ze nie chcę się w to pakować bo prócz kosztów na części mechaniczne sporo poszło by na stylistykę a te plastiki pewnie ciężko do dostania,
ale zapytałem ile da sie jeszcze zejść z ceny bo sporo do zrobienia przy nim to koleś na to ze on i tak jest już po przecenie z 15500 i ze on akurat nie jest upoważniony by negocjować cenę tego auta tylko kolega którego akurat nie ma (pewnie ten co wie gdzie trza przydusić by odpalił ) i żeby jeszcze przedzwonić jak ten kolega będzie i z nim rozmawiać bo on więcej wie na temat tego autka
zwątpiłem ze w komisie znajdę auto do 15 tys które będzie w lepszym stanie niż mój Roverek 25 już chyba lepiej od jakiś takich handlarzy co składają rozbitki bo przynajmniej auta nie stoją pół roku , ale przynajmniej przymierzyłem się do tego auta i mimo iż jest sporo większe niż moje aktualne dobrze sie w nim "czułem" i wiem ze mogę szukać dalej także w tym modelu, jeszcze rozważam kupno jakiegoś nie mocno bitego i samemu zrobienie go co pewnie taniej wyjdzie niz inne auto i będę wiedział co było robione
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum