Wysłany: Nie Maj 25, 2014 10:12 [ R75 ] Problem po wlaczeniu klimatyzacji
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam.
Otoz niedawno pojechalem na nabicie klimy, wszystko bylo ladnie pieknie, ale po przejechaniu kilku km zaczalo cos w silniku stukac, wspomaganie wysiada oraz zapala sie kontrolka od ladowania + leci niebieski dymek z silnika po lewej stronie tam gdzie sa paski.
Dzieje sie tak tylko przy wlaczonej klimatyzacji, na wylaczonej wszystko wraca do normy.
Mechanik powiedzial mi ze to wina kola dwumasowego od silnika bo cos tam sie nie kreci.
Dodam, ze rok temu klimatyzjaca chodzila elegancko, od tamtego czasu nie nabijalem jej ponownie.
Pytania moje do Was :
1. Czy ktos mial podobny problem i objawy ?
2. Czy moze to nie wina tego kola dwumasowego, gdyz po prostu od tego roku czasu cos sie moglo zastac przez nieuzywanie i dlatego teraz nie dziala ?
3. Jesli jednak to ta dwumasa to czemu silnik , przy wylaczonej klimie ,chodzi mi rowniutenko i cichutko ? Czytalem tu troche na forum ze przy takiej awarii cos tam przewaznie stuka i ogolnie halasuje.
Dzieki z gory za wszelkie sugestie
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 25, 2014 10:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ja miałem, praktycznie identyczne objawy. i to niedawno, więc temat jest jeszcze świeży.
Po pierwsze- prawdopodobnie zatarła Ci się sprężarka, przez co stawia duży opór przy kręceniu się rolek z paskiem. Stąd dym, stukanie i smród. Może to być samo sprzęgło kompresora klimatyzacji.
po drugie - możliwe że koło pasowe Ci nie domaga, przez opór na paskach spowodowany zatartą sprężarką i koło pasowe powiedziało "dość". Musisz tam zajrzeć koniecznie.
Koło dwumasowe? HAHAHA, nie sądzę, ono nie ma nic do działania akcesoriów typu alternator, kompresor klimy, pompa wspomagania.
[ Dodano: Nie Maj 25, 2014 11:18 ]
creedx12 napisał/a:
Mechanik powiedzial mi ze to wina kola dwumasowego od silnika bo cos tam sie nie kreci.
Dodam, ze rok temu klimatyzjaca chodzila elegancko, od tamtego czasu nie nabijalem jej ponownie.
aaa no i koniecznie zmień mechanika. ten najwidoczniej chce Cię wciągnąć w grube koszta wymiany dwumasy (to kosztuje ponad 2tysie, a nie jest na 99% przyczyną Twoich objawów)
podejrzewam ze mechanik powiedział kolo pasowe a nie dwumasowe. Otwórz machę i zobacz czy sprężarka a dokładnie nie jest zalana olejem. Bardzo mozliwe ze jest zatarta i tylko wymiana cie ratuje
Bardzo mozliwe ze jest zatarta i tylko wymiana cie ratuje
i tu muszę przypomnieć, że jeśli jest zatarta to SAMA WYMIANA nic nie da, bo nowa za chwilę zatrze się również z powodu NIE WYPŁUKANEGO układu. opiłki ze starej zatartej sprężarki zrobią spustoszenie w nowej sprężarce. Więc przy wymianie KONIECZNIE należy wypłukać układ. To tanie nie jest (ja za płukanie dałem 350), ale gwarantuje że w układzie żadnego syfu nie będziesz miał.
pelson91, dzieki za rozjasnienie tematu, bo rzeczywiscie przerazilem sie ze 1700 zl pojdzie w kolejna naprawe, a dodam ze swoja Roverzyne naprawiam niestety dosc czesto.
Jest w takim razie jakas nadzieja
I jeszcze jedno pytanie w takim wypadku : jesli mam takie objawy to czy powinienem sie tym koniecznie zajac czy tez moge dalej jezdzic, nie uzywjac klimatyzacji wogole, bez obaw ze cos znowu padnie ?
Jak wspomnialem wczesniej przy wylaczonej wszystko gra i buczy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum