Unieruchomienie silnika jest bardzo ważną
częścią systemu zabezpieczenia samochodu
i jest określane mianem 'zabezpieczenia
biernego'. Oznacza to, iż włączenie
immobilisera ma miejsce po spełnieniu jednego
z poniższych warunków:
1. Po zamknięciu samochodu (pilotem lub
kluczem).
2. 30 sekund po wyjęciu kluczyka z zamka
zapłonu i po otwarciu drzwi kierowcy
(nawet gdy alarm nie jest uzbrojony).
3. Po 30 sekundach od momentu wyłączenia
silnika, gdy samochód nie jest zamknięty
(pod warunkiem, że żadne drzwi nie są
otwarte).
4.
Wyłączenie immobilisera następuje dzięki
sygnałowi przesyłanemu z pilota do zamka
zapłonu. Zachodzi to automatycznie podczas
wkładania kluczyka w zamek zapłonu
i przekręcania go w pozycję 'II',
pod warunkiem, że pilot znajduje się blisko
zamka.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 07, 2013 10:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
podepnę się pod temat, bo nie rozumiem mojego imobilajzera. Nie zawsze sie uzbraja po zamknieciu auta, ale za to zawsze jak samochod jest zgaszony i kluczyk w stacyjce przekrecony na raz tak by moglo chodzic radio i gdy otworze wtedy drzwi to momentalnie zapala sie dioda i potem jak chce odpalic musze wcisnac guzik na pilocie, ale nie zawsze uzbraja sie gdy juz zaparkuje auto i zostawiam na parkingu np na cala noc.
Mam jeszcze jeden problem czy sam pilot mozna dorobic? Bo przy zakupie auta dostalam tylko jeden komplet znaczy sie pilot i kluczyk, a znajac przypadki losowe łatwo jest zgubic czy zawieruszyc gdzies.
Można dokupić nowy bądź używany pilot i do siebie zaprogramować.
witam,podepne sie pod temat,zakupilem mg i tez mam podobny problem,natomiast otwieram samochod pilotem,wsiadam i po przekreceniu klucza w pozycje dwa zaczyna piszczec i dioda sie pojawia,musze piszczenie wylaczac pilotem dopiero wtedy odpala,jezeli nie nacisne to nie odpali,pomozcie,boje sie poniewaz mam jeden pilot tylko i w dodatku ten przycisk ta gumka jest zepsuta peknieta i pilot jest owiniety caly tasma i naciskam przez tasme bezposrednio na blaszke.boje sie ze jak to sie wkoncu zepsuje to nie odpale auta itd. co zrobic? czy da sie tylko wymienic cala plytke osprzet do innej obudowy pilota? i skad taka obudowe badz pilot dostac?myslalem ze dam rade przelozyc z pilota z mojego rover 200 a tam jest pilot inny ksztalt.
maldini, masz auto z 2004r i bez transpondera w stacyjce? Sprawdź po winie rok produkcji, bo ja już nie ogarniam polityki MG Rover... Albo coś masz kombinowane
maldini, pierwszy z brzegu linek:
http://allegro.pl/lucas-r...4599905602.html
Ponadto tak jak NoPE, uważam, ze u Ciebie powinna reagować pętla indukcyjna przy stacyjce, ale może być po prostu uszkodzona, albo ktoś przełożył zestaw startowy sprzed 98. Możesz otworzyć pilota i sprawdzić co jest napisane na płytce?
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum