Witam po dłuższej przerwie.
auto w sobote nareszcie wyjechało z garażu. silnik złożony wcześniej ale musiałem jeszcze wkleić szybe czołową i wyspawać wydech bo miał już kilka dziur oprócz tego jeszcze kilka drobiazgów ogarnąłem ale jest ok.
Znowu banan mi z twarzy nie schodzi, juz zapomniałem jak to auto jeżdzi :D:D
Tylko jest mały problem. przy ostrym przyśpieszaniu przerywa, mam wrażenie jakby brakowało paliwa... przy łagodnym jest ok, pali bez problemu, tylko przy butowaniu szarpie i przerywa...
filtr paliwa? pomopa? wtryski do wyszyszczenia a jak nie to elektryka...
filtra obecnie nie mam, pompa jest z 1,6, wtryski są takie jak były.
maniu48 napisał/a:
świece, kable, kopułka, palec
kopułka i palec te same, chyba jedynie świece założyłem z głowicy którą kupiłem.
Markzo napisał/a:
paliwo dobrej jakości?
paliwo z orlenu, zawsze tam leje..
Pyros napisał/a:
Może overboosta łapie ? Podpiołeś wężyk od westgate'a ?
wężyk podpięty, co to jest overboost ? zbyt duże doładowanie ?
wszystko oprócz świec jest jak było, auto przed naprawą w ogóle nie szarpało i jeździło normalnie, czasem zdażyło się że obroty spadły za nisko i silnik gasł, teraz obroty są ok tylko to szarpanie.
nie mam chwilowo czasu zeby przy nim pogrzebać, zmienie te świece na nowe i zobacze
Ja mialem taki smieszny problem ze kabel na cewce byl luzny i przy bucie jakos go unosilo i silnik strzelal ogniem siarczystym, po wcisnieciu bylo git , moze warto sprawdzic, przy swapach sporo wychodzi bzdur
Ja mialem taki smieszny problem ze kabel na cewce byl luzny i przy bucie jakos go unosilo i silnik strzelal ogniem siarczystym, po wcisnieciu bylo git , moze warto sprawdzic, przy swapach sporo wychodzi bzdur
sprawdzone, to nie to...
w sumie zdążyłem zrobić tylko te dwie rzeczy, od poniedziałku po pracy robiłem bratu forda probe, jutro skończe i może zaczne robić swojego w końcu..
dobryziom napisał/a:
ja bym stawiał na pompę z 1,6 na pewno nie wyrobia wstawiaj od razu walbro
tylko że po zrobieniu swapa silnik pracował ok na pompie 1,6. dopiero po zrobieniu głowicy coś sie porobiło...
Według katalogu pompa 1,6 ma 3 bary, a do 2,0 ti jest pompa 4 bary, wiec to nie jest aż taka duża różnica...
Co ciekawe, w/g katalogu pompa do 1,6 jest zewnętrzna, tzn nie znajduje sie w baku tylko gdzieś "wisi" na przewodzie paliwowym, mi sie wydawało że mam pompe w baku...
następną rzeczą jaką zrobie bedzie sprawdzenie przewodów podciśnieniowych i podmianka kabli WN od świec.
Czy wtyknięcie przewodu od podciśnienia w niewłaściwą dziure w kolektorze może mieć coś z tym wspólnego ? możliwe ze przy skadaniu mogłem pomylić przewody...
Według katalogu pompa 1,6 ma 3 bary, a do 2,0 ti jest pompa 4 bary, wiec to nie jest aż taka duża różnica...
Tylko co Ci z 3 barów jak wydajność będzie rzędu 1l/h?
Nie tylko ciśnienie się liczy ale przede wszystkim wydajność pompy. Do tego sama pompa nie wytworzy Ci ciśnienia bez regulatora ciśnienia. W turbo jest inny niż w N/A zatem może być tak że obecne, wyższe ciśnienie uszkodziło regulator.
Sprawdzić ciśnienie na listwie nie zaszkodzi.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
chyba chciałeś napisać 1l/min, bo wydajność pomp właśnie w takich jednostkach się podaje. Przy wydajności 1l/h silnik mógłby pracować jedynie na biegu jałowym.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tylko co Ci z 3 barów jak wydajność będzie rzędu 1l/h?
wiem że ważna jest też wydajność, lecz w tamtym katalogu nie było podanej wydajności, jedynie ciśnienie.
greg-si napisał/a:
Do tego sama pompa nie wytworzy Ci ciśnienia bez regulatora ciśnienia. W turbo jest inny niż w N/A zatem może być tak że obecne, wyższe ciśnienie uszkodziło regulator.
nie bardzo rozumiem.
że są inne regulatory to ok, ale wydawało mi sie że przynajmniej w ti regulator znajduje sie przy silniku w okolicy listwy wtryskowej, jeśli tak jest to mam regulator od ti.
obecnie raczej jest niższe ciśnienie (3 bary) z pompy 1,6 wiec nie wiem...
greg-si napisał/a:
Sprawdzić ciśnienie na listwie nie zaszkodzi.
jak to sprawdzić?
dzisiaj znalazłem jeden wężyk podciśnieniowy króry był nie podpięty.
to ten od kolektora do takiego trójnika z dwoma kabelkami, drugi przewód odchodzi do gruchy turbo, a trzeci do puszki filtra.
Wężyk podpięty jednak nie wiem czy działa normalnie bo nie moge odpalić auta...
po przekręceniu kluczyka na rozruch gasną kontrolki aku i olej i po chwili olejowa kontrolka jekko się żarzy... nie wiem co to, może znowu immo, lub gdzieś masa jest za słaba i nie łączy, po niedzieli bede z tym dalej walczył...
Dzięki za dotychczasową pomoc jak zawsze moge na Was liczyć
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum